IRON MAIDEN

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
535

Re: IRON MAIDEN

02-06-2019, 00:36

TheDude pisze:A co Panowie sądzą o tym albumie ?

Obrazek
Wchodzę.
Obrazek

Przez wiele lat słuchałem częściej niż albumów Maiden wydanych po HH.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6122
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: IRON MAIDEN

02-06-2019, 00:41

535 pisze:
byrgh pisze:Szczerze mówiąc, też nie rozumiem. Ale cieszę się, że zgadzamy się chociaż w tym, że nikt z tobą nie gada, że to forum daje dupy* i że są ścierwusy na tym forum, fuj. Nawet tobie czasami się coś uda :]





(*) Mimo że to rzekomo tylko "nam" się coś tu nie podoba i mimo to tu siedzimy, ale weź i zrozum i szukaj logiki w wypowiedziach starego, zawszonego brudasa ;]
Cieszę się że masz jakieś tam swoje milicyjne sukcesy, choć nikt cię nie zna i nikt na oczy nie widział. I waruj jak pies przy budzie. Chwytaj chwilę. Tak to leciało?
Luzik. Zdrówko :)
Awatar użytkownika
Stary Metal
w mackach Zła
Posty: 981
Rejestracja: 21-03-2014, 20:07

Re: IRON MAIDEN

02-06-2019, 09:31

Iron Maiden w każdej ilości i o każdej porze. I z każdym wokalistą.
Zespół, zaraz po Black Sabbath kształtował moją wrażliwość muzyczną.
Muzyka Maidenów była świadkiem wielu ważnych wydarzeń w moim życiu.
I kamp med kvitekrist
Awatar użytkownika
Stary Metal
w mackach Zła
Posty: 981
Rejestracja: 21-03-2014, 20:07

Re: IRON MAIDEN

02-06-2019, 19:18

Nie wiem, czy była na ten temat dyskusja.
Ale jak sądzicie, który wokal był najlepszy?
- Di'Anno że swoim punkiem, który wielu uważa za jedyny i prawdziwy głos Iron Maiden?
- Bayley i jego ponury wokal, który mimo kilku niezłych wyczynów, wciąż jest znany głównie z tego, że kiedyś śpiewał w Maidenach ?
- Dickinson, który dla mojego pokolenia był objawieniem, zmieniającym sposób śpiewania metalu?
Moim skromnym zdaniem, każdy wniósł do muzyki zespołu coś, czego nie wniósł żaden z kolejnych wokalistów.
I sądzę, że dzięki między innymi temu , zespół jest tak wspaniałą kapelą, że za każdym kolejnym odsłuchem znajduję coś nowego. Tak w warstwie muzycznej, jak tekstowej.
Idę posłuchać Nowego Wspaniałego Świata
I kamp med kvitekrist
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: IRON MAIDEN

02-06-2019, 19:27

Napisałbym, ze Di'Anno, ale chyba jednak Dickinson, bo koniec końców to on stał się wizytówka tego zespołu, a poza tym nieźle sobie radzi także w oderwaniu od niego, czego chyba nie można napisać o pozostałej dwójce.
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1609
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: IRON MAIDEN

02-06-2019, 19:37

535 pisze:
TheDude pisze:A co Panowie sądzą o tym albumie ?

Obrazek
Wchodzę.
Obrazek

Przez wiele lat słuchałem częściej niż albumów Maiden wydanych po HH.

Powszechnie uważana za najlepszą płytę solową Dickinsona i pewnie słusznie. Stylistyka zbliżona do Maiden, ale utwory są bardziej zwarte i konkretne. Muzyka ostrzejsza od tego, co proponował Harris na The X Factor i Virtual XI Lubię wszystkie płyty Dickinsona. Najmniej pierwszą, najbardziej Skunkworks - płyta jest niesłusznie pomijana, niedoceniana. Muza na niej zawarta zupełnie nie przypomina ani Maiden, ani pozostałych płyt Dickinsona. Raczy nas za to wspaniałymi rockowymi, trochę stonowanymi kompozycjami. Jeśli ktoś nie ma zakutego łba, polecam.
Co do wyboru wokalisty - u mnie bezapelacyjnie rządzi Dickinson. Nawet nie śledzę dokonań Bayley'a. Warto na czymś zawiesić ucho?
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10146
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: IRON MAIDEN

