CLUTCH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: CLUTCH

11-12-2018, 20:25

Byłem i mam mieszane uczucia.

Koncert się wyprzedał, więc klub był napchany po brzegi, co nieco obniżało komfort koncertowania: nie dopchałem się dalej niż na wysokość konsolety, a w kolejce po drugie piwo stałem pół godziny i to nie jest przejaskrawienie. No ale to szczegóły.

Octopussy zagrali spoko z tym swoim southernowym sznytem, nie mam większych zastrzeżeń, choć to nie do końca moja bajka. Picturebooks też niby ok, ale to był dziwny koncert - na scenie było chyba tylko dwóch muzyków: gitara/wokal i bębniarz, który zamiast na perkusji grał na jakichś kotłach. Średnio mi się podobało, ale frontman dawał z siebie naprawdę wiele.

No i Clutch - do ich formy koncertowej w zasadzie nie mam większych zastrzeżeń - było dynamicznie, z polotem, Neil radził sobie zajebiście, a do tego setlista była bdb (jak dla mnie tylko Crucial Velocity zabrakło, no i może wymieniłbym kilka numerów z nowej płyty na inne). Ale brzmienie w Proximie było - delikatnie mówiąc - niespecjalnie dobre tego wieczoru. Clutch zabrakło pierdolnięcia - ten zespół powinien brzmieć jak pierdolone rockowe tornado, a brzmiał bardzo rachitycznie. WIększość kawałków zagrali na jedną gitarę (czasem Neil chwytał drugą, np. w In Walks Barbarella, który zabrzmiał zdecydowanie najlepiej tego wieczoru) i tej gitary momentami prawie nie słyszałem, perkusja brzmiała jak kartony, a Neil wszystko zagłuszał swoimi wokalami. Niestety, ale przez prawie cały koncert zamiast cieszyć się występem myślałem sobie "ja pierdolę, dlaczego to tak źle brzmi, jak oni mogli to spierdolić?".

Mam wrażenie, że jakby koncert odbył się w Progresji, wyszłoby to dużo lepiej.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: CLUTCH

11-12-2018, 20:31

Dzięki, trochę mniej żałuję, że nie byłem. Nie spodziewałem się, że są tak dziś u nas popularni (oczywiście zasłużenie).
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: CLUTCH

14-04-2022, 08:17

Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1945
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: CLUTCH

24-09-2022, 09:17

na pierwsze rzut oka fajna okładzina:
Obrazek
piotraz
weteran forumowych bitew
Posty: 1156
Rejestracja: 01-04-2011, 11:14

Re: CLUTCH

24-09-2022, 09:50

I nawet fajna płyta.
Panopticon
w mackach Zła
Posty: 768
Rejestracja: 25-06-2009, 21:33

Re: CLUTCH

24-09-2022, 13:55

Dużo lepsza niż poprzednia, fajnie się słucha.
ODPOWIEDZ