RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maro
weteran forumowych bitew
Posty: 1348
Rejestracja: 30-05-2013, 20:16

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

03-08-2017, 18:04

wspaniała wiadomość
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-08-2017, 10:00

Drone pisze:Kupuję natychmiast wszystkie.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 6538
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-08-2017, 10:03

Ja ostatnio pierwszs bicie "Death or Glory" na CD kupilem za jakies £10.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
BOLEK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2431
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-08-2017, 11:42

Heretyk pisze:
Drone pisze:Kupuję natychmiast wszystkie.
ja mam i to w pierwszych biciach
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-08-2017, 11:53

A ja myślisz nie mam? :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
BOLEK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2431
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-08-2017, 11:56

Drone pisze:A ja myślisz nie mam? :)
jak mniemam to posiada kol na składzie
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-08-2017, 12:03

To oczywiste. Ale te też kupię, ze względu nawet na te bonusy.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14139
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

04-08-2017, 13:23

gdyby były za 30zł to pewnie też bym sie skusił
a ponad 50zł to szkoda mi kasy dla samych bonusów których i tak nie bede słuchał
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

20-08-2017, 11:26

Ciekawe jak ten zespol znowu wyplynal po latach. Reedycje, koncerty, zwiekszona obecnosc w Internecie...

Co do reedycji to najwyzszy czas bo dostepnosc ich plyt byla zadna. Sam kupowac nie zamierzam, ale dobrze ze mlodziez bedzie mogla postawic te kanoniczne plyty na polce.

Kupilbym natomiast Death or Glory na wydaniu bezbonusowym.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14139
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

24-08-2017, 18:08

szczegóły kolejnych wypasionych wersji :)

Blazon Stone:
12. Billy the Kid
13. Genocide
14. Blazon Stone
15. Little Big Horn
12-13: from "Little Big Horn" 12" Ep 1991
14-15: Re-worked versions 2003

Pile of Skulls:
Disc 2
1. Beggars' Night
2. Hanged, Drawn and Quartered
3. Win or Be Drowned
4. Uaschitschum '92
5. Whirlwind
6. Treasure Island
01: Alternative version 1992
02-03: from "Lead or Gold" 12" Ep 1992
04: New version 1992
05-06: Re-recorded versions 2003

Black Hand Inn:
12. Dancing on a Minefield
13. Poisoned Blood
12-13: from "The Privateer" MCD 1994

Masquerade:
12. Lions Of The Sea
13. Black Soul
12-13: Re-recorded versions 2003
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Karkasonne

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

11-09-2017, 20:54

Wyszedł nowy krążek Blazon Stone - tribute-bandu dla Running Wild - i uświadomiłem sobie, czego brakuje tworzącemu wobec Running Wild. Gdy puszczamy klasyczne płyty RW, słyszymy wyraźnie, że jest to zespół stworzony w czasie, kiedy w Niemczech nie było różowo. Tworzony przez zarośniętych brudasów, którzy w ramach hobby walili pryty w krzakach, a pustymi butelkami rzucali w przechodniów, na kogo wypadnie na tego bęc. Nawet, gdy śpiewają o piratach, to słychać, że jeszcze niedawno bardziej interesował ich diabeł, skóry i łańcuchy. A Blazon Stone jest tworzone przez jednego gościa, który zajebiście lubi RW, ma młodzieńczy głos, ugładzone brzmienie i cały czas idzie szybko i do przodu, wesoło podśpiewując ,,Morskie opowieści". By osiągnąć więcej autentyczności, brakuje mu około dwustu ,,Komandosów" do wypicia z gwinta.
FockeWulf
starszy świeżak
Posty: 26
Rejestracja: 28-03-2017, 22:54

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

14-09-2017, 14:25

Teutońskie proste rzępolenie ubrane w chyba najbardziej kwadratowe rify jakie tylko germańskie trzewia wydały... Nie wiem jak to jest, że od ponad 30 lat nie jestem w stanie się od nich uwolnić. Jak słyszę gitary otwierające Black Demon to gaz w aucie sam mi się dociska do gleby...
W latach 80 radykalizowałem się w brzmieniu razem z całym nurtem ale jakoś nigdy Running i Accept nie potrafiłem odstawić... Mają te "giermańce" coś w sobie, że takimi prostymi środkami rozwalają człowieka - niczym seria z MG 40...
Prawda jest niczym wobec wiary.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

20-09-2017, 23:49

Dziś przyszły do mnie reedycje albumów RUNNING WILD wydanych przez Noise (na cd). Zamówiłem wszystko jak leci od "Gates..." do "Masquerade". Trzy z tych płyt to podwójne digi ("Under Jolly Roger", "Death or Glory" i "Pile of Skulls").

Pytanie, czy warto? Jeśli ktoś ma pierwsze wydania, a nie jest zagorzałym fanem, to niekoniecznie. Jeżeli ktoś jest zagorzałym fanem, to można, a nawet trzeba brać. Nowe wersje dołączone jako bonusy nie różnią się jakoś istotnie, ale takich szlagierów zawsze warto posłuchać w nieco innym wykonaniu.

