MASTER'S HAMMER
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 656
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
Re: MASTER'S HAMMER
To taki szopen przez duże S a nie C to oczywiste
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: MASTER'S HAMMER
Lubię takie dyskusje. To odpowiednik badań podstawowych w fizyce. Badamy wciąż pewne zjawiska od nowa w nadziei na dojście do nowych wniosków.
Czyli kolega wyżej uważa, że "Maranatha" to nie sztuka, a "Mazurek a-moll" Chopina to już sztuka? Proszę o nakreślenie linii podziału.
Czyli kolega wyżej uważa, że "Maranatha" to nie sztuka, a "Mazurek a-moll" Chopina to już sztuka? Proszę o nakreślenie linii podziału.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MASTER'S HAMMER
Niektórzy pewnikiem uważają ,że sztuke to musi być tylko powaga i kurs na absolut,nie dostrzegając jej funkcji ludycznych i prześmiewczych .smuteczek.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 656
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
Re: MASTER'S HAMMER
wydaje mi się że poszedłeś zbyt daleko w swych empirycznych eksplozjach, Chopin i Funeral Mist, no cóż gdzie ziemia a gdzie Syriusz
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: MASTER'S HAMMER
Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 656
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
Re: MASTER'S HAMMER
a kto powiedział że sztuka to powaga ? chyba coś tu nie tak z tematem[V] pisze:Niektórzy pewnikiem uważają ,że sztuke to musi być tylko powaga i kurs na absolut,nie dostrzegając jej funkcji ludycznych i prześmiewczych .smuteczek.
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MASTER'S HAMMER
Może kolega przedstawi swoje stanowisko dlaczego metal nie jest sztuką?REINHARD IRRUMATOR pisze:a kto powiedział że sztuka to powaga ? chyba coś tu nie tak z tematem[V] pisze:Niektórzy pewnikiem uważają ,że sztuke to musi być tylko powaga i kurs na absolut,nie dostrzegając jej funkcji ludycznych i prześmiewczych .smuteczek.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 656
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
Re: MASTER'S HAMMER
ja dostrzegam lot motyla nad ,lotem muchyDrone pisze:Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?
Ostatnio zmieniony 04-06-2016, 21:33 przez REINHARD IRRUMATOR, łącznie zmieniany 2 razy.
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1529
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: MASTER'S HAMMER
Oczywiście. Mazurki powstały z inspiracji polską muzyką ludową. W utworach FM nie wyczuwam tego typu wpływów.Drone pisze:Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?
Poza tym genialność mazurów Chopina opiera się na zastosowaniu rubata oraz pewnej taneczności utworów. I znowu, w muzyce Funeral Mist tylko w niewielki stopniu usłyszymy tego typu elementy.
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 656
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: MASTER'S HAMMER
Ok. Można równie dobrze powiedzieć, że utwory FM powstały z inspiracji pierwszą i drugą falą black metalu. Genialność tych utworów opiera się z jednej strony na zintensyfikowaniu środków przekazu, a z drugiej na pewnej transowości utworów. I znowu, w muzyce Chopina tylko w niewielkim stopniu usłyszymy tego typu elementy.Wasyl pisze:Oczywiście. Mazurki powstały z inspiracji polską muzyką ludową. W utworach FM nie wyczuwam tego typu wpływów.Drone pisze:Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?
Poza tym genialność mazurów Chopina opiera się na zastosowaniu rubata oraz pewnej taneczności utworów. I znowu, w muzyce Funeral Mist tylko w niewielki stopniu usłyszymy tego typu elementy.
Zatem - to nie o to chodzi. Różnice stylistyczne nie grają tu ŻADNEJ roli.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 656
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
Re: MASTER'S HAMMER
oczywiście ,ale nie dzisiaj bo sobota , metal to rozrywka jak disco polo[V] pisze:Może kolega przedstawi swoje stanowisko dlaczego metal nie jest sztuką?REINHARD IRRUMATOR pisze:a kto powiedział że sztuka to powaga ? chyba coś tu nie tak z tematem[V] pisze:Niektórzy pewnikiem uważają ,że sztuke to musi być tylko powaga i kurs na absolut,nie dostrzegając jej funkcji ludycznych i prześmiewczych .smuteczek.
