FEAR FACTORY
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3115
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Fear Factory
Zajebisty post
Ja lubię FF, może Digimortal i ta ostatnia są słabsze, ale 3 pierwsze są zajebiste plus Archetype.
Cieszę się, ze w tym roku na Brutalu będą, bo koncerty grają zajebiste!
Ja lubię FF, może Digimortal i ta ostatnia są słabsze, ale 3 pierwsze są zajebiste plus Archetype.
Cieszę się, ze w tym roku na Brutalu będą, bo koncerty grają zajebiste!
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4041
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Fear Factory
support music, not rumors
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1231
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: Fear Factory
Niedobrze... W 2003 r. po tym jak Burton pokłócił się z Dinem, zespół się rozpadł. Wrócili już bez Cazares'a. A teraz Dino powrócił i znowu dym. Dziwne tylko, że Burton trzyma z nim, a nie z Christian'em i Raymond'em...
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4041
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Fear Factory
Czyly wychodzi na to, że i wtedy i teraz problem był i jest tylko z Cazares'em, się nie może jakoś wpasować chłopaka
support music, not rumors
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Fear Factory
Grubasy to zdradliwe i podstepne swinie, kurwa Cazares nic ciekawego sam nie splodzil te asesiny czy to z tym kolesiem z pestilence to gowno dla emoszczyli jakies, wiec przyszla koza do woza, pewnie nie ma na big macki w mcdonaldzie spasluch pierdolony bo Fear Factory sobie poradzilo bez niego, Archetype co prawda lekko chujowata bo maczal tam paluchy gdzies ale ostania zajebista. No szkoda bo Herrera to byl w sumie znak firmowy , Hoglan moze sie sprawdza w 100 innych zespolach ale nie pasuje do Factory imho, zatem jebac cazaresa i burtona, tych cweli
woodpecker from space
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Fear Factory
czy jest jakas plyta tego zespolu na ktorej nie ma tych koszmarnych czystych wokali rodem z najgorszych rejonow numetalu?
pare lat temu mialem okazje posluchac paru plyt i to wlasnie skutecznie mnie zniechecilo
pare lat temu mialem okazje posluchac paru plyt i to wlasnie skutecznie mnie zniechecilo
this is a land of wolves now
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Fear Factory
hmmm moze Fear Is the MIndkiller? dawno sluchalem ale chyba tam malo bylo
woodpecker from space
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Fear Factory
A ja sie ciesze z takiego obrotu sprawy. W dupie mam kto kogo tam nie lubi i kto sie z kim poklocil - na piwo z nimi nie chodze, ja chce muzyki posluchac. Dino stworzyl FF i ich najlepsze plyty, a Herrera? Hoglan wciaga go nosem!!!! Toc to jest krol podwojnej stopy!!! I jestem pewien ze na nowej plycie FF rozpierdoli w drobny mak, nie bedzie czego zbierac.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Fear Factory
Chuja chyba wciaga i nic wiecej. Hoglan jest zbedny w Fear Factory tak samo jak Lombardo czy Warby. Tu nie trzeba ekwilibrystyki a zespol styl zbudowal glownie na bebnieniu Herrery i Wokalach Bella. Patrzac na postury Cazaresa i tej przyszywanej reszty po prostu pewne wydaje sie ze Burton sie spasl, to teraz tez swiniak jak tamci trzej , szkoda tylko ze nie startuja pod szyldem Fat Factory, to byloby uczciwsze.
woodpecker from space
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Fear Factory
A to nie właśnie dzięki grubasowi ten zespół nagrywał coraz gorsze płyty? Jak sie go pozbyli nagrali niezły 'Archetype'. Pamiętam, że w drugiej połowie lat 90-tych nawet wyglądał głupkowato - stojące warkoczyki na głowie jak jakiś negatyw itd.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3366
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: Fear Factory
Trudno powiedziec, jednak z nim nagrali trzy pierwsze plyty, a bez niego jedna dobra, a druga chujowa.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15996
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1231
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
Re: Fear Factory
Cazares na początku działalności dyrygował zespołem i przyczynił się do nagrania pierwszych dobrych krążków. Niestety "Digimortal" im nie wyszedł i z tego co wiem, o to właśnie poszło pomiędzy Burtonem i Dinem. Burton chciał odmienić oblicze zespołu, a Cazares chciał rozwinąć styl z "Digimortal". Wracając w 2004 z "Archetype" chłopaki pokazali, że jednak Bell miał rację... Zobaczymy co teraz z tego wyjdzie. Nowy album FF, jeszcze w starym składzie (Raymond, Burton, Christian, Byron) zapowiadali na 2009 rok. Ale ta data pewnie jest już niemożliwa. Może w przyszłym roku uda im się wydać nowy CD.Warcrimer pisze:A to nie właśnie dzięki grubasowi ten zespół nagrywał coraz gorsze płyty? Jak sie go pozbyli nagrali niezły 'Archetype'. Pamiętam, że w drugiej połowie lat 90-tych nawet wyglądał głupkowato - stojące warkoczyki na głowie jak jakiś negatyw itd.
Bardzo lubię FF i szkoda, że wokół tego zespołu znowu powstał taki smród...
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Re: Fear Factory
Zobaczymy co z tego będzie. Ja akurat uważam, że swoje najlepsze płyty już nagrali, a i żadnych specjalnych sentymentów odnośnie składu nie żywię...chociaż osoba Cazzaresa jakoś mnie drażni.
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Fear Factory
http://www.myspace.com/arkaeamusic
To jest material, ktory panowie Wolbers i Herrera zrobili na nowa plyte FF, ale ze zostali wyjebani, to znalezli nowych muzykow i zamierzaja wydac to pod nazwa Arkaea. Chcielibyscie, zeby to byl nowy Fear Factory? Wiecie juz co by bylo, gdyby nie wrocil grubas. To teraz zobaczymy co bedzie, skoro wrocil. Ja go tam osobiscie bardzo lubie, Wolbers to przy nim pizda w korach.
To jest material, ktory panowie Wolbers i Herrera zrobili na nowa plyte FF, ale ze zostali wyjebani, to znalezli nowych muzykow i zamierzaja wydac to pod nazwa Arkaea. Chcielibyscie, zeby to byl nowy Fear Factory? Wiecie juz co by bylo, gdyby nie wrocil grubas. To teraz zobaczymy co bedzie, skoro wrocil. Ja go tam osobiscie bardzo lubie, Wolbers to przy nim pizda w korach.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Re: Fear Factory
Mucho chujozo...Deathless King pisze:http://www.myspace.com/arkaeamusic
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Fear Factory
A ze Hoglan chujozy nie zwykl nagrywac, tym mocniej czekam na FF z grubasem i hoglanem (w sumie tez grubas:P)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
- Kontakt:
Re: Fear Factory
Lipa, nudne to strasznie. Kurwa to takie niedorobione MESZUGA wanna be jakos tak riff z Locust z 00:37 mnie zmusił do takiej refleksji.
LEGALISE DRUGS & MURDER