RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 10:55

Kwestia gustu :wink: Lubię ten krążek, więc specjalnie spierać się nie będę.
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5311
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 10:58

Running Wild jak dla mnie to kapela genialna, taka abba metalu... kazdy kawalek to hit:) Szczegolnie na imprezach... :twisted: Zajebista muza, zupelnie nie angazujaca a zachecajaca do sing a longa :P
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 11:08

DoG uwielbiam, aczkolwiek postawiłbym raczej na Port Royal. Na Under Jolly Roger pojawił się zaczątek tego pirackiego stylu, który następnie rozkwitł właśnie na Port Royal. Death Or Glory to już dopieszczenie do perfekcji tego co było wcześniej. Ale tak czy inaczej, album genialny w całości - obok kilku płyt Judas Priest, Mercyful Fate, Iron Maiden, W.A.S.P. i kilku mniej znanych zespołów - absolutny geniusz jeśli chodzi o Heavy Metal.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
TORTURER
w mackach Zła
Posty: 977
Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
Lokalizacja: Oxford

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 11:47

Też bardziej stawiam na Port Royal,ale Death or Glory tez bardzo lubie..obok dwójki(Branded..),te 3 płyty to najlepsze rzeczy jakie nagrał ten zespół,no Blazon Stone jest kompozycyjnie ok,ale brzmienie cieniutkie...W ogóle to kiedyś,mając ledwo kilkanaście lat był to jeden z zespołów,ktore wręcz czciłem,obok Iron Maiden,Venom,King Diamond,ehh starośc nie radośc :? az sobie włącze tą płyte :D
Death Dwells in Love
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 12:20

Branded jest dobry, ale jednak debiut miażdży bardziej. Jedynka, Port Royal, Death or Glory to są pomniki. Blazon Stone i Pile Of Skulls to dobre płyty, podobnie jak Black Hand Inn (ostatnia świetna płyta RW).
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
TORTURER
w mackach Zła
Posty: 977
Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
Lokalizacja: Oxford

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 13:15

Byłbym w stanie sie zgodzić z ta jedynką,gdyby był na niej Chains and Leather :lol: ..a serio,to tez jest zajebista,i rzeczywiscie Running sie skończył na Black Hand Inn...potem słyszałem jedynie Masquerade i Rivalry czy jakos tak,ogolnie popłuczyny i jarmark...
Death Dwells in Love
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 13:49

zdecydowanie najlepszy album Running Wild, ale z tym najlepszym w ogóle w heavy metalu, to bym raczej nie przesadzał - tak czy siak - uwielbiam, szczególnie wiosną :lol:
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 14:39

Maria Konopnicka pisze:Bardzo dobra płyta, ale raczej nie najlepsza w dyskografii Running Wild, a na pewno nie najlepsza w gatunku... raczej wątpię by w pierwszej 50 się znalazła.
dobra Maria, dajesz 50 lepszych płyt z heavy metalem :lol:
bo ja znam z 5-10 góra.
DCI Hunt

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 15:08

Running Wild w ogóle rządzi i wszystko do 'Black Hand Inn' włącznie bardzo lubię/uwielbiam. Najbardziej chyba dwie pierwsze, ale tak naprawdę ciężko mi wybrać jedną, bo wszystkie ich starsze płyty to właściwie same zajebiste numery. 'Death Or Glory' jest kapitalna, ale poziomem nie odstaje specjalnie od innych płyt RW z tamtego okresu.
Awatar użytkownika
Grindead
postuje jak opętany!
Posty: 654
Rejestracja: 03-01-2003, 15:03

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 15:18

Swietny album pieknie kojarzacy mi sie z pierwszymi latami mojego swiadomego sluchania metalu. Jednoczesnie to jest ostatni Running Wild jaki lubie, w ogole mnie nie interesuje co ten zespol pozniej nagrywal, probowalem i dzieki.
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 16:38

