Strona 6 z 8

Re: FURZE

: 27-08-2012, 03:14
autor: DCI Hunt
Perversor pisze:Furze wcześniej = kiepskie popłuczyny po darkthrone
Bzdurzysz ;)

Re: FURZE

: 27-08-2012, 10:11
autor: Maria Konopnicka
Znakomita jest ta płyta - słucham jej od rana i nie mogę się oderwać. Wyrasta mi na jedno z lepszych tegorocznych wydawnictw. Rzeczywiście mamy tu do czynienia z psychodelią, doom spod znaku Black Sabbath i odrobiną black metalu. Paradoksalnie jednak jakbym miał użyć jednego określenia to chyba wybrałbym - "black metal", bo wydźwięk tego krążka, bez względu na środki wyrazu, którymi się posłużono jest iście black metalowy. Ciekaw jestem jak ten album zabrzmiałby z winyla, bo póki co słucham z CD, ale jakbym nie wiedział to myślałbym, że to winyl się kręci. Nie chodzi o jakieś trzaski czy sztuczną, świadomą stylizację, ale o nieco cichsze, tłustsze i bardziej aksamitne brzmienie. Ta płyta brzmi bardzo naturalnie i analogowo, ale nie ma się wrażenia, że krążek był nagrany 30 czy 40 lat temu.
Posłuchajcie, naprawdę warto. Szkoda, żeby tak dobra płyta przepadła w natłoku tegorocznych nowości, tylko dlatego, że nagrał ją zespół bez wielkiej nazwy, a na jej grzbiecie nie widnieje logo Nuclear Blast.

Re: FURZE

: 27-08-2012, 10:16
autor: Drone
O, świetnie, już kupuję, szukałem, a nigdzie tego nie było. A przecież poprzednie FURZE było jedną z płyt roku, jak wspominałem było sporo lepsze od ostatniego ELECTRIC WIZARD w kategorii psychodoomu.

Re: FURZE

: 27-08-2012, 10:24
autor: Maria Konopnicka
Może jeszcze za wcześnie, żeby takie sądy wygłaszać - ale po pierwszych przesłuchaniach mam wrażenie, że ich ostatania płyta jest jeszcze lepsza od poprzedniej. Leci dopiero 4 czy 5 raz, a ja już poważnie myślę czy sobie nie zamówić również wersji na LP.
Jak będziesz zamawiał z melissa69 to weź sobie przy okazji Boris And Ian Astbury. Mają dobrą cenę, a płyta naprawdę niezła. Warto też brać ostatni album Wino oraz Angels Of Darkness, Demons Of Light jeśli jakimś cudem jeszcze nie masz :)

Re: FURZE

: 27-08-2012, 10:25
autor: Drone
Wiem, tego BORISA nie mam, a już go przyuważyłem. Na pewno też JK FLESH wpadnie.

Re: FURZE

: 27-08-2012, 11:01
autor: boroowa
Maria Konopnicka pisze:tłustrze
jakie?
Drone pisze:A przecież poprzednie FURZE było jedną z płyt roku, jak wspominałem było sporo lepsze od ostatniego ELECTRIC WIZARD w kategorii psychodoomu.
kosmiczna bzdura

nowe Furze to najlepsze Furze, ale mimo wszystko to wciąż bardzo przecietny kopista...

Re: FURZE

: 27-08-2012, 11:19
autor: Drone
Kwestia osłuchania i wyrobienia, wiadomo. Bardziej tępe ucho nie usłyszy w ostatnim FURZE podskórnej awangardy, trudno wymagać od jego posiadacza, czyli przeciętnego ucznia, żeby startował w olimpiadzie przedmiotowej. Ale warto popracować nad nim, żeby zdawał sobie sprawę z własnych ograniczeń :)

Re: FURZE

: 27-08-2012, 11:32
autor: boroowa
a ja myślę, ze tylko bardzo tępy umysł słysząc dżwięki FURZE może stwierdzić że to awangarda

Re: FURZE

: 27-08-2012, 11:37
autor: Drone
boroowa pisze:a ja myślę, ze tylko piękny umysł słysząc dżwięki FURZE może stwierdzić że to awangarda
Oczywiście!

Re: FURZE

: 27-08-2012, 13:01
autor: Maria Konopnicka
boroowa pisze:
Maria Konopnicka pisze:tłustrze
jakie?
Jest tak tłuste, że musiałem zmienić miękkie "s" na twarde "r" by oddać jego tłustość :) W słowotwórstwie nazywa się to marianizacją :)

A wracając do Furze - to nie nazwałbym ich ostatniej płyty awangardową, niemniej słucha się jej doskonale, bo została utkana z różnych składników z wielką gracją i właściwym wyczuciem proporcji. Zgodzę się, że nie ma na niej nic nowego - w sensie nowych składników, ale sposób połączenia tych składników, dobór przypraw i sposób przyrządzania sprawiły, że mamy do czynienia z substancją o oryginalnym smaku, dla której trudno byłoby znaleźć substytut. Jest zróżnicowana i różnorodna, ale jednocześnie homogeniczna i bardzo spójna w swej wymowie.

Re: FURZE

: 27-08-2012, 18:21
autor: Maria Konopnicka
Ogarnijcie się i posłuchajcie tej płyty, a nie o jakiejś gównianej Katatonii prowadzicie dysputy. :) Trotzky, weź coś napisz to może się ruszy w tym temacie. :)

Re: FURZE

: 27-08-2012, 18:47
autor: Drone
Trocki teraz jazzu słucha, musi przecież stać się ekspertem zanim skończy się test :)

: 27-08-2012, 18:49
autor: Skaut
Maria Konopnicka pisze:Ogarnijcie się i posłuchajcie tej płyty, a nie o jakiejś gównianej Katatonii prowadzicie dysputy. :) Trotzky, weź coś napisz to może się ruszy w tym temacie. :)
Fakt, ich najlepsza. Taki knajpiany psycho-doom. Całkiem niezły, nadal z klimatem starego Furze, ale bądźmy poważni z porównaniami do EW. Gdzie Rzym, gdzie Krym?

Re: FURZE

: 27-08-2012, 19:00
autor: Drone
Już wspominałem. To kwestia dojrzałości muzycznej i osłuchania. Oswoisz pryszcze, to i FURZE nagle stanie się zrozumiałe :)

: 27-08-2012, 19:13
autor: Skaut
Wolę swoją obiektywną dojrzałość muzyczną niż taką, gdzie LIK jest genialne, a ostatnie Corpus Christii to płyta roku 2011. I po kiego mam Twoje pryszcze oswajać? Sam już nad nimi nie panujesz?

Re: FURZE

: 27-08-2012, 19:27
autor: Drone
Spuść z wentyla, bo wystrzelisz na wyboju :)

: 27-08-2012, 19:28
autor: Skaut
To zacznij pisać z sensem, trollu. ;)

Re: FURZE

: 09-10-2012, 14:03
autor: krz63
Ktoś chce te ostatnie płyte? mail: sklep@arachnophobia.pl

Re: FURZE

: 09-10-2012, 15:08
autor: DCI Hunt
Ja chce bardzo, odloz jak mozesz.

Re: FURZE

: 15-10-2012, 10:19
autor: krz63
Dziś przyszły płyty, jak ktoś chce to 45,- + 7,- przesyłka: sklep@arachnophobia.pl