ONSLAUGHT (UK)

[H-K44]

Nowa płyta bardzo dobra. Nie wiem czy lepsza od "Killing Peace", ale na pewno na podobnym poziomie. Wokale Sy'a znowu prześwietne. Jest kilka zajebistych kawałków. Taki "Code Black" kruszy ściany.
A jeszcze na zakończenie znakomity cover "Bomber".

[Maria Konopnicka]

Kupię ją pewnie w przyszłym roku. Boję się, że jak zrobię to teraz to nie będę od razu słucham tylko na chwilę położę gdzieś na półkę i ją zgubię :)

[Kurt]

Słucham już nie wiem który raz tej nowej płyty i strasznie mi się podoba. Naprawdę fajne brzmienie wykręcili na tej płycie a same kawałki w ogóle się nie nudzą, nic tylko zapętlić i puścić jeszcze raz ;). Są ekstra smaczki aranżacyjne, naprawdę agresywny wokal, no kurwa, świetna thrash metalowa płyta. Pewnie, że nie jest to ekstraklasa vide Slayer czy Exodus, ale naprawdę miło się wraca do tego materiału.

[H-K44]

świetna thrash metalowa płyta.

Dokładnie. Zajebisty krążek. Jak go sobie włączę, to na jednym przesłuchaniu nigdy się nie kończy.
W tym roku słyszałem bardzo mało premierowych płyt, ale "Sounds Of Violence" jest na razie najlepszą z nich.

[83koper83]

Emigranci z hrabstwa Cork, pytanie do Was, Wy słowiańskie nasienie, idzie ktoś ponapierdalać na Onslaught w czwartek?
Jakieś dwie przeszkadzajki z nimi grają, ale nie chce mi się nawet udawać, że znałem nazwy - no ale bez złych intencji to mówię, może to dobre chłopaki są:)

[Raagoon]

W Cork grają w piątek. Czwartek Belfast. Sobota Dublin.

[83koper83]

My bad, kalendarz jest zbyt trudny do ogarnięcia:) Tym lepiej, będzie można porządnie zachlać ryja.

[ultravox]

Przypomniałem sobie ostatnio debiut i zachwyciła mnie ta płyta jeszcze bardziej niż kiedyś. Coś pięknego. Zabawne, że słuchając tego cały czas myślę o GBH i Discharge, co kiedyś aż tak bardzo nie rzucało mi się "w uszy". Takiej muzyki mogę słuchać na okrągło.

[Gore_Obsessed]

http://www.blabbermouth.net/news.aspx?m ... mID=175830

Zajebiście będzie. Niech ktoś ściągnie do kraju.

[ramonoth]

Włączyłem se do kawy "Sounds of Violence". Znakomita płyta, ani grama nudy, jest moc. Za rzadko jej słucham.

[est]

No jasne, że jest zajebista. Nawet bez kawy:)

[Heretyk]

Włączyłem se do kawy "Sounds of Violence". Znakomita płyta, ani grama nudy, jest moc. Za rzadko jej słucham.

katowałem niemiłosiernie jak wyszła i mam teraz lekki przesyt. ale to nie zmienia faktu, iż rzeczywiście jest doskonała.

[est]

Mnie tak naprawdę dopadła już trochę po premierze. Strasznie nośny materiał i kolejny dowód na to, że thrash najlepiej czują stare pryki.

[Heretyk]

nośny, no dokładnie. dobrze ujęte.

[Gore_Obsessed]

Niedawno wyszło wznowienie "The force" za sprawą AFM. Trochę inne kolory na okładce, remaster i gruba książeczka. Czy ktoś to już nabył i może powiedzieć jak bardzo słyszalne są różnice brzmienia i jak bardzo wypasiona jest książeczka (ewentualne zdjęcia mile widziane).

[est]

Tak szczerze to ja żadnej wersji nie mam jeszcze na CD. fstyd!

[est]

bdb!!! wieści

[Kurt]

bdb!!! wieści

Nie inaczej.

[Pacjent]

20 września AFM Records

[Nerwowy]

Slaytanik Onslot