ALICE COOPER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Maria Konopnicka

Re: ALICE COOPER

23-08-2011, 12:58

Sceptyczny jestem do "drugich części" ale czekam na Koszmar czekam z niecierpliwością.
Maria Konopnicka

Re: ALICE COOPER

13-09-2011, 17:35

Przesłuchałem dziś i po pierwszej lekturze niestety nie jest za wesoło. Prawdę mówiąc lekko żenujący ten album i najgorszy z całej dyskografii Coopera. Może jakbym wzorem Mańka ze trzy-cztery miesiące go posłuchał, to by mi się spodobał, ale póki co nie mam ochoty włączyć go drugi raz.
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4979
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: ALICE COOPER

13-09-2011, 21:56

Ja do końca nie dojechałem.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7382
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: ALICE COOPER

13-09-2011, 22:09

ja przesłuchałem dwa razy. dziwna płyta.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
olo1972
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
Lokalizacja: Lublin

Re: ALICE COOPER

14-09-2011, 12:40

Kiedyś w prezencie dostałem dwie jego płytki:The Eyes Of Alice Cooper i Dragontown.Chyba po razie przesłuchałem i nic nie pamiętam jakie emocje mi towarzyszyły.Powinienem się w nie zagłębić,czy olać?
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7382
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: ALICE COOPER

14-09-2011, 12:43

zagłębić
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
olo1972
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
Lokalizacja: Lublin

Re: ALICE COOPER

14-09-2011, 12:45

Bloodcult pisze:zagłębić
Ok.Najpierw zdmuchnę kurz z pudełka:)
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ALICE COOPER

14-09-2011, 19:36

Zwłaszcza "Dragontown". Świetna płyta. A jak się spodoba to sięgnąć po poprzedzającą "Brutal planet". Płyta absolutnie zajebista. Razem stanowią całość konceptu.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Maria Konopnicka

Re: ALICE COOPER

14-09-2011, 19:46

Zgadza się - wyśmienite płyty, ale The Eyes Of Alice Cooper to też świetny album, rasowe rockowe granie zionące testosteronem, pachnące spalinami motocykla i oparami whisky. Bardzo lubię tę płytę.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ALICE COOPER

14-09-2011, 19:50

Ostatnia, którą słyszałem - mam zaległości.

Olo, polecam "Billion dollar babies" - jedna z płyt mojego życia. W temacie scaarpha "TOP 3 ŻYCIA" mi się zmieściła.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: ALICE COOPER

14-09-2011, 19:52

Gore_Obsessed pisze:"Billion dollar babies"
ikona rokendrola. bez tej płyty nie byłoby imidżu Hanka von Helvete. a to tylko mała drobnostka ;-) uwielbiam ten album i zaraz go sobie odpalę z winylka :)
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ALICE COOPER

14-09-2011, 19:54

O, widzą Państwo. Brawo!

I love the dead before they're cold,
Their blueing flesh for me to hold.
Cadaver eyes upon me see nothing...

I love the dead before they rise,
No farewells, no goodbyes.
I never even knew your now-rotting face...


Pomyśleć, że kiedyś takie rzeczy były na szczycie listy Billboard. Teraz Ryjanna i jej "Ambrela".
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
__________
zaczyna szaleć
Posty: 210
Rejestracja: 28-02-2011, 16:54
Lokalizacja: z ID

Re: ALICE COOPER

14-09-2011, 22:29

Pomyśleć, że kiedyś takie rzeczy były na szczycie listy Billboard. Teraz Ryjanna i jej "Ambrela".
kiedyś szary beton słuchał tylko to co podało radio o ile je miał, dziś radioodbiorniki są wszędzie, podobnie jak mp3 zrzucone netu z przewagą z youtube, lastfm czy myspace. Obecnie beton ma główne trzy żródła: samochód, komputer i galeria z lokalnego sklepu. I beton ma szansę, kiedy wysle smsa za 9 zł by dać głos na rihanne, wygrać samochód marki Honda Civic.
Niestety obecnie jest mało ludzi co umie słuchać muzykę, umie ją odczuć tak jak by sobie życzył autor.
Kiedyś niestety tak łatwo nie było, proporcje odwróciły się nieodwracalnie.

