Masterful Magazine

i co kurwa?! i co?!

Jajco, nie znam kapeli
Jak sie skończy HammerFall to obczaje se ich majspejsa.

koncz Wać Panie tego chamerfala i rób nakurw w kierunku Nominon, zaprawde gadam pieknie jest i tyle:)

Jak to co? "Recremation" to obrzydliwy wymiot, zgniła flegma, która zatruwa zatoki i co tam sobie jeszcze chcecie....
A poza tym to zajebiste granie i nie potrzeba żadnych dywagacji.

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Jak to co? "Recremation" to obrzydliwy wymiot, zgniła flegma, która zatruwa zatoki i co tam sobie jeszcze chcecie....
A poza tym to zajebiste granie i nie potrzeba żadnych dywagacji. [/quote]

i to chciałem kurwa usłyszeć , ale Diabolical Bloodshed jest jeszcze lepsze. Tak zwany wykurw w sam środek zada. Szczerze polecam. Jebać kler:)

Mam Recremation i jest przezajebiste, chyba najbardziej obrzydliwie prostacka i wpadająca w ucho płyta jaką słyszałem, do tego tak zjebywane przez wszystkich brzmienie Necromorbus, które idealnie do tej płyty pasuje, czekam na nową :]

Głupia nazwa i szwedzkie granie. Ble...

to fakt, nazwa zjebana do reszty

Wie ktoś może gdzie można nabyć debiut w przystępnej cenie?

http://www.nominon.com/HTML/Media.htm
sample dwóch nowych kawałków. Jest kurwa zajebiście
\m/

się zapomniało o nich a przecie ostatnio wydali wyjebany album o tak samo wyjebanym tytule jakim jest Terra Necrosis. Dlamnie tą płytą potwierdzili, że na tym polu są jednymi z dominatorów w gatunku. Idealne połączenie, szybkości, agresji, smrodu. Co Wy sądzicie o nowej płycie, a jeśli nie słyszeliście to do sklepu naprzód marsz!!!

Cudeńko, takie granie po prostu uwielbiam, aczkolwiek bardziej mi z tegorocznych przypasował Flesh, który nową płytką chyba zmiecie wszystko.
Terra Necrosis mi leży bardziej niż debiut, jest po prostu bardziej mięsista, tnąca i zróżnicowana od debiutu, co nie zmienia faktu że ryj kopie świetnie jak przystało na klasowy szwedzki death metal.

Za malo blastow. Pamietam jak na FTC 2005 chlopaki chodzili i probowali wciskac ludziom debiut za 10 jewro. Chyba niewielu sie skusilo. A teraz prosze.

Slyszalem kiedys zaledwie kilka numerów i nawet ciezko mi powiedziec z której plyty ale weszlo bez popity. Bardzo kurwa surowe mieso. To jest wlasnie szwedzkie granie a nie jakies tam pitu pitu. Slyszalem sporo zajebistych opinii o Terra Necrosis i chyba jutro zakupie bo sie wybieram na jakies lowy.

Mol pisze:Za malo blastow. Pamietam jak na FTC 2005 chlopaki chodzili i probowali wciskac ludziom debiut za 10 jewro. Chyba niewielu sie skusilo. A teraz prosze.

E tam, panie czepiasz sie.Terra necrosis bardzo skutecznie okalecza. Na tej poleczce to pozycja obowiazkowa(choc wiem ze Ty akurat za 'taka'Szwecja nie przepadasz)

"Recremation" - znowu Szwecja i znowu recz, ktora nudzi mnie po 2/3 kawalkach...

"Recremation" - znowu Szwecja i znowu rzecz, która jest bardzo dobra.

Jeśli chodzi o DM to na Szwedów nie ma aktualnie mocnych, oni po prostu wiedzą jak to się robi, nie wiem, może po prostu klimat sprzyja takiemu graniu.

a moze doszli do wniosku ze lepiej im wychodzi takie granie od nudnego pitolenia ktore krolowalo u nich przez 10 ostatnich smutnych lat...

Mówisz o niezmiernie popularnym tzw. Melodic Swedish Death Metal? Przecież cały czas poza tym morzem lukru dobrze się mieli giganci, może rzeczywiście nie było tyle dobrego mięcha co teraz, ale nie uważam żeby nagle jakoś Szwecja "odżyła".

giganci tak - ale nie pamietam tak dobrej serii nowinek... owszem bylo kilka killerow zeby splunac tylko Kaamosem ale to sporadyczne ejakulacje rogatego...