Strona 16 z 22

Re: MACHINE HEAD

: 27-11-2018, 19:26
autor: Nasum
moonfire pisze:
Triceratops pisze:To chyba jedyna sensowna rzecz jaka teraz mozna robic na ich koncertach
https://www.wprost.pl/swiat/10170830/up ... hrone.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Powiedz mi, czego słuchasz, a powiem ci, gdzie uprawiasz seks. :)
Gore/grind, grind core, death metal, brutal slamming death metal.....Zgaduj ;-)


A co do rzekomego rozpadu tej zacnej załogi..... no nie może być, od premiery przygotowuję się by wysłuchać tą płytę, czekam aż zmieni mój światopogląd, aż zdmuchnie mi czerep pierwszy takt tej wspaniałej muzyki, a tu o co biega, pokłócili się o wysokość tantiem? Nie potrafią już wypić i przyćpać czegoś razem na zgodę? To nie Guns'n'roses, Panowie, apeluję o rozsądek, stwórzcie co najmniej jeszcze trzy takie albumy...


Dobra żartuję, jebcie się.

Re: MACHINE HEAD

: 27-11-2018, 20:17
autor: Ubzdur
Burn my eyes na zawsze pozostanie dla mnie ważnym albumem. Dwójka jeszcze jest na półce i też całkiem miło wspominam. Reszta do zaorania. Te cyrki dzisiejsze nawet nie są żałosne. Poniżej tego znacznie. Nie wiem jak to nazwać, przerasta to moje pojęcie. Nie mówię o muzyce, bo tej się boję sprawdzić, ale o tym co tu piszecie i co miałem nieszczęście zobaczyć na yt. Totalny upadek. A Davidian był jednym z moich pierwszych „ulubionych” utworów metalowych, kiedy zaczynałem słuchać metalu. Także sentyment był, ale typ zrujnował mi go i za to nim gardzę. Teraz nie wiem czy i kiedy odswieżę sobie te wspomniane płyty.

Re: MACHINE HEAD

: 27-11-2018, 20:25
autor: Hatefire
To naprawdę dobra płyta była. Ten zespół zaliczył upadek jak Kukuczka ze ściany Lhotse. Do dnia dzisiejszego kręci się często w odtwarzaczu.

Re: MACHINE HEAD

: 26-03-2019, 21:32
autor: Nasum
A jednak nie poszli się jebać. Więcej - planują trasę koncertową.

"Machine Head ogłosił europejską trasę koncertową, w ramach której w całości grać będzie swój debiutancki album studyjny, pt. "Burn My Eyes". W Polsce zespół wystąpi dwukrotnie: 18 października 2019 roku w klubie "B90" w Gdańsku i 19 października w klubie "Progresja Music Zone" w Warszawie.

Nadchodząca trasa Machine Head utrzymana będzie w formacie "an evening with", wykluczającym udział supportu. Zgodnie z zapowiedzią, każdy koncert trwać ma trzy godziny i składać się z dwóch części. Podczas pierwszej grupa skupi się na nowszym repertuarze, Robba Flynna i Jareda MacEacherna wesprą na scenie wynajęci muzycy, których tożsamość ujawniona zostanie w najbliższej przyszłości. Druga część koncertu poświęcona będzie "Burn My Eyes", debiutanckiemu albumowi Amerykanów. Po raz pierwszy w swojej karierze formacja zagra go w całości, w składzie, który go pierwotnie zarejestrował: z Loganem Maderem na gitarze i Chrisem Kontosem na perkusji. "

Re: MACHINE HEAD

: 27-03-2019, 14:15
autor: Gunman
Reasumując chujowy Machine Head będzie supportem zajebistego Machine Head.

