ULTRAVIOLENCE
: 14-02-2008, 21:55
ATTN: 0% METAL INSIDE
Po zalewie gówna, które ostatnio zalało ten temat nie widzę nic zdrożnego w zaproponowaniu wam przezajebistego zespołu o arcygenialnej nazwie (aluzja do pewnego kultowego filmu wręcz oczywista), który z metalem ma wspólną tylko wytwórnię (Earache). Johnny Violent od ponad 15 lat wymiata przezajebistą muzykę z pogranicza gabber, hardcore techno, speedcore i różnych podobnych miłych i spokojnych dźwięków. Słucham sobie właśnie "Killing God" i stwierdzam, że za mało osób zna tą kapelę.
oficjalka: http://www.teamuvr.com/
myspace: http://www.myspace.com/teamuvr
Po zalewie gówna, które ostatnio zalało ten temat nie widzę nic zdrożnego w zaproponowaniu wam przezajebistego zespołu o arcygenialnej nazwie (aluzja do pewnego kultowego filmu wręcz oczywista), który z metalem ma wspólną tylko wytwórnię (Earache). Johnny Violent od ponad 15 lat wymiata przezajebistą muzykę z pogranicza gabber, hardcore techno, speedcore i różnych podobnych miłych i spokojnych dźwięków. Słucham sobie właśnie "Killing God" i stwierdzam, że za mało osób zna tą kapelę.
oficjalka: http://www.teamuvr.com/
myspace: http://www.myspace.com/teamuvr