James Murphy

twoja_stara_trotzky · 08-10-2006, 00:08

[quote][i]Wysłane przez Wachu[/i]
a ja nie rozumiem fenomenu Mayhem, i huj [/quote]

to fajnie, ale to nie jest temat o Mayhem.

Duban · 08-10-2006, 00:09

rozumiem, że 'znakomity' ma powyżej 8/10

ok, w takim rozumieniu się zgadzam

Wachu · 08-10-2006, 00:09

Murphy i Chuck rzondo,reszta to marne ich kopie

twoja_stara_trotzky · 08-10-2006, 00:10

na przykład taki Hendrix. marna kopia Murphiego.
albo niejaki Czukaj, marna kopia Chucka.

Wachu · 08-10-2006, 00:11

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
[quote][i]Wysłane przez Wachu[/i]
a ja nie rozumiem fenomenu Mayhem, i huj [/quote]

to fajnie, ale to nie jest temat o Mayhem. [/quote]

nie??

Duban · 08-10-2006, 00:11

Buahahahahahaha... Howe, Becker, Friedman, Moore i jeszcze kilku innych. Zapamiętaj sobie te nazwiska - Murphy i Schuldiner zaczynali się dotykać, gdy Ci muzycy nagrywali już muzykę, która daje wiele do myślenia.

edit: trotzky - musiałeś schodzić tak daleko? niech chłopak pozna najpierw coś co oscyluje w roku jego urodzin

longinus696 · 08-10-2006, 00:11

Znam "Convergence", ale jeszcze lepiej "Feeding The Machine".
Obie płyty pełne "hiciorów". Mało, że facet popisuje się wirtuozerią w sposób umiarkowany, to jeszcze pisze dobre, energetyczne kawałki: tytułowy utwór z "Feeding...", czy chociażby "No One Can Tell You" z Chuckiem Billy na wokalu to najlepsze przykłady. Rozwala również przróbka kawałka Di Meoli, gdzie na jaw wychodzą umiejętności techniczne Murphy'ego.
Generalnie sporo czasu przy jego muzyce spędziłem. Dziś mam parcie na trochę inne granie, ale na pewno wielokrotnie będę wracał do tych płyt, bo dają kopa i zarazem relaksują.

Riven · 08-10-2006, 00:12

Chuck co prawda nagral kilka zajebistych solowek, ale generalnie przynudzal.

A Murphy'emu swietnie udal sie cover Meoli "Race with the devil on a spanish highway". Masakra.

Duban · 08-10-2006, 00:12

wolę Di Meolę w oryginale

longinus696 · 08-10-2006, 00:14

[quote][i]Wysłane przez Riven[/i]
A Murphy'emu swietnie udal sie cover Meoli "Race with the devil on a spanish highway". [/quote]
No, o tym właśnie mówię.

Duban · 08-10-2006, 00:15

'Elegant Gypsy' >>>>>>>>>>>>>>>>> wszystko, co nagrał Murphy

twoja_stara_trotzky · 08-10-2006, 00:16

a ja wolę Venom

longinus696 · 08-10-2006, 00:18

[quote][i]Wysłane przez Duban[/i]
'Elegant Gypsy' >>>>>>>>>>>>>>>>> wszystko, co nagrał Murphy [/quote]
Snobujesz się na Trotzky'ego?
Przecież to inna muza zupełnie, więc po co porównywać.

Duban · 08-10-2006, 00:18

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
a ja wolę Venom

[/quote]

nie zapominaj o naszych wczorajszych równaniach

Duban · 08-10-2006, 00:19

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Snobujesz się na Trotzky'ego?
Przecież to inna muza zupełnie, więc po co porównywać. [/quote]

Dlaczego od razu snobujesz? Próbujecie udowodnić, że zagrał swietnie cover Di Meoli. Sorry, nie wyszło...

nan · 08-10-2006, 00:19

Słyszałem tylko "Feeding...". Znudziło mnie potwornie.

twoja_stara_trotzky · 08-10-2006, 00:19

swoją drogą, to ja jednak wolę Murphiego od Di Meoli

w ogóle Di Meoli nienawidzę

w ogólę jazzmani dzielą się na Milesa Davisa, muzyków free jazzowych i gówno

Duban · 08-10-2006, 00:20

no, widzisz - a potem powiedzą mi, że 'snobuję' się na Ciebie

edit: wiem, że bluźnie, ale od Davisa wolę Coltrane'a i Marsalisa

twoja_stara_trotzky · 08-10-2006, 00:22

Davis + Coltrane = jazz

Davis = Coltrane >>> Marsalis >>>>> Stachursky >>>> Di Meola

nan · 08-10-2006, 00:23

"Kind of Blue" at the top! I chuj!