Jakbym chcial se posluchac popu wlaczyl bym Justina Timberlake'a, jakbym chcial posluchac Euro Disco rodem z niemiec to wlaczylbym Mr. Presidenta, jakbym chcial posluchac kiczu, to wlaczylbym Vengaboys, jakbym chcial posluchac wesolych melodyjek to wlaczylbym sobie dzwonki mojej starej komorki NOKII 3310. A jakbym chcial posluchac tego wszystkiego razem to wlaczylbym sobie RW. Chuba jestem Falsemetalowcem bo RW i jakies Motley Crue itp. zawsze kojazylo mi sie z wiejska biesiada w remizowskim stylu i walacymi sie w dupala po katach strazakami. Zaorac w chuj i zetrzec z pamieci kart historii. :mrgreen:
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 17:25

Husar pisze:Jakbym chcial se posluchac popu wlaczyl bym Justina Timberlake'a

Eeee, daj spokój.
Awatar użytkownika
Blackult
rasowy masterfulowicz
Posty: 2396
Rejestracja: 01-12-2004, 23:00

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 17:59

Husar pisze:Chuba jestem Falsemetalowcem bo RW i jakies Motley Crue (...)
Chuba tak, skoro stawiasz ich obok siebie.
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 19:08

Blackult pisze:
Husar pisze:Chuba jestem Falsemetalowcem bo RW i jakies Motley Crue (...)
Chuba tak, skoro stawiasz ich obok siebie.

Ano stawiam
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 21:29

nosz kurwa mać! running wild jest zajebiste! uwielbiam strasznie, metal najwyższych lotów :) ! niestety nic po death and glory nie słyszałem, więc nie wiem jak później, ale do tego okresu jak najbardziej zaraz rozpierdolę pół pokoju z okazji zapuszczenia sobie under jolly roger! ha!
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 22:24

Maria Konopnicka pisze:
Husar pisze:RW i jakies Motley Crue:
nie każdy musi znać się na muzyce metalowej, lepiej posłuchaj sobie melodyjek w swojej Nokii

Mysle ,ze to by byla dobra opcja gdybym mial do sluchania tylko RW. Na szczescie mam mase innych plyt i zapuszcze sobie Archgoat:)
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 22:27

gdzie rzym gdzie krym kurwa??? :)
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 22:35

Scaarph pisze:gdzie rzym gdzie krym kurwa??? :)
Gdzie byli jego rodzice sie pytam!!?? No gdzie??

Nie, ale bez kitu moze jestem za mlody i nie czaje ducha plastiku w metalu czy cos, ale no kurwa :mrgreen: gumowa papuga na ramieniu :mrgreen: no kuuuuuurwa hahaha. Naprawde bez urazy panowie ale to mnie przyprawia o smiech :mrgreen:. Teraz pouczony najwiekszym autorytetem w dziedzinie metalu Maria K. pojde zapuscic muze z nokii. Znam dekli ktorym moznaby wkrecic ,ze melodyjka z nokii to kult wystarczy ze paru starych kataniarzy by tak uporczywie twierdzilo i lepcy by uwierzyli. Ba! zajebaliby se ekran NOKII na plecy hahahahahah Jebac
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 22:46

ale pierdol papugę! to jest po prostu zajebiste granie!
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-12-2008, 22:58

Husar pisze:
Scaarph pisze:gdzie rzym gdzie krym kurwa??? :)
Gdzie byli jego rodzice sie pytam!!?? No gdzie??

Nie, ale bez kitu moze jestem za mlody i nie czaje ducha plastiku w metalu czy cos, ale no kurwa :mrgreen: gumowa papuga na ramieniu :mrgreen: no kuuuuuurwa hahaha. Naprawde bez urazy panowie ale to mnie przyprawia o smiech :mrgreen:. Teraz pouczony najwiekszym autorytetem w dziedzinie metalu Maria K. pojde zapuscic muze z nokii. Znam dekli ktorym moznaby wkrecic ,ze melodyjka z nokii to kult wystarczy ze paru starych kataniarzy by tak uporczywie twierdzilo i lepcy by uwierzyli. Ba! zajebaliby se ekran NOKII na plecy hahahahahah Jebac
Obrazek

nie czaisz kultu :twisted:
ODPOWIEDZ