MYSTICUM
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: MYSTICUM
sądzę,że nie zawiodą i gruby temat przygotują,w końcu 18 lat pracowali...liczę na opary siarki,na nieprzyjaznej planecie,techno bity z lat 9o rodem ze składanek terrordrome,wplecione w chaotyczne brzmienie gitar,halucynacje,drugs,grzyby,industrialne odgłosy opuszczonej fabryki,rdza,kwas,przedsionek piekła,izolacja,poty po lsd...niezbędna byłaby sesja foto w tym klimacie,mordy nadal zgredziałe,ale szkoda,że już włosy wylecieli im...album,który mam nadzieję,przywoła,wesprze chore wizje tych,w których ten ogień mroku płonie już tyle lat,666!
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MYSTICUM
No właśnie fota jest jak zwykle mistrzowska. Szkoda jedynie, że okładka trąci wiochą, bo cała reszta robi bardzo dobre wrażenie.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4979
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MYSTICUM
http://www.decibelmagazine.com/featured ... terviewed/" onclick="window.open(this.href);return false;
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MYSTICUM
"no one actually has understood what we are about to clone us"
To prawda. Wielu próbowało, ale wszyscy źle ;)
To prawda. Wielu próbowało, ale wszyscy źle ;)
- jesusatan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1853
- Rejestracja: 11-12-2013, 21:11
Re: MYSTICUM
przesluchalem nowa plyte 5 razy i mi spadly galoty. nie mam pytan.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: MYSTICUM
Faktycznie, leży już choćby na bunalti.com...
Oczywiście nie mogłem się powstrzymać i już słucham.
Oczywiście jest tak jak miało być a nawet lepiej.
Słucham drugi raz i przeglądając fotki Mysticum, które ostatnio tutaj wrzucaliście, myślę, że jest to jeden z nielicznych zespołów uprawnionych do strojenia tak groźnych min przed obiektywem. ;)
Jedziemy dalej.
Oczywiście nie mogłem się powstrzymać i już słucham.
Oczywiście jest tak jak miało być a nawet lepiej.
Słucham drugi raz i przeglądając fotki Mysticum, które ostatnio tutaj wrzucaliście, myślę, że jest to jeden z nielicznych zespołów uprawnionych do strojenia tak groźnych min przed obiektywem. ;)
Jedziemy dalej.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: MYSTICUM
nie zawiodłem się,a jednak można nagrać album,po tylu latach,tak zdrowy,jakby był nagrany góra rok po debiucie...będzie ktoś miał wińil w Polsce,czy trzeba z piswila zamawiać?
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: MYSTICUM
Posłuchałem na razie trzy razy i o ile za pierwszym razem pomyślałem "e, jakie śmieszne, co chwila słyszę wrzeszczane słowo SAATAAAAAAAAAAN i jakieś śmieszne klawiszki" i że w ogóle ta płyta odsłania wszystkie atuty przy pierwszym razie, ale posłuchałem drugi raz, trzeci i... wchodzi.
Mam mieszane odczucia. Z jednej strony, album jest strasznie komiksowy, to taki kreskówkowy kosmos zamieszkany przez szatana latającego w latającym spodku i strzelającego w Ziemię straszliwymi promieniami śmierci z planety Mongo, a z drugiej strony, jest niesamowite pierdolnięcie i jakiś taki astralny obłęd. To w wokalach słychać najbardziej - autentycznie obłąkane wrzaski i nie mniej opętany nakurw. Odnoszę wrażenie, że to jest bardzo szczera płyta, że nie ma w niej nic wymuszonego, a goście którzy ją nagrali nie mają żadnych kompleksów. Niczego nie chcą udowadniać, niczego nie chcą tak naprawdę osiągnąć, chcą tylko grać tak, jakby mieli dalej -naście czy nieco więcej lat i... robią to.
Czuję konsternację, bo intuicja mi mówi, że podobnej płyty dawno nie słyszałem i że jest po prostu bez żadnych zastrzeżeń bardzo dobra, chociaż z drugiej strony, ten album wydaje mi się taki... śmieszny. Silver Surfer i te sprawy. Ale co do konkretów jeszcze: słychać bardzo wyraźnie, że jest to MYSTICUM. Nikt tak nie gra, a Planet Satan to dokładnie to, czego należałoby się od nich spodziewać.
Będzie słuchane. Obawiałem się kichy, ale wygląda na to, że jest całkiem odwrotnie.
Mam mieszane odczucia. Z jednej strony, album jest strasznie komiksowy, to taki kreskówkowy kosmos zamieszkany przez szatana latającego w latającym spodku i strzelającego w Ziemię straszliwymi promieniami śmierci z planety Mongo, a z drugiej strony, jest niesamowite pierdolnięcie i jakiś taki astralny obłęd. To w wokalach słychać najbardziej - autentycznie obłąkane wrzaski i nie mniej opętany nakurw. Odnoszę wrażenie, że to jest bardzo szczera płyta, że nie ma w niej nic wymuszonego, a goście którzy ją nagrali nie mają żadnych kompleksów. Niczego nie chcą udowadniać, niczego nie chcą tak naprawdę osiągnąć, chcą tylko grać tak, jakby mieli dalej -naście czy nieco więcej lat i... robią to.