Są bardzo momentami ciekawe "sleeve notes" prosto od Kasparka, z których m.in. można dowiedzieć się, że "Death or Glory" zostało nagrane na tej samej konsolecie mikserskiej, na której największe szlagiery nagrała ABBA. Między wierszami wyłania się też obraz Kasparka dbającego o finanse, co zapewne tłumaczy częste roszady składu i to, jak ten zespół funkcjonuje dzisiaj. Ale coś za coś. "Sleeve notes" są na tyle rozległe, że zapewne z tego powodu wydawca nie zdecydował się na zamieszczenie tekstów do utworów, co uważam za skandal.

Digipacki wydane dość przyzwoicie jak na dzisiejsze standardy, choć jakość grafik pozostawia nieco do życzenia w stosunku do oryginałów. Brakuje mi też reedycji trzech pozycji z tamtych czasów, tj. "Ready for Boarding", "First Years of Piracy" (choć kawałki z tej płyty raczej znajdują się na poszczególnych albumach jako bonusy - muszę to sprawdzić/porównać) i zbiorczej płyty z epkami (też te kawałki są porozrzucane na reedycjach, o ile zdołałem się zorientować) z oryginalnymi grafikami/książeczkami.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

21-09-2017, 16:25

no szkoda, że digi, ale i tak to kupię, bo ten zespół jest doskonały i jedyny w swoim rodzaju
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

24-09-2017, 14:30

Przeczytałem te wszystkie "sleeve notes" zamieszczone w reedycjach i choć większość faktów kojarzyłem, to jedno mnie zdumiało. Jaki to był i w sumie nadal jest wielki zespół w sensie liczby sprzedanych płyt. Kto dzisiaj w niszowym gatunku (a takim mimo wszystko był heavy metal pod koniec lat 90) potrafi sprzedać pół miliona egzemplarzy jednej płyty? Teraz widzę w internecie, że do dzisiaj RUNNING WILD sprzedał 18 milionów płyt! Biorąc pod uwagę gatunek i fakt, że po rozwiązaniu kontraktu z Noise nikt się nie kwapił z reedycjami starych płyt, które były przez to trudno dostępne, ten wynik jest imponujący.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14139
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

24-09-2017, 16:49

Drone pisze:do dzisiaj RUNNING WILD sprzedał 18 milionów płyt!
ile ? jakoś cieżko mi w to uwierzyć :P
jakieś szczegóły konkretne podali ?
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

24-09-2017, 17:05

Tę informację znalazłem w necie. Natomiast podane jest w reedycjach, że "Port Royal" po premierze sprzedał się w samych Niemczech w liczbie 50 tys. sztuk, a "Death or Glory" w 100 tys. "Pile of Skulls" to sprzedaż 400 tys. na całym świecie. Może i te 18 mln przez te ponad 30 lat jest możliwe?

Co ciekawe, najsłabiej sprzedającym się albumem w historii zespołu (dotyczy to pewnie płyt do "Masquerade" włącznie, czyli wydanych przez Noise) było "Black Hand Inn".
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4979
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

03-08-2018, 22:18

o 22.30 transmisja koncertu z Wacken. ciekaw jestem w jakiej są formie
PENIS METAL
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14139
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: RUNNING WILD - Death Or Glory [1989]

22-08-2018, 14:54

jeśli mało komuś remasterów pora na singielki ;)
On September 28, Noise Records will release RUNNING WILD's "Pieces Of Eight: The Singles, Live And Rare. 1984 - 1994". A deluxe, limited-edition box set containing all the band's Noise Records singles, the re-record compilation "The First Years Of Piracy" and an expanded, double gold vinyl version of its debut live album, "Ready For Boarding", which features a whole new show on disc two, from 1989, previously only available before on VHS tape.

All of these titles have been long out of print, since their original release during the band's decade tenure on Noise. The box set also includes a collectable RUNNING WILD piece of eight coin and a two-sided poster featuring the band's classic lineup and the box set artwork.

German heavy metallers RUNNING WILD were formed in 1976 in Hamburg, but shot to fame during the emergence of the German metal scene in the early-to-mid-1980s.

Over the course of their career, they have released sixteen studio albums, three live albums, five compilation albums, and six singles/EPs. Although their earlier releases contained Satanic themes and imagery, they later invented the pirate metal subgenre after the band released their third album in 1987, "Under Jolly Roger", which was a switch to pirate-based and historical themes, creating and influencing the later named pirate metal subgenre of heavy metal in the 2000s in the process.

Obrazek

While the historical lyrics were fantasy at first, the lyrics for later albums were intensively researched, by frontman Rolf Kasparek in particular. From 1988 to 1992 (for the albums "Port Royal", "Death Or Glory", "Blazon Stone", "Pile Of Skulls" and "Masquerade"), RUNNING WILD mainly wrote history-based lyrics. In addition to lyrics about pirates like Calico Jack, Klaus Störtebeker, or the little-known Henry Jennings, the band also addressed subjects like the Wars of the Roses, the Battle of Waterloo, or the colonization of the New World by the Conquistadors. They have sold over 1.8 million albums globally, making them one of Germany's largest exports.

[youtube][/youtube]
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
ODPOWIEDZ