MASTER'S HAMMER

[REINHARD IRRUMATOR]

To taki szopen przez duże S a nie C to oczywiste

[Drone]

Lubię takie dyskusje. To odpowiednik badań podstawowych w fizyce. Badamy wciąż pewne zjawiska od nowa w nadziei na dojście do nowych wniosków.

Czyli kolega wyżej uważa, że "Maranatha" to nie sztuka, a "Mazurek a-moll" Chopina to już sztuka? Proszę o nakreślenie linii podziału.

[[V]]

Niektórzy pewnikiem uważają ,że sztuke to musi być tylko powaga i kurs na absolut,nie dostrzegając jej funkcji ludycznych i prześmiewczych .smuteczek.

[REINHARD IRRUMATOR]

wydaje mi się że poszedłeś zbyt daleko w swych empirycznych eksplozjach, Chopin i Funeral Mist, no cóż gdzie ziemia a gdzie Syriusz

[Drone]

Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?

[REINHARD IRRUMATOR]

Niektórzy pewnikiem uważają ,że sztuke to musi być tylko powaga i kurs na absolut,nie dostrzegając jej funkcji ludycznych i prześmiewczych .smuteczek.

a kto powiedział że sztuka to powaga ? chyba coś tu nie tak z tematem

[[V]]

Niektórzy pewnikiem uważają ,że sztuke to musi być tylko powaga i kurs na absolut,nie dostrzegając jej funkcji ludycznych i prześmiewczych .smuteczek.

a kto powiedział że sztuka to powaga ? chyba coś tu nie tak z tematem

Może kolega przedstawi swoje stanowisko dlaczego metal nie jest sztuką?

[REINHARD IRRUMATOR]

Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?

ja dostrzegam lot motyla nad ,lotem muchy

[Wasyl]

Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?

Oczywiście. Mazurki powstały z inspiracji polską muzyką ludową. W utworach FM nie wyczuwam tego typu wpływów.
Poza tym genialność mazurów Chopina opiera się na zastosowaniu rubata oraz pewnej taneczności utworów. I znowu, w muzyce Funeral Mist tylko w niewielki stopniu usłyszymy tego typu elementy.

[REINHARD IRRUMATOR]

rozbawiłeś mnie

[Drone]

Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?

Oczywiście. Mazurki powstały z inspiracji polską muzyką ludową. W utworach FM nie wyczuwam tego typu wpływów.
Poza tym genialność mazurów Chopina opiera się na zastosowaniu rubata oraz pewnej taneczności utworów. I znowu, w muzyce Funeral Mist tylko w niewielki stopniu usłyszymy tego typu elementy.

Ok. Można równie dobrze powiedzieć, że utwory FM powstały z inspiracji pierwszą i drugą falą black metalu. Genialność tych utworów opiera się z jednej strony na zintensyfikowaniu środków przekazu, a z drugiej na pewnej transowości utworów. I znowu, w muzyce Chopina tylko w niewielkim stopniu usłyszymy tego typu elementy.

Zatem - to nie o to chodzi. Różnice stylistyczne nie grają tu ŻADNEJ roli.

[REINHARD IRRUMATOR]

Niektórzy pewnikiem uważają ,że sztuke to musi być tylko powaga i kurs na absolut,nie dostrzegając jej funkcji ludycznych i prześmiewczych .smuteczek.

a kto powiedział że sztuka to powaga ? chyba coś tu nie tak z tematem

Może kolega przedstawi swoje stanowisko dlaczego metal nie jest sztuką?

oczywiście ,ale nie dzisiaj bo sobota , metal to rozrywka jak disco polo

[Pacjent]

oczywiście ,ale nie dzisiaj bo sobota , metal to rozrywka jak disco polo

Oczywiście, zwłaszcza gdy słucha się takiego Atheist albo Gorguts.

[AroHien]

oczywiście ,ale nie dzisiaj bo sobota , metal to rozrywka jak disco polo

W sumie racja. Podobnie jak jazz czy też poważna... Zasadnicza funkcją muzyki jest rozrywka, nawet jesli twórca twierdzi, że chce świat zmieniać ;) Co nie zmienia faktu, ze i rozrywka może być sztuką...

[535]

dorobek kulturowy ? to mnie zaskoczyłeś tym stwierdzeniem

To oczywiste. Dorobek kulturowy o znaczeniu globalnym, tętniący życiem oraz zasięgu nie mniejszym niż mazurki i Szopin.

[kenediusze]

wydaje mi się że poszedłeś zbyt daleko w swych empirycznych eksplozjach, Chopin i Funeral Mist, no cóż gdzie ziemia a gdzie Syriusz

Ziemia tu, a Syriusz tam.
Odnoszę wrażenie, że słowo "sztuka" nie jest tu używane jako nazwa dla pewnego zjawiska, ale jako coś wartościującego. Szopen jest wielką muzyką, jest sztuką. Funeral Mist nie, więc nie jest sztuką. To bez sensu.

jedno i drugie to przejawy twórczości artystycznej, dzieła sztuki. Które z nich jest wartościowe, a które to papka dla niewyrobionego słuchacza, to całkiem inna sprawa. Metal też jest sztuką. A że w 99,999999999999% gównianą, no to trudno.

[Nerwowy]

Nie rozumiem. Jest jakaś zasadnicza różnica między tymi dziełami?

Oczywiście. Mazurki powstały z inspiracji polską muzyką ludową. W utworach FM nie wyczuwam tego typu wpływów.
Poza tym genialność mazurów Chopina opiera się na zastosowaniu rubata oraz pewnej taneczności utworów. I znowu, w muzyce Funeral Mist tylko w niewielki stopniu usłyszymy tego typu elementy.

W przypadku FM mamy natomiast nawiązania do cygańskich pieśni ludowych z obszarów bałkańskich.

I CO TERAS

[WaszJudasz]

metal to rozrywka jak disco polo

Akurat jeśli popatrzeć pod kątem wspólnoty inspiracji, to do disco polo bliżej Mazurkom, niż Ariochowi :)

[REINHARD IRRUMATOR]

metal to rozrywka jak disco polo

Akurat jeśli popatrzeć pod kątem wspólnoty inspiracji, to do disco polo bliżej Mazurkom, niż Ariochowi :)

jak rozumiem masz na myśli ciasto nie muzykę haha

[535]

Jeżeli chodzi o sztukę. Oddajmy głos specjaliście.

W książce opowiadasz też o rodzicach, którzy pozwolili Ci na własną rękę odkrywać świat, szukać swojej drogi, czasem pobłądzić. Mówisz o nich z szacunkiem i miłością. O mamie per Irena, ojca nigdy nie wymieniasz z imienia. To z mamą, dla której jesteś Adasiem, czujesz wyjątkową bliskość?

Każdy syn dla swojej mamy pozostanie na zawsze jej małym synkiem. Z jednej strony to szalenie irytujące, ale czy mamy się obrażać na matki za to, że bezwarunkowo kochają swoje dzieci? A to, że nie zwracam się do ojca per Zenuś, nie znaczy, że tata nie jest mi bliski. Przed chwilą wymieniliśmy z ojcem SMS-y. Za dwa dni gramy na dużym festiwalu w Wielkiej Brytanii, potem kolejną sztukę w Niemczech. Moje koncertowe spodnie są podarte, a ja nie mam czasu ich naprawić. Więc mój tata w tej chwili je reperuje. Zuch! Ludzie nie muszą prawić sobie czułych słówek, żeby pokazać, jak wiele dla siebie znaczą. W naszej rodzinie właśnie tak okazuje się miłość.

Myślę, że to przesądza sprawę.