CLUTCH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: CLUTCH

30-03-2013, 08:57

est pisze:Mamy 30 marca:)
Ale coś jest w tym co piszesz, już dawno zauważyłem, że są płyty, które zecydownie lepiej wchodzą w odpowiedniej porze roku, a nawet dnia.
No jasne. Wszelkie stonery najczęściej puszczam wiosną i latem, Immortale prawie zawsze zimą lub jesienią. Oczywiście nie traktuję tego jako żelazną regułę, ale zauważyłem taką tendencję.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

30-03-2013, 13:44

longinus696 pisze:Nowy Clutch zostawiam sobie na lato. To zdecydowanie muzyka do samochodu w słoneczny dzień. Zimą jakoś mi te dźwięki nie pasują.
Po co czekać? Do lata można już nie żyć. ;)

W temacie potwierdzę tylko to co napisałem już wcześniej w playliście, energetyczny krążek, który wypchany jest hitami od początku do końca. Nawet ta ballada ma coś w sobie południowego i pięknie uzupełnia się z resztą utworów.
Coś tam było! Człowiek!
Maria Konopnicka

Re: CLUTCH

30-03-2013, 14:02

longinus696 pisze: No jasne. Wszelkie stonery najczęściej puszczam wiosną i latem, Immortale prawie zawsze zimą lub jesienią. Oczywiście nie traktuję tego jako żelazną regułę, ale zauważyłem taką tendencję.
Ja robię dokładnie na odwrót - Immortalami chłodzę się latem, a stonerami ocieplam zimą :) Lubię gdy muzyka kontrastuje z otaczającą mnie rzeczywistością - gdy jadę samochodem przez las w nocy, we mgle - lubię wrzucić do odtwarzacza coś wesołego i słonecznego, a gdy leżę na plaży i patrzę na roześmianych ludzi uwielbiam zanurzyć się w muzyczną destrukcję i totalne zniszczenie :)
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9130
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: CLUTCH

30-03-2013, 14:03

Nigdy nie uśmiecham się na plaży.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: CLUTCH

30-03-2013, 14:27

Maria Konopnicka pisze:Lubię gdy muzyka kontrastuje z otaczającą mnie rzeczywistością
Nicole12 w przedszkolu :D?
Give birth to something dead
Give birth to something old
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9130
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: CLUTCH

07-04-2013, 10:14

Pan Mann właśnie pierze na nowy Clutch na antenie.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: CLUTCH

02-06-2015, 22:58

" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4040
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: CLUTCH

09-07-2015, 07:29

Obrazek

"Psychic Warfare" track listing:

01. The Affidavit
02. X-Ray Visions
03. Firebirds
04. A Quick Death In Texas
05. Sucker For The Witch
06. Your Love Is Incarceration
07. Doom Saloon
08. Our Lady Of Electric Light
09. Noble Savage Clutch
10. Behold The Colossus
11. Decapitation Blues
12. Son Of Virginia


http://www.blabbermouth.net/news/clutch ... -revealed/" onclick="window.open(this.href);return false;
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4040
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: CLUTCH

29-07-2015, 14:42

Clutch – X-Ray Visions (OFFICIAL VIDEO)
[youtube][/youtube]

i to mi wygląda na numer, który będzie rozpoczynał każdy koncert.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

29-07-2015, 15:01

będzie kolejny gites album
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-10-2015, 22:32

Jak poprzednia płyta to była petarda z motorheadowym luzem, tak na "Psychic Warfare" zbyt mocno zacisnęli poślady i wyszło takie poprawne chujwieco. Kapitalny południowy "Son of Virginia" wyszedł im tutaj chyba przez przypadek. Brakuje hita na miarę "Earth Rocker", "Crucial Velocity", "Mr. Freedom". Słuchając "Earth Rocker" w aucie czułem się jak Mel Gibson w Mad Maxie. Przy nowej co najwyżej mogę się poczuć jak Jaś Fasola prowadzący swoje Mini.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1945
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: CLUTCH

08-10-2015, 08:07

poprzedniego nie słyszałem. Nowy album mi się podoba, ale wiem, że nie przetrwa więcej niż kilka przesłuchań.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: CLUTCH

21-02-2016, 16:11

Odkopię z paromiesięcznego kurzu.

