AC/DC - The Razors Edge
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4040
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: AC/DC - The Razors Edge
support music, not rumors
- zawlekacz
- w mackach Zła
- Posty: 724
- Rejestracja: 16-10-2007, 17:25
Re: AC/DC - The Razors Edge
After forty years of life dedicated to AC/DC, guitarist and founding member Malcolm Young is taking a break from the band due to ill health. Malcolm would like to thank the group’s diehard legions of fans worldwide for their never-ending love and support.
In light of this news, AC/DC asks that Malcolm and his family’s privacy be respected during this time. The band will continue to make music.
In light of this news, AC/DC asks that Malcolm and his family’s privacy be respected during this time. The band will continue to make music.
nie ma to tamto
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4589
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
- Kontakt:
Re: AC/DC - The Razors Edge
i tak wydają ostatnio rzadziej albumy niż metallica , co za różnica . starczy mi ich debiut
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
ja pierdolę :D:D:DjesterSS pisze:Słaba płyta z jednym z najbardziej irytujących wokalistów na tej planecie. Kiepskie, antyhiciarskie utwory i brak pomysłów. Na jej korzyść przemawia jedynie soczysta produkcja i nic więcej. Tyle dobrego, że nie jest to aż taki dramat jak "For Those About To Rock". Dla mnie zresztą obydwie są asłuchalne.
Coś tam było! Człowiek!
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4589
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
- Kontakt:
Re: AC/DC - The Razors Edge
dla mnie każda ich płyta jest zdecydowanie słuchalna . haj waltedz na podium
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: AC/DC - The Razors Edge
Tak na marginesie: znacie numer "Carry me home"? " onclick="window.open(this.href);return false; Nigdy nie wszedł na żaden album, a jak dla mnie to jedna z ich fajniejszych petard (na wokalach Bon)
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 3880
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: AC/DC - The Razors Edge
Ha, przecież to bracia tworzyli muzyke, z naciskiem bardziej na Malcolma, Angusowi samemu sie nie będzie chcialo, poza tym po co wydawac nowa płytę jak sie juz nie pojedzie w trasę...zawlekacz pisze:After forty years of life dedicated to AC/DC, guitarist and founding member Malcolm Young is taking a break from the band due to ill health. Malcolm would like to thank the group’s diehard legions of fans worldwide for their never-ending love and support.
In light of this news, AC/DC asks that Malcolm and his family’s privacy be respected during this time. The band will continue to make music.
No cóz, zespół odszedl na zasluzoną emeryturę
pewnie jakies skladaki, rarytasy i nne pierdoły wyjda, ale na nowa muzę przy takim obrocie sprawy juz straciłem nadzieję.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: AC/DC - The Razors Edge
Szkoda, ale swoje już i tak zrobili. Jest czego słuchać na starość :)
The madness and the damage done.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re:
nieźle :)Skaut pisze:ja pierdolę :D:D:DjesterSS pisze:Słaba płyta z jednym z najbardziej irytujących wokalistów na tej planecie. Kiepskie, antyhiciarskie utwory i brak pomysłów. Na jej korzyść przemawia jedynie soczysta produkcja i nic więcej. Tyle dobrego, że nie jest to aż taki dramat jak "For Those About To Rock". Dla mnie zresztą obydwie są asłuchalne.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: AC/DC - The Razors Edge
Olo pisze:pierdole te prośby.. skasowałem już z 10 kont i wszyscy Ci użytkownicy potem znów pisali/piszą dalej tylko pod innym nickiem.. po prostu nie pisz jeżeli nie chceszjesterSS pisze: Kasować konto proszę!
to też fajne i jakże prawdziwe :D
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4040
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: AC/DC - The Razors Edge
Wyskoczyłem jak gumka z majtek, czy nie było?
http://muzyka.onet.pl/rock/malcolm-youn ... enie/mzmz1" onclick="window.open(this.href);return false;
http://muzyka.onet.pl/rock/malcolm-youn ... enie/mzmz1" onclick="window.open(this.href);return false;
support music, not rumors
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14147
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: AC/DC - The Razors Edge
zamiast nikomu nie potrzebnej nowej płyty wolałbym trase i koncercik na Bemowie :D
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Aron
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 19-01-2006, 19:00
- Lokalizacja: ראדומסק
Re: AC/DC - The Razors Edge
Z naciskiem na Bemowie, w żadnym bądź razie na Stadionie Narodowym.
ps. a ja dałem się przedwczoraj namówić na wyjazd na Sonisphere...
ps. a ja dałem się przedwczoraj namówić na wyjazd na Sonisphere...
Pierwsze płyty Kreatora to wg mnie straszny łomot, w pamięci pozostała mi tylko "The Flag Of Hate" , natomiast Hordes Of Chaos, zawiera więcej melodyki i ogólnie nawet całkiem mi się podoba.
z forum fanów Metalliki
z forum fanów Metalliki
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 422
- Rejestracja: 05-02-2012, 17:35
- Lokalizacja: Toruń
Re: AC/DC - The Razors Edge
Nie słuchałem żadnego albumu po The Razor's Edge. Czy warto, któryś z tych albumów poznać?
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14147
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: AC/DC - The Razors Edge
Ballbreaker warto
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: AC/DC - The Razors Edge
nieNothingface pisze:Nie słuchałem żadnego albumu po The Razor's Edge. Czy warto, któryś z tych albumów poznać?
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4040
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: AC/DC - The Razors Edge
No i czemu go okłamujesz, przecie Black Ice był bardzo sympatyczny?!Heretyk pisze:nieNothingface pisze:Nie słuchałem żadnego albumu po The Razor's Edge. Czy warto, któryś z tych albumów poznać?
support music, not rumors
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: AC/DC - The Razors Edge
czy ja wiem? może dla jakichś ortodoksyjnych miłośników tej kapeli. 3-4 płyty z Scottem, może 2 z Johnsonem i normalnemu człowiekowi starczy w zupełności. ;)
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4040
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: AC/DC - The Razors Edge
Nie, no wiadomym jest, że te ze Scottem wystarczyłyby w zupełności. Mimo wszystko bardzo przyjemnie sobie załączyć taki właśnie Black Ice w samochodzie lub w piątek przy browarku (nie łączyć dwóch opcji).
support music, not rumors
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10789
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: AC/DC - The Razors Edge
+1Heretyk pisze:czy ja wiem? może dla jakichś ortodoksyjnych miłośników tej kapeli. 3-4 płyty z Scottem, może 2 z Johnsonem i normalnemu człowiekowi starczy w zupełności. ;)