02-06-2019, 20:37

Stary Metal pisze:Nie wiem, czy była na ten temat dyskusja.
Ale jak sądzicie, który wokal był najlepszy?
- Di'Anno że swoim punkiem, który wielu uważa za jedyny i prawdziwy głos Iron Maiden?
- Bayley i jego ponury wokal, który mimo kilku niezłych wyczynów, wciąż jest znany głównie z tego, że kiedyś śpiewał w Maidenach ?
- Dickinson, który dla mojego pokolenia był objawieniem, zmieniającym sposób śpiewania metalu?
Moim skromnym zdaniem, każdy wniósł do muzyki zespołu coś, czego nie wniósł żaden z kolejnych wokalistów.
I sądzę, że dzięki między innymi temu , zespół jest tak wspaniałą kapelą, że za każdym kolejnym odsłuchem znajduję coś nowego. Tak w warstwie muzycznej, jak tekstowej.
Idę posłuchać Nowego Wspaniałego Świata
Zdecydowanie Bruce wygrywa, większe możliwości wokalne, idealnie wpasował się do zespołu również jako frontman.

Pierwsza płyta Iron Maiden z Anią na wokalu jest w moim ulubionym top trzy IM. Pozostałe dwie są z Dickinsonem: Piece of Time i Fear of the dark. A kolejne to też tylko z Brucem. Nie ma mocnego na
niego, ciarki przechodzą po plecach, gdy śpiewa.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14268
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: IRON MAIDEN

03-06-2019, 15:59

535 pisze: Wchodzę.
Obrazek

Przez wiele lat słuchałem częściej niż albumów Maiden wydanych po HH.
też mam kasetke ;)
ale za albumem nie przepadam, Bruce mi nie pasuje do takiej ciężkiej muzy
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Stary Metal
w mackach Zła
Posty: 981
Rejestracja: 21-03-2014, 20:07

Re: IRON MAIDEN

03-06-2019, 19:35

mad pisze: Wchodzę.
Co do wyboru wokalisty - u mnie bezapelacyjnie rządzi Dickinson. Nawet nie śledzę dokonań Bayley'a. Warto na czymś zawiesić ucho?
A wiesz, że zastanowiło mnie Twoje pytanie ?
Do tego stopnia, że przesłuchałem wszystkie posiadane płyty zarówno Blaze jak też i Blaze Bayley oraz Wolfsbane.
I wiesz co? Podtrzymuję swoją opinię, że jest on znany głównie dlatego, że śpiewał w Iron Maiden.

Ma nietypowy tembr głosu, taki, że albo się spodoba, albo nie. W każdym razie nie pozostawi obojętnym.
Natomiast co do kompozycji...
Przeleciało tych kilka płyt i to jest dobre słowo. "Przeleciało". Były dobre kawałki, była i totalna kicha. Ale jakoś tak mi nic w głowie nie zostało.
Co mógłbym polecić?
Chyba składaka "Soundtracks of My Life".
Prawie dwie i pół godziny wybranych kawałków. Jest tam sporo niezłych nagrań, które są rozrzucone po różnych płytach pod różnymi nazwami.
Jak podejdzie, to wybieraj płyty losowo, bo moim zdaniem każda jest na solidnym, podobnym poziomie, ale niczym szczególnym się nie wybija.
Tylko tym, że słuchając tego, mówisz sobie, że to jest ten gościu, co kiedyś śpiewał w Maidenach.
I kamp med kvitekrist
535

Re: IRON MAIDEN

03-06-2019, 21:14

Stary Metal pisze:Nie wiem, czy była na ten temat dyskusja.
Ale jak sądzicie, który wokal był najlepszy?
Oczywiście kieszonkowy Dickinson z potężnym pierdolnięciem. Poza tym Iron Maiden należy rozpatrywać zdecydowanie szerzej, bo co graliby metalowi chłopcy z całego świata, gdyby nie oni? Dżez, czy kantry? Oczywiście z perspektywy czasu, dostępu do wszystkiego i w każdej chwili można sobie popierdywać pod nosem. Natomiast każdy kto miał jakąkolwiek muzyczną świadomość w tamtym czasie doskonale wie jak się sprawy miały.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 08:15

Stary Metal pisze:Iron Maiden w każdej ilości i o każdej porze. I z każdym wokalistą.
Ten wpis mógłby być podsumowaniem całego wątku. :) Dla mnie IM to kapela życia, więc co więcej mogę napisać.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
BOLEK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2459
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 09:35

