Strona 1 z 2
HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
: 09-05-2008, 21:59
autor: twoja_stara_trotzky
temat zakładam z pewną dozą nieśmiałości... w końcu to zespół METALOWY... co chyba ostatnio nie jest tu zbyt trendy... generalnie to same szumy, trzaski i inne smuty (za co zresztą samemu czuję się poniekąd odpowiedzialny...), no a jak już metal, to albo jakieś napierdalanie albo przynajmniej depresyjne patetyczne plumkanie z Norge... no ale leci trzecie piwko i cudowny debiut HOLOCAUST, więc może jednak...
mamy rok 1981, sam środek burzy określanej mianem NWOBHM. po dwóch epkach wychodzi debiutancki album Szkotów. teoretycznie wpisuje się idealnie w główny nurt ówczesnej sceny - ot, wsparte punkowym brudem hard rockowe wzorce z pierwszej połowy lat 70. to teoria. praktyka jednak jest nieco inna. za skocznymi, rock'n'rollowymi hiciormi kryje się bowiem drugie dno. charakterystyczne "przyciężkie" gitary, bardzo brudny suond (dziś się chyba mówi
raw), wszystko to sprawia, że w takim Mavrock słychać TO, co kilka lat później odkryje CELTIC FROST, a w numerze tytułowy, jak Diabła kocham, słychać BATHORY. no i ukryć się nie da, że to jeden z najbardziej wpływowych zespołów, jeżeli chodzi o powstanie thrash metalu... tyle tylko, że dziś praktycznie nikt o nich nie pamięta. stąd i mój mały temacik. i tyle generalnie chciałem napisać. dziękuję <siup>.
: 09-05-2008, 22:02
autor: Rattlehead
siup
: 09-05-2008, 22:23
autor: Olo
jeżeli chodzi o wystrój graficzny to przypominają mi Honor... a tak serio to miałem 4 lata w '81 i interesowały mnie wtedy tylko winyle Pinokio, Kaczka Dziwaczka i Kot w butach.
: 09-05-2008, 22:24
autor: twoja_stara_trotzky
miałem tyle samo, tylko że interesowały mnie czołgi na ulicach

: 09-05-2008, 22:26
autor: Olo
też uwielbiałem czołgi - rysowałem je wszędzie - klasycznie po parapecie, na laurkach dla dziadków, na pisankach... wszystko było w czołgi..
: 09-05-2008, 22:32
autor: Rattlehead
... a graliście na osiedlu w wyścig pokoju kapslami wypełnionymi woskiem i flagą z papierku?
: 09-05-2008, 22:35
autor: twoja_stara_trotzky
bez wosku grałem. i w "dołka" grałem, jak się ktoś obłowił, to szedł po oranżadę w proszku.
: 09-05-2008, 22:38
autor: Rattlehead
z woskiem bardziej niosło... Pięknie się ten temat rozwija
: 09-05-2008, 22:53
autor: Czesław
To co napisałeś o Holocaust brzmi bardzo ciekawie, trzeba by się z tym zaznajomić, ale generalnie okładka Heavy Metal Mania w zestawieniu z polskimi symbolami narodowymi wygląda na tyle dziwnie że chyba goście z Honor nie chcieli by mieć tego na półce he he
: 10-05-2008, 00:16
autor: Olo
na swojej stronie udostępniają dwa kawałki (z ostatniego krążka)..... kurwa katuje jeden z nich i brzmi całkiem nieźle... śmierdzi troche i Celtic Frost i Bathory i klasycznym NWOBHM, ale w dosyć świeżym wydaniu.. jak przypuszczam niewiele ma to już wspólnego z debiutem
: 10-05-2008, 08:52
autor: twoja_stara_trotzky
generalnie to oni wszystko już chyba grali, zaczynali od tego co opisałem, później się rozpadli, reakywowali się pod koniec lat 80 i nagrali epkę, gdzie zbliżyli się do thrashu i to takiego w wykonaniu Voivod, później łupali jakiś progresywny metal (?). a później to ich z oczu straciłem. dla mnie liczy się debiut.
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
: 10-05-2008, 09:14
autor: rob
twoja_stara_trotzky pisze: praktycznie nikt o nich nie pamięta.
masz racje, ja np zapomniałem o nich,
: 10-05-2008, 09:35
autor: Cthulhu
Tego to bym posłuchał, bo kapela mi nieznana. Może rzuci ktoś jakiś mały prezent na pw?

: 16-05-2008, 23:25
autor: Wódz 10
Miałem możliwość pójścia na ich koncertw zeszłym roku, ale wyłożyłem

Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
: 30-01-2013, 00:32
autor: [V]
rob pisze:twoja_stara_trotzky pisze: praktycznie nikt o nich nie pamięta.
masz racje, ja np zapomniałem o nich,
a ja kojarzyłem tylko okładkę a muzyki w ogóle.sprawdze sobie a co.
<80's hype mode on>
;)
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
: 30-01-2013, 07:53
autor: Raf
twoja_stara_trotzky pisze: tyle tylko, że dziś praktycznie nikt o nich nie pamięta. stąd i mój mały temacik. i tyle generalnie chciałem napisać. dziękuję
No rzeczywiście nikt o nich nie pamięta, no może poza tysiącami fanów Metallicy, którzy sobie słuchają ich garażowego albumu z coverami (i tam jest tenże ów Holocaust) ;)
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
: 05-02-2013, 11:21
autor: [V]
słucham sobie od kilku dni,no kurwa,piękna płyta,fantastyczne,organiczne brzmienie.Słychać ,że twórcy Kill'em All bardzo sie tym inspirowali.zajebista sprawa,dużo radochy sprawił mi ten album.
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
: 05-02-2013, 21:53
autor: Lykantrop
Było się uaktywnić w temacie o NWOBHM Sępie :) Oczywiście, że Holocaust to kapela absolutnie zajebista, istna klasyka, a kto nie zna "The Nightcomers" to zwykły ignorant z dildo w sraniu. Na podobnym (czyli zajebistym) poziomie jest koncertówka wydana zaraz po w/w wiekopomnym dziele o tytule "Hot, Curry & Wine".
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
: 05-02-2013, 22:41
autor: [V]
Lykantrop pisze:Było się uaktywnić w temacie o NWOBHM Sępie. :)
Zobacz kto zakładał temacik o np. MANILLA ROAD pięć lat temu. :))
Re: HOLOCAUST - The Nightcomers [1981]
: 06-02-2013, 14:13
autor: Maria Konopnicka
Bardzo mnie cieszy, że na forum powoli zaczyna być doceniana muzyka, którą kiedyś większość obśmiewała :) A propos inspiracji Metalliki - proponuję także zapoznać się z Saxon (sądzę, że zespół znany wszystkim bardziej z nazwy niż muzyki), a przede wszystkim z Diamond Head :)