TANKARD

[Gore_Obsessed]

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=150688

[Adrian696]

to bedzie bardzo dobra płyta

[Gore_Obsessed]

Oni chyba nigdy mnie nie zawiedli. Moim zdaniem to jedna z najbardziej niedocenianych thrashowych ekip.

[Adrian696]

no ale to niedocenienie to im wyszło na dobre, a moze bardziej nam - większość docenionych kapel, po pewnym czasie chciała, wiecej i wiecej, niektórzy nawet uwierzyli, że są wybitnymi muzykami, sa tacy co uwierzyli, że potrafia grac na perkusji... roznie sie to kończyło - najczęściej jakimis klockami w dyskografii

[Gore_Obsessed]

Najważniejsze, że Niemcy od dwudziestu kilku lat robią swoje nie oglądając się na innych.

[Maria Konopnicka]

Trzy ostatnie płyty Tankard to ekstraklasa! Tak jak zawsze uważałem ich za porządną kapelę thrashową drugiej ligi, tak od czasu Beast of Bourbon wypuszczali takie albumy, że tylko Sodom mógł stanowić dla nich jakąś konkurencję (jeśli mowa o niemieckim thrashu).
Słucham sobie właśnie po raz drugi ich ostatniego albumu Vol(l)ume 14 i niestety muszę przyznać, że powietrze nieco z nich zeszło. W sumie sytuacja podobna jak w przypadku ostatniego SODOM. Od razu słychać co to za kapela, jest nieźle, ale brakuje wyrazistych riffów, tych ekscytujących momentów gdy głowa macha się sama, a ręce sięgają do lodówki po piwo! Można posłuchać, obciachu nie ma, ale trzy poprzednie albumy to przynajmniej o dwa oczka wyższy poziom. Szkoda, bo liczyłem na więcej.

[Triceratops]

nawet niezla ta plyta

[est]

Najważniejsze, że Niemcy od dwudziestu kilku lat robią swoje nie oglądając się na innych. :)

Czego dowodzi ich nowy klip

[moonfire]

Wczoraj sobie posłuchałem "The Beauty and the Beer", a później znalazłem info o nowej płycie. Będę musiał nadrobić zaległości, bo dwóch ostatnich już nie słyszałem.

[mad]

Lubię Tankard. To dla mnie taki mocny drugoligowiec dobrze czujący się w tej klasie rozgrywek. Słuchałem najwięcej w połowie lat 90-tych, ostatnie płyty mi umknęły - trzeba nadrobić zaległości.

[moonfire]

No i Tankard, w przeciwieństwie do Kreatora, sam będąc traktowany z początku przez maniax z przymrużeniem oka i jako druga liga teutońskiego thrash metalu, dupy nie dał i gdy ci pierwsi grają obecnie melodyjki dla młodocianych fanów Fart Enemy czy In Szmalec, piwosze grzeją taki trasz, jakiego zawsze chce się słuchać.

[Peebuls]

I nowa płyta jest doskonałym tego potwierdzeniem. Tankard (jak zwykle) w formie :). Aż chce się pić!

[manieczki]

"Alcoholic Metal" compiles very early Tankard demo material, which has only been around on tape.
Along with Sodom and Kreator Frankfurt's own Tankard are one of the longest-running German Thrash Metal bands of all time.
Before Tankard's first album "Zombie Attack" was issued via Noise Records in 1986, the band had produced two official demo tapes: "Heavy Metal Vanguard" in 1984 and "Alcoholic Metal" a year later.
The recordings you can hear on "Alcoholic Metal" have not been re-mixed or re-mastered in any shape or form.
"Alcoholic Metal" features 17 rare early Tankard recordings. From "Heavy Metal Vanguard" two songs made the band's debut album "Zombie Attack" (namely "Alcohol" and "Mercenary").
Another five songs from the second demo tape "Alcoholic Metal" found their way onto "Zombie Attack" (the title track "Zombie Attack", "Mercenary", "Poison", "Acid Death" and "Screaming Victims").
In addition to that, Tankard recorded a new version of "Alien" with different lyrics for their legendary mini-album from 1989.
A couple of other demo tracks appeared on even later Tankard albums: "Death by Whips" ("Disco Destroyer", 1998), "Incredible Loudness" ("Kings of Beer", 2000) and "Rundown Quarter" ("B-Day", 2002).
"Devil's Game2, "Arson", "Heavy Metal", "Deadly Intention" and "Thunder and Lighting" (no Lizzy cover!) appear exclusively on this compilation for the very first time!

[black_lava]

nie rozumiem fenomenu tego zespołu.

[Karkasonne]

Jakiego fenomenu? To raczej druga liga trzeciej ligi bez groupies. Słyszałem chyba tylko jeden album, Niemcy mają w thrashu więcej rzeczy przeznaczonych do ekshibicjonizmu.

[Maria Konopnicka]

Oj chłopaki, chłopaki... Tankard od dobrych ładnych kilka lat, jeśli w ogóle ma jakąś konkurencję w europejskim thrash metalu to tylko postaci Sodom...

[Karkasonne]

Artillery, Bulldozer, Holy Moses przychodzą mi do głowy pierwsze.

[moonfire]

Nie powiedziałbym. Artillery po reaktywacji nudzi i wali przeciętnością, nowego materiału Bulldozera nie słyszałem, a Holy Moses jest mniej rokendrolowy niż Tankard, a i dawno niczego nie nagrali. Wychodzi więc na plus dla piwoszy. Bo przecież żadnych kidthrashowych kapel nie bierzemy pod uwagę.

[Nothingface]

Tankard to jedna z niewielu kapel, których podoba się cała dyskografia. Zgodzę się z opinią, że teraz tylko konkurują z Sodom.

[Maria Konopnicka]

Artillery, Bulldozer, Holy Moses przychodzą mi do głowy pierwsze.

Artillery nagrali znakomitą, przedostatnią płytę - ok. niech będzie, że to thrash, ale tak inny, że do Tankard trudno porównać. Bulldozer niezły, ale jednak słabszy. Holy Moses? No proszę, przecież oni od wielu, wielu lat nie nagrali niczego co mogłoby być uznane za choćby przyzwoite.