Plagueis pisze:
Stary Metal pisze:Iron Maiden w każdej ilości i o każdej porze. I z każdym wokalistą.
Ten wpis mógłby być podsumowaniem całego wątku. :) Dla mnie IM to kapela życia, więc co więcej mogę napisać.
dla ludzi których kształtowała muzyka metalowa w latach osiemdziesiątych kult absolutny
Obrazek
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
bullet
zaczyna szaleć
Posty: 212
Rejestracja: 16-08-2007, 13:48

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 10:00

Wracam już praktycznie tylko do płyt z Di'Anno, reszta mnie nie interesuje.
EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE
Awatar użytkownika
BOLEK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2459
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 10:45

bullet pisze:Wracam już praktycznie tylko do płyt z Di'Anno, reszta mnie nie interesuje.
e przesadzasz
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
smooker
w mackach Zła
Posty: 879
Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
Lokalizacja: Mokopuff

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 10:48

Raczej przesada, chociaż sam rzeczywiście najczęściej wracam do dwóch pierwszych.
Awatar użytkownika
Lord Gorloj
w mackach Zła
Posty: 676
Rejestracja: 20-12-2018, 15:54

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 10:59

Ja z kolei wracam głównie do dwóch tytułów: Live After Death i Somewhere in Time. Najlepszej rzeczy od ironów wskazać nie umiem. Pierwsze dwie płyty są fajne i pełne świetnych numerów, ale jak na mój gust jeszcze zbyt surowe. Dopiero z Dickinsonem wykrystalizował się ten styl, co trzeba.

Byłem kiedyś na koncercie Di'Anno i było zajebiście, bo 99% setlisty to były numery właśnie z obu pierwszych płyt ironów i była moc. Co się z nim dzieje w ogóle? Nagrywa cokolwiek słuchalnego?
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 11:20

BOLEK pisze:
Plagueis pisze:
Stary Metal pisze:Iron Maiden w każdej ilości i o każdej porze. I z każdym wokalistą.
Ten wpis mógłby być podsumowaniem całego wątku. :) Dla mnie IM to kapela życia, więc co więcej mogę napisać.
dla ludzi których kształtowała muzyka metalowa w latach osiemdziesiątych kult absolutny
Obrazek
Wiadomo. :)

bullet pisze:Wracam już praktycznie tylko do płyt z Di'Anno, reszta mnie nie interesuje.
Pierwsze dwie zajebiste, ale jednak to płyty z Dickinsonem cenię sobie najbardziej. Pierwszą trójkę tworzą chyba "Powerslave", "Somewhere in Time" i "Seventh Son...", dalej "Piece of Mind", "The Number..." etc..
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14268
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 11:40

nie ma to jak opowieści starych ludziów jak to było kiedyś ;) z naciskiem na było ;)
kiedys kupiłem box Eddie's Archive, płyty już dawno sprzedałem (z zyskiem) ale pudło jest używane do dziś ;)
popierdółki też gdzieś się zostały ;)
Lord Gorloj pisze:Byłem kiedyś na koncercie Di'Anno i było zajebiście, bo 99% setlisty to były numery właśnie z obu pierwszych płyt ironów i była moc. Co się z nim dzieje w ogóle? Nagrywa cokolwiek słuchalnego?
ostatnio z tego co słyszałem to miał problemy ze zdrowiem a wcześniej siedział troche w pace :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
devastator77
zahartowany metalizator
Posty: 6639
Rejestracja: 04-09-2016, 10:26

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 12:04

Tylko i wyłącznie 2 pierwsze płyty tego zespołu słucham i to bardzo często,reszta płyt tego zespołu dla mnie nie istnieje.
Kogo ty we mnie
wszystkimi dziennie
nocami straszysz?
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: IRON MAIDEN

04-06-2019, 13:46

trzeba być kompletnie ukształtowanym idiotą, aby wypisywać, takie bzdety na temat: IM. i nie chodzi tutaj o jakiś sentyment*, czy coś. jest to najzwyczajniej świetnie skomponowana, zaaranżowana i odtworzona MUZYKA. jak na tamte czasy to już w ogóle było COŚ. połączenie hard rocka, punka, rocka progresywnego. i jak jestem w stanie zrozumieć wywalanie wszystkiego do góry nogami, coś się na tym forume regularnie odpierdala, to tutaj jest to niepojęte.



* do tej pory pamiętam jak Renia pożyczała mi płyty IM i Venom swojego starszego brata. były emocje. przy pożyczaniu płyt, spotykaniu się, ale też przy ich wspólnym/ jak i domowym odsłuchu.
13.04.2024
ODPOWIEDZ