takie cuśPod koniec roku zespół zamierza wejść do studia, by w 2019 r. wypuścić nową płytę.
"To będzie rozwinięcie tematyki z poprzedniego albumu, pokazujące mroczniejsze i brutalniejsze strony archaicznych słowiańskich rytuałów" - zapowiada Adam The First Sinner.
HATE
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14300
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: HATE
[youtube][/youtube]
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1555
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: HATE
Ale po co to i komu?
- tommek
- w mackach Zła
- Posty: 810
- Rejestracja: 04-11-2017, 16:09
- Kontakt:
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3230
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: HATE
Widzę, że przeszli okres bycia trochę Behemotem i teraz chcą być trochę Mgłą?
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: HATE
Coś w tym jest. :-) Zresztą już na poprzedniej Tremendum (notabene całkiem dobrej płycie) pierwiastek black metalowy mocno przeważał. Na razie te dwa kawałki nie sprawiają żeby mi się chciało zapoznać z całością.WaszJudasz pisze:Widzę, że przeszli okres bycia trochę Behemotem i teraz chcą być trochę Mgłą?
all the monsters will break your heart
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15074
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE
Można zgadywać jakie slogany pojawią się w wywiadach w ustach lidera:
- nasza muzyka cały czas ewoluuje, przybiera nowe formy, a jeśli ktoś nie jest w stanie tego zaakceptować, to trudno, on zastygł w swoich czterech betonowych ścianach, my na tomiast potrzebujemy skrzydeł, potrzebujemy artystycznej wolności
albo:
- odkrywamy swoja tożsamość na nowo, muzyka nie może stać w miejscu, musi przeć do przodu
albo:
- to dla nas całkowicie naturalne, że gramy to, co w tej chwili nas otacza, inspiruje i poszerza horyzonty. Jako muzycy nie możemy stać w miejscu.
Z tym zespołem od dawna mi już nie po drodze, moim zdaniem troszkę mocno się pogubili niczym Behemoth, który stał się chyba ich wzorem nie tylko w kwestii image'u, ale i komponowania. Adam też chyba chce uszczknąć nieco z tego wielkiego, komercyjnego tortu, którym jego imiennik z innego zespołu czerpie całymi garściami już od dawna. Death metal który grali może i był siermiężny, ograny do bólu, ale właśnie wtedy byli zespołem, który miał jakąś tożsamość. Teraz przybierają tylko kolejne maski, które mają sprawić, że ich muzyka dotrze do szerszego grona odbiorców - a można to zrobić najlepiej wtedy, kiedy gra się akurat to, co w danej chwili jest najbardziej na topie.
Reasumując - jebać Hate.
- nasza muzyka cały czas ewoluuje, przybiera nowe formy, a jeśli ktoś nie jest w stanie tego zaakceptować, to trudno, on zastygł w swoich czterech betonowych ścianach, my na tomiast potrzebujemy skrzydeł, potrzebujemy artystycznej wolności
albo:
- odkrywamy swoja tożsamość na nowo, muzyka nie może stać w miejscu, musi przeć do przodu
albo:
- to dla nas całkowicie naturalne, że gramy to, co w tej chwili nas otacza, inspiruje i poszerza horyzonty. Jako muzycy nie możemy stać w miejscu.
Z tym zespołem od dawna mi już nie po drodze, moim zdaniem troszkę mocno się pogubili niczym Behemoth, który stał się chyba ich wzorem nie tylko w kwestii image'u, ale i komponowania. Adam też chyba chce uszczknąć nieco z tego wielkiego, komercyjnego tortu, którym jego imiennik z innego zespołu czerpie całymi garściami już od dawna. Death metal który grali może i był siermiężny, ograny do bólu, ale właśnie wtedy byli zespołem, który miał jakąś tożsamość. Teraz przybierają tylko kolejne maski, które mają sprawić, że ich muzyka dotrze do szerszego grona odbiorców - a można to zrobić najlepiej wtedy, kiedy gra się akurat to, co w danej chwili jest najbardziej na topie.
Reasumując - jebać Hate.
-
- w mackach Zła
- Posty: 798
- Rejestracja: 03-11-2018, 16:14
Re: HATE
+666Nasum pisze:Można zgadywać jakie slogany pojawią się w wywiadach w ustach lidera:
- nasza muzyka cały czas ewoluuje, przybiera nowe formy, a jeśli ktoś nie jest w stanie tego zaakceptować, to trudno, on zastygł w swoich czterech betonowych ścianach, my na tomiast potrzebujemy skrzydeł, potrzebujemy artystycznej wolności
albo:
- odkrywamy swoja tożsamość na nowo, muzyka nie może stać w miejscu, musi przeć do przodu
albo:
- to dla nas całkowicie naturalne, że gramy to, co w tej chwili nas otacza, inspiruje i poszerza horyzonty. Jako muzycy nie możemy stać w miejscu.