Re: MACHINE HEAD

: 27-03-2019, 15:10
autor: uglak
Gunman pisze:Reasumując chujowy Machine Head będzie supportem zajebistego Machine Head.
raczej na odwrot - zazwyczaj zespoly najpierw odgrywaja reklamowany album, a potem dopelniaja set reszta kawalkow ;-)

Re: MACHINE HEAD

: 27-03-2019, 15:44
autor: Najprzewielebniejszy
uglak pisze:
Gunman pisze:Reasumując chujowy Machine Head będzie supportem zajebistego Machine Head.
raczej na odwrot - zazwyczaj zespoly najpierw odgrywaja reklamowany album, a potem dopelniaja set reszta kawalkow ;-)
"Podczas pierwszej grupa skupi się na nowszym repertuarze, Robba Flynna i Jareda MacEacherna wesprą na scenie wynajęci muzycy, których tożsamość ujawniona zostanie w najbliższej przyszłości. Druga część koncertu poświęcona będzie "Burn My Eyes", debiutanckiemu albumowi Amerykanów. "

Re: MACHINE HEAD

: 27-03-2019, 16:02
autor: uglak
a no chyba, ze tak.... czylli nawet sami muzycy sa swiadomi ch***wosci swojej muzyki ;-)

Re: MACHINE HEAD

: 27-03-2019, 16:37
autor: Gunman
Gdyby grali najpierw debiut, to potem musieliby grać do pustej hali. To chyba jest powód.

Re: MACHINE HEAD

: 27-03-2019, 16:41
autor: Nasum
Jest więc możliwość, że większość ludzi przyjdzie na drugą część koncertu ;-)

Re: MACHINE HEAD

: 27-03-2019, 18:39
autor: thespectator
Ja tam nawet chętnie obejrzałbym obie części koncertu - mogli by zagrać jakieś kawałki z Blackening które było świetne a i na pozostałych płytach mają sporo fajnych kawałków z których można by ułożyć dobry set koncertowy.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Re: MACHINE HEAD

: 27-03-2019, 18:44
autor: Gunman
Muszę się zgodzić. Na Blackening jest sporo fajnych wałków, cała płyta trzyma poziom.

Re: MACHINE HEAD

: 28-03-2019, 09:42
autor: smooker
Ja za to zdecydowanie wolę Through the Ashes of Empires. Na The Blackening jest zajebisty utwór otwierający, ale mimo że jest to płyta tylko 8 minut dłuższa od TtAoE, to kawałki wydają się niepotrzebnie przeciągnięte, a druga część płyty dłuży mi się już niemiłosiernie.

Re: MACHINE HEAD

: 28-03-2019, 13:39
autor: thespectator
smooker pisze:Ja za to zdecydowanie wolę Through the Ashes of Empires. Na The Blackening jest zajebisty utwór otwierający, ale mimo że jest to płyta tylko 8 minut dłuższa od TtAoE, to kawałki wydają się niepotrzebnie przeciągnięte, a druga część płyty dłuży mi się już niemiłosiernie.
TTAOE to oczywiście niezła płyta ale Blackening jest dużo lepsza. No i nie mogę się zgodzić, że druga polowa płyty się dłuży czy coś - wręcz powiedział bym, że są tam najlepsze kawałki jak Wolves(!!!) czy Farawell to Arms.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Re: MACHINE HEAD

: 11-04-2019, 11:12
autor: Gunman
[youtube][/youtube]

Ale to potężnie brzmi!

Re: MACHINE HEAD

: 11-04-2019, 12:23
autor: Mol
lol, moim zdaniem brzmi o wiele gorzej niz oryginalna wersja :)

Re: MACHINE HEAD

: 11-04-2019, 12:45
autor: est
Nie biere mnie to już tak jak za bajtla. ale ls Mercyful Fate bym nosił, choć jest straszny xD

Re: MACHINE HEAD

: 11-04-2019, 12:55
autor: Block69
No i paznokietki pierwsza klasa.

Re: MACHINE HEAD

: 11-04-2019, 12:58
autor: est
Ira Black polecał salon.

Re: MACHINE HEAD

: 25-04-2019, 10:40
autor: TheDude
Kurwa mać, wtedy ten band niszczył planety. Podbite oko Roba i ten ruch na scenie to jebany power !

[youtube][/youtube]