No więc na dobry początek do dwóch dżentelmenów powyżej: co wy kurwa pierdolicie? Nowa płyta to jebana petarda! Nie ma hitów? Są przecież rockowe do bólu A Quick Death in Texas i Your Love is Incarceration. Są Son of Virginia i Our Lady of Electric Light, po których wydłubuję piach spomiędzy zębów. Jest szybki wpierdol w postaci Noble Savage. Jest wyśmienity, bujający otwieracz. Innymi słowy: ta płyta to jest jeden wielki hit i nie mogę przestać jej słuchać. Niczym nie ustępuje Earth Rockerowi (redneckowy DC Sound Attack rozdupca!), a nawet w niektórych aspektach go przebija.

Powyższe wynurzenia napisał neofita, który kapelę poznaje od niecałych 2 miesięcy. Powoli poznaję resztę dyskografii i stwierdziłem, że skoro ostatnie 2 płyty są takie znakomite, to zacznę poznawanie zespołu od dupy strony. I tak Strange Cousing from the West okazał się być taki se, ale już From Beale Street to Oblivion to bardzo fajny album, który chętnie poznam bliżej. A przede mną cała reszta dyskografii, w tym cieszące się chyba największą popularnością Robot Hive/Exodus i Blast Tyrant. Nie mogę się doczekać, aż je poznam, taki entuzjazm czuję przy poznawaniu tej ekipy!
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: CLUTCH

21-02-2016, 16:19

Zgadzam się z powyższym, ale kolega nie docenia "Strange Cousins from the West". Ta płyta jest inna niż "typowy" CLUTCH, ale ma pewne ukryte walory, delikatne niuanse kryjące się pod powierzchnią, które warto odkryć słuchając tego na słuchawkach.

No i jak chcesz 100% CLUTCH i pełny ogień, to odpal "Pure Rock Fury" - ta płyta jest taka jak jej nazwa.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1945
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: CLUTCH

21-02-2016, 16:22

Oki pisze:poprzedniego nie słyszałem. Nowy album mi się podoba, ale wiem, że nie przetrwa więcej niż kilka przesłuchań.
hau, hau, hau - odszczekuję bo z ogromną przyjemnością słucham do dziś
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2415
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: CLUTCH

21-02-2016, 19:27

ostatni album rozpierdala galaktyki...wsio....
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: CLUTCH

04-12-2018, 12:15

Płyta śmiga w odtwarzaczach od 2 miesięcy, a w temacie nic, zadnych peanów albo marudzenia, że "kurła kiedyś to było, lepsze płyty nagrywali". No nagrywali, ale nowy album również jest bdb. O ile Psychic Warfare był taki korzenny i pierwotny, tak na Book of Bad Decisions poszli raczej w stronę rockowych, radiowych wręcz przebojów w zróżnicowanych klimatach. Może nie każdemu się to podejście spodoba, ale ja to kupuję, nawet jeśli nie wyszła im tak dobra płyta jak poprzednio. Prościej rzecz ujmując - jeśli w skali 1-10 Psychic Warfare to 9, nowa płyta to takie solidne 7,5.

Będzie ktoś w piątek w Proximie? Koncert wyprzedany, a ja jaram się w chuj,że ich zobaczę.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: CLUTCH

04-12-2018, 14:54

Bardzo wynudziła mnie ta nowa płyta. Nie ma szans z dwoma poprzednimi krążkami.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10129
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: CLUTCH

04-12-2018, 16:09

Poprzednia płyta bdb.
Najnowszej jeszcze nie słuchałem.
Na koncert nie idę, chociaż zespół lubię.

Ma charyzmatycznego wokalistę, który na koncercie reaktywowanego Coronera stał pod sceną. Szacunek do wielkich, za to też lubię.
Muzycznie grupa też mi pasuje,
czasami można posłuchać takiego grania.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: CLUTCH

11-12-2018, 19:37

Czy ktoś był na koncercie CLUTCH w Warszawie i mógłby napisać parę słów, jak wypadli? Kol. Self?
Musiałem wyjechać na dłużej i bardzo żałuję, że nie mogłem zobaczyć ich na żywo.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
ODPOWIEDZ