Czuję konsternację, bo intuicja mi mówi, że podobnej płyty dawno nie słyszałem i że jest po prostu bez żadnych zastrzeżeń bardzo dobra, chociaż z drugiej strony, ten album wydaje mi się taki... śmieszny. Silver Surfer i te sprawy. Ale co do konkretów jeszcze: słychać bardzo wyraźnie, że jest to MYSTICUM. Nikt tak nie gra, a Planet Satan to dokładnie to, czego należałoby się od nich spodziewać.
Będzie słuchane. Obawiałem się kichy, ale wygląda na to, że jest całkiem odwrotnie.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- brb
- postuje jak opętany!
- Posty: 474
- Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
- Lokalizacja: Łódź
Re: MYSTICUM
okładka - tragedia. poziom gleby
muzyka - jeszcze gorzej
Kult wam chyba w uszach namieszał. Są pewne granice zdrowego rozsądku...
Z drugiej strony nigdy nie jarał mnie ten band i nigdy nie ćpałem.
muzyka - jeszcze gorzej
Kult wam chyba w uszach namieszał. Są pewne granice zdrowego rozsądku...
Z drugiej strony nigdy nie jarał mnie ten band i nigdy nie ćpałem.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1555
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: MYSTICUM
Jednym opadają galoty innym puszczają zwieracze...a dla mnie ta płyta jest po prostu nudna i odnoszę wrażenie że te peany wypisywane tutaj na jej cześć to raczej są ''pobożne'' życzenia ich autorów względem tej płyty niż realna jej ocena. Panowie po co się oszukiwać ? Płyta przeciętna po prostu i nagrana za późno...wiecie to tak samo dobrze jak ja. Mogło by jej nie być tak samo jak nowego Carcass i żadnej szkody by to muzyce nie przyniosło ;)
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: MYSTICUM
i jak zwykle w dyskusjach , dochodzimy do ściany,co się komu podoba co nie....gdy dochodzą do głosu gusta,żadne racjonalne,irracjonalne argumenty nie przekonują konserwatywnych stron,ja jestem jebany taliban w poglądach i Mysti.cum,
doskonale wpisuje się w mój morbidowy pogląd muzyczny i wizje na świat.I to nie jest trendy stanowisko od wczoraj,tylko od split 7Ep z Ulver.
doskonale wpisuje się w mój morbidowy pogląd muzyczny i wizje na świat.I to nie jest trendy stanowisko od wczoraj,tylko od split 7Ep z Ulver.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MYSTICUM
wspaniała płyta.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: MYSTICUM
Jedyny mój zarzut to trochę zbyt klarowna produkcja w stosunku do tego co było na "In the Streams of Inferno", ale w końcu minęło 20 lat...
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 385
- Rejestracja: 24-12-2010, 13:47
Re: MYSTICUM
Nie wiem czym się zachwycacie. Płyta przeciętna do bólu. Może robiłaby wrażenie dwie dekady temu.
Przy Aborym i Iperycie nawet nie można jej postawić. Słuchałem ją na przemian z ostatnim Von i
przy "Seven Billions Slave" bieda.
Przy Aborym i Iperycie nawet nie można jej postawić. Słuchałem ją na przemian z ostatnim Von i
przy "Seven Billions Slave" bieda.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: MYSTICUM
Przy Iperycie lepiej nic nie stawiać bo to niemożebna chujnia jest przecież, więc w tym punkcie pełna zgoda. :)shadowthrone pisze:Przy Aborym i Iperycie nawet nie można jej postawić.
Osłuchałem się już solidnie z "Planet Satan" i co tu gadać... Przez mojego zajoba onośnie "jedynki" dalej brzmienie mi trochę nie leży, ale ta płyta chyba nie mogła mieć innego soundu, w końcu mamy XXI wiek... Dla mnie jak oni grzeją te swoje chore, pojebane riffy, to jestem na łopatkach. Na ogół nie mam sentymentalnego podejścia do muzyki, ale nawet jeśli w tym przypadku tak jest, to co z tego...
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: MYSTICUM
Tak, zresztą oni w wywiadach przyznawali że są bandą zjebanych perfekcjonistów i gdyby w latach 90tych mieli lepsze warunki, to pierwsza płyta by miała dużo lepszy dźwięk i wszystko. Zdaje się tez, że fakt iż to wszystko jest cięte i sklejane nie wynika z jakiejś wydumanej koncepcji artystycznej, tylko z niemal obsesyjnego parcia na to, żeby wszystko było możliwie jak najrówniej i najdokładniej poukładane :Dmegawat pisze:Przez mojego zajoba onośnie "jedynki" dalej brzmienie mi trochę nie leży, ale ta płyta chyba nie mogła mieć innego soundu, w końcu mamy XXI wiek...
Planet Satan bardzo fajne, bardzo szczera i niewymuszona płyta IMO, która niczego nie udowadnia i niczego nie zmienia. Po prostu z przyjemnością się tego słucha. Z porównaniem do Engram jest coś na rzeczy.
Ostatnio zmieniony 09-10-2014, 10:51 przez kenediusze, łącznie zmieniany 1 raz.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MYSTICUM
Dokładnie, Iperyt to jedno z większych gówien na polskiej, do cna żałosnej i gównianej scenie. Niesłuchalny, równie klockowaty i ociężały co jego członkowie, syf. Porównywanie tego do Mysticum świadczy o kosmicznym zjebaniu.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: MYSTICUM
Powstrzymałbym się od wycieczek personalnych, ale co do muzyki, to widzę to podobnie, hehe...
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".