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: MASTER'S HAMMER
Oczywiście, zwłaszcza gdy słucha się takiego Atheist albo Gorguts.REINHARD IRRUMATOR pisze:oczywiście ,ale nie dzisiaj bo sobota , metal to rozrywka jak disco polo
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2267
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: MASTER'S HAMMER
W sumie racja. Podobnie jak jazz czy też poważna... Zasadnicza funkcją muzyki jest rozrywka, nawet jesli twórca twierdzi, że chce świat zmieniać ;) Co nie zmienia faktu, ze i rozrywka może być sztuką...REINHARD IRRUMATOR pisze: oczywiście ,ale nie dzisiaj bo sobota , metal to rozrywka jak disco polo
Re: MASTER'S HAMMER
To oczywiste. Dorobek kulturowy o znaczeniu globalnym, tętniący życiem oraz zasięgu nie mniejszym niż mazurki i Szopin.REINHARD IRRUMATOR pisze:dorobek kulturowy ? to mnie zaskoczyłeś tym stwierdzeniem
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: MASTER'S HAMMER
Ziemia tu, a Syriusz tam.REINHARD IRRUMATOR pisze:wydaje mi się że poszedłeś zbyt daleko w swych empirycznych eksplozjach, Chopin i Funeral Mist, no cóż gdzie ziemia a gdzie Syriusz
Odnoszę wrażenie, że słowo "sztuka" nie jest tu używane jako nazwa dla pewnego zjawiska, ale jako coś wartościującego. Szopen jest wielką muzyką, jest sztuką. Funeral Mist nie, więc nie jest sztuką. To bez sensu.
jedno i drugie to przejawy twórczości artystycznej, dzieła sztuki. Które z nich jest wartościowe, a które to papka dla niewyrobionego słuchacza, to całkiem inna sprawa. Metal też jest sztuką. A że w 99,999999999999% gównianą, no to trudno.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6280
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: MASTER'S HAMMER
W przypadku FM mamy natomiast nawiązania do cygańskich pieśni ludowych z obszarów bałkańskich.Wasyl pisze:Oczywiście. Mazurki powstały z inspiracji polską muzyką ludową. W utworach FM nie wyczuwam tego typu wpływów.Drone pisze:Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?
Poza tym genialność mazurów Chopina opiera się na zastosowaniu rubata oraz pewnej taneczności utworów. I znowu, w muzyce Funeral Mist tylko w niewielki stopniu usłyszymy tego typu elementy.
I CO TERAS
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3230
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: MASTER'S HAMMER
Akurat jeśli popatrzeć pod kątem wspólnoty inspiracji, to do disco polo bliżej Mazurkom, niż Ariochowi :)REINHARD IRRUMATOR pisze: metal to rozrywka jak disco polo
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 656
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
Re: MASTER'S HAMMER
jak rozumiem masz na myśli ciasto nie muzykę hahaWaszJudasz pisze:Akurat jeśli popatrzeć pod kątem wspólnoty inspiracji, to do disco polo bliżej Mazurkom, niż Ariochowi :)REINHARD IRRUMATOR pisze: metal to rozrywka jak disco polo
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
Re: MASTER'S HAMMER
Jeżeli chodzi o sztukę. Oddajmy głos specjaliście.
W książce opowiadasz też o rodzicach, którzy pozwolili Ci na własną rękę odkrywać świat, szukać swojej drogi, czasem pobłądzić. Mówisz o nich z szacunkiem i miłością. O mamie per Irena, ojca nigdy nie wymieniasz z imienia. To z mamą, dla której jesteś Adasiem, czujesz wyjątkową bliskość?
Każdy syn dla swojej mamy pozostanie na zawsze jej małym synkiem. Z jednej strony to szalenie irytujące, ale czy mamy się obrażać na matki za to, że bezwarunkowo kochają swoje dzieci? A to, że nie zwracam się do ojca per Zenuś, nie znaczy, że tata nie jest mi bliski. Przed chwilą wymieniliśmy z ojcem SMS-y. Za dwa dni gramy na dużym festiwalu w Wielkiej Brytanii, potem kolejną sztukę w Niemczech. Moje koncertowe spodnie są podarte, a ja nie mam czasu ich naprawić. Więc mój tata w tej chwili je reperuje. Zuch! Ludzie nie muszą prawić sobie czułych słówek, żeby pokazać, jak wiele dla siebie znaczą. W naszej rodzinie właśnie tak okazuje się miłość.
Myślę, że to przesądza sprawę.
W książce opowiadasz też o rodzicach, którzy pozwolili Ci na własną rękę odkrywać świat, szukać swojej drogi, czasem pobłądzić. Mówisz o nich z szacunkiem i miłością. O mamie per Irena, ojca nigdy nie wymieniasz z imienia. To z mamą, dla której jesteś Adasiem, czujesz wyjątkową bliskość?
Każdy syn dla swojej mamy pozostanie na zawsze jej małym synkiem. Z jednej strony to szalenie irytujące, ale czy mamy się obrażać na matki za to, że bezwarunkowo kochają swoje dzieci? A to, że nie zwracam się do ojca per Zenuś, nie znaczy, że tata nie jest mi bliski. Przed chwilą wymieniliśmy z ojcem SMS-y. Za dwa dni gramy na dużym festiwalu w Wielkiej Brytanii, potem kolejną sztukę w Niemczech. Moje koncertowe spodnie są podarte, a ja nie mam czasu ich naprawić. Więc mój tata w tej chwili je reperuje. Zuch! Ludzie nie muszą prawić sobie czułych słówek, żeby pokazać, jak wiele dla siebie znaczą. W naszej rodzinie właśnie tak okazuje się miłość.
Myślę, że to przesądza sprawę.