Z tym zespołem od dawna mi już nie po drodze, moim zdaniem troszkę mocno się pogubili niczym Behemoth, który stał się chyba ich wzorem nie tylko w kwestii image'u, ale i komponowania. Adam też chyba chce uszczknąć nieco z tego wielkiego, komercyjnego tortu, którym jego imiennik z innego zespołu czerpie całymi garściami już od dawna. Death metal który grali może i był siermiężny, ograny do bólu, ale właśnie wtedy byli zespołem, który miał jakąś tożsamość. Teraz przybierają tylko kolejne maski, które mają sprawić, że ich muzyka dotrze do szerszego grona odbiorców - a można to zrobić najlepiej wtedy, kiedy gra się akurat to, co w danej chwili jest najbardziej na topie.
Reasumując - jebać Hate.
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3230
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: HATE
Dobrze napisane. Jak dla mnie w okolicach epki Victims byli naprawde dobrym zespołem, a ich muzyka broniła się (a raczej atakowała) tym, co jest w death metalu znacznie ważniejsze od artystycznych poszukiwań: precyzją, stanowczością i mocą.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15074
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HATE
Każdy ma rachunki do zapłacenia czy kredyty, które trzeba spłacić, to że zespół to już jego robota, to nic złego, przecież można grać z pasją, można ukryć w dźwiękach naprawdę wiele emocji i czerpać z tego profity. Tyle tylko, że większość osób słuchających takiej muzyki, niekoniecznie takiej muzy oczekuje czy szuka. Wiele z nich cieszy się na widok przebierańców na scenie, którzy niczym cyrkowcy zioną ogniem, połamią krzyż czy podrą biblię. Wolą posłuchać muzycznej kalki pomorskiego zespołu, by poczuć się bardziej podziemnym a nie tak mainstremowym fanem ostrej muzyki, bo Hate to przecież zespół mniej znany w mediach... Szukają w muzyce fajerwerków, patosu, produktu godnego naszych czasów, a nie zatęchłego rzępolenia w piwnicy dla garstki maniaków. No i Adam postanowił przekierować się na takiego odbiorcę - bo taki wspomniany wcześniej death metal to może i jest fajny, może i często piszą o takich zespołach w magazynach, może nawet i mają dobre pieniadze ale nazywają się Vader, Morbid Angel albo Cannibal Corpse, natomiast Hate jest gdzieś z boku, w małych klubach, z publiką która wie o co chodzi, ale jest nieliczna. A wystarczy spojrzeć na trendy, zmienić dźwieki, nazwać to naturalnym rozwojem i już się błyszczy, już widać różnicę, już można się z tego utrzymać...
Nie potępiam słuchaczy - każdy słucha tego co mu najlepiej pasuje. Nie potępiam muzyków - skoro obrali taki kierunek, ich sprawa, ich wola, ich zarobek, skoro to już ich praca. Ale muzyke mogę zmieszać z błotem, bo ta nie reprezentuje sobą niczego odkrywczego. Zwykły chłam. Muzyczna wydmuszka, fajna z zewnątrz, w fajnym opakowaniu, ale pusta w środku. Bez tożsamości. Nudna. Nijaka.
Nie potępiam słuchaczy - każdy słucha tego co mu najlepiej pasuje. Nie potępiam muzyków - skoro obrali taki kierunek, ich sprawa, ich wola, ich zarobek, skoro to już ich praca. Ale muzyke mogę zmieszać z błotem, bo ta nie reprezentuje sobą niczego odkrywczego. Zwykły chłam. Muzyczna wydmuszka, fajna z zewnątrz, w fajnym opakowaniu, ale pusta w środku. Bez tożsamości. Nudna. Nijaka.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: HATE
Dokładnie tak. Pierwsze dwie płyty (i demówki) to jazda pod Deicide na całego. Od Cain's Way zaczęło kiełkować coś na znak własnego stylu. A ich opus magnum to Anaclasis. Fantastyczny album. I oryginalny. Dla mnie to jedna z najlepszych płyt z death metalem z tego kraju. Na Morphosis poszli już w innym kierunku z jakimiś autoplagiatami z Anaclasis. A później zaczęła się jazda pod Behemoth i nuuuda. Słuchałem wszystkich płyt i dopiero Tremendum zrobiło na mnie dobre wrażenie. Ale jednak nie ma porównania z tymi pierwszymi. Dla mnie zadziwiające jest to co się stało z tym zespołem. I akurat nie wiem czy popularność Hate nie była największa właśnie wtedy kiedy wydawali Anaclasis. Nie śledzę prasy więc trudno mi to ocenić.Block69 pisze:Do "Anaclasis" włącznie szło im bardzo dobrze.
all the monsters will break your heart