Od siebie polecam się zaznajomić z jego nieoficjalnymi początkami:

Jest to jedyny muzyk/zespół który dosadnie pokazuje co w danych latach było na topie wśród muzyki ekspresyjnej ze śmiercią w roli głownej: rock psychodeliczny, rock progresywny, hard rock, rock, heavy metal, nu metal.
Moje jego dwie ulubione płyty: Killer i Raise Your Fist and YELL
Filmy: tylko te z udziałem MeatLoaf
До свидания Mother Fuckers
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ALICE COOPER

15-09-2011, 16:14

__________ pisze:Moje jego dwie ulubione płyty: Killer i Raise Your Fist and YELL
Obie genialne, a jednocześnie kompletnie inne. Na pewno w ścisłej czołówce mojej klasyfikacji.

Przy okazji:



Only SŁUCHANIE płyt is real!
Maria Konopnicka

Re: ALICE COOPER

20-09-2011, 22:55

Dziś coś mnie tknęło i jeszcze raz włączyłem tego nowego COOPERA. Słucham i cholera, jakoś inaczej tę płytę odbieram. Zaczynam doceniać niektóre momenty i powoli dochodzić do wniosku, że jej największą wadą jest tytuł - bo w niczym nie nawiązuje do klasyka, którego ma być kontynuacją. Mamy tu jednak kilka naprawdę dobrych piosenek - chociażby taki odpychający przy pierwszej konfrontacji "Last Man On Earth" - idealny kawałek do picia wódeczki, lekko biesiadny z rockowym pazurem i pięknym zakończeniem. Wokalnie Cooper wciąż daje radę, jego głos stanowi 70 proc. wartości tej płyty. Brakuje mi trochę pierdolnięcia, ostrzejszych gitar - chociażby taki "I'll bite your face off" ma potencjał i mógłby być rasowym, rockowym wykurwem w stylu płyty "In the eyes...", a toczy się z radiową gracją i dyskusyjnym wdziękiem. Nie jest to jednak utwór zły, podobnie jak i płyta jako całość jednak jakoś miejscami się broni i trochę zbyt pochopnie i krzywdząco ją oceniłem. Głównie pewnie za sprawą takich kawałków takich jak "Disco Bloodbath...", który dokładnie przypomina animacje dla dzieci, które ludzie przebrani za clowny prowadzili dla dzieci, gdy byłem na urlopie. Coś okropnego. Spróbuję może po pijaku jeszcze zrobić podejście. Z kolei taki "Ghouls Gone Wild" to piosenka w stylu Urszuli "Konik na biegunach". Taka rozbrykana i głupiutka. "Something To Remember..." to łzawa ballada, nad którą unosi się mrok natapirowanych blond włosów, oszałamiający blask kolorowych obcisłych spodni i wszystkiego co najgorsze, gdy myślimy o latach 80-tych.

O! Najlepsza ilustracja do tego kawałka:

Obrazek

Cholernie nierówny album - jest kilka momentów znakomitych, kilka niezłych i kilka fatalnych. Ogólnie jednak rozczarowanie, bo oczekiwania miałem spore, ale po kolejnych przesłuchaniach widzę jednak malutkie światełko w tunelu wróżące, że z czasem może się do niej przekonam. Z drugiej strony - Alice nagrał tyle znakomitych płyt, że jak "Welcome 2" straci przywilej najnowszej płyty, to wraz z nim mogę stracić ochotę dawać jej kolejne szanse i ręka wyciągnięta w kierunku półki poleci mi tuż obok, gdzie stoją inne pozycje. Tfu! Przecież ja nie mam tej płyty i lecący właśnie "What Baby Wants" znów mnie od tego zakupu odwodzi.
Awatar użytkownika
__________
zaczyna szaleć
Posty: 210
Rejestracja: 28-02-2011, 16:54
Lokalizacja: z ID

Re: ALICE COOPER

23-09-2011, 22:01

Świetny dadaizm na nowej płycie typowej dla amerykańskich półdebili. Ogólnie cienka ale da się słuchać
До свидания Mother Fuckers
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7382
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: ALICE COOPER

08-02-2013, 19:15

Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ALICE COOPER

24-05-2015, 22:35

Taka sytuacja:
https://iliveforonedollaraday.wordpress ... h-albumow/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ALICE COOPER

11-05-2017, 00:48

Świetnie, że gra to znowu na koncertach: " onclick="window.open(this.href);return false;


Prawie 40 lat minęło, a on nadal wykonuje nienagannie.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9208
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ALICE COOPER

11-05-2017, 08:18

Zajebiste!
ODPOWIEDZ