Masterful Magazine

chłopcy i dziewczęta, co sądzicie o ich starych dokonaniach?dymówkach i pieknym albumie,gdzie grali TNBM? ah,jaka nostalgia....

Dla mnie:

nowy Manes >> stary Manes

prosta sprawa

Uwielbiam Manes demówkowy, z naciskiem na "Maanens Natt", analogicznym odpowiednikiem instrumentalnego dema Burzum. Nawet produkcja obu materiałów jest podobna (urocza). Klimat.

jester pisze:Uwielbiam Manes demówkowy, z naciskiem na "Maanens Natt", analogicznym odpowiednikiem instrumentalnego dema Burzum. Nawet produkcja obu materiałów jest podobna (urocza). Klimat.

no, w końcu.ten nowy Manes w ogóle do mnie nie przemawia.

nowy Manes rządzi.ale właściwie to nie ma "nowy" i " stary".bo oba są rownie zajebiste.KOCHAM debiut (dla mnie jedna z najważniejszych płyt BM) i KOCHAM słuchac opowieści o tym jak świat ma się ku końcowi..

Nie martw się, i tak się rozpadli.
Ja żałuję, bo wolę dużo bardziej nowy Manes.

Demówki i pierwszą płytę uwielbiam. Później wciąż lubię, nawet "How The World...", choć to rapowanie mnie drażni.