ULCERATE /New Zealand/
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6782
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: ULCERATE /New Zealand/
Łojoj, będzie słuchane!
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 474
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: ULCERATE /New Zealand/
Ale ten tytuł... To pewnie jakieś newagowe bzdury...
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 660
- Rejestracja: 15-10-2020, 13:48
Re: ULCERATE /New Zealand/
No no no... To będzie raczej mocny cios.
Czekam niecierpliwie na pierwsze uderzenie 14 marca.
Czekam niecierpliwie na pierwsze uderzenie 14 marca.
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 474
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: ULCERATE /New Zealand/
Na razie klipy z rewelacyjnej perkusji na osłodę z czekania na nowego singla
Nie wiem czy to już było, bo na necie śmiga zapis tego koncertu z innych ujęć...
Nie wiem czy to już było, bo na necie śmiga zapis tego koncertu z innych ujęć...
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10407
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: ULCERATE /New Zealand/
Jest i utwór promujący:
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2293
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: ULCERATE /New Zealand/
W stylu ostatniej płyty, bardziej melodyjnie.
Jest dobrze, na razie tyle.
Jest dobrze, na razie tyle.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 386
- Rejestracja: 24-12-2010, 13:47
Re: ULCERATE /New Zealand/
Utwór bardzo dobry, ale zjadanie własnego ogona. Teledysk nuuda. Ale w tym roku Ulcerate i tak rozda karty.
- tomekw48
- postuje jak opętany!
- Posty: 474
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: ULCERATE /New Zealand/
Utwór poniżej oczekiwań, ale wstrzymałbym się z końcową oceną przed wydaniem płyty. Nie jeden raz już się przekonałem, i to w przypadku różnych kapel, że single nie oddają ducha całej płyty. Jako całość odbieram pojedyncze numery zupełnie inaczej.
Jako śmieszkowy przykład na poważnie podam chociaż 2 ostatnie Behemothy. Na singlach sraka, a jako całość mimo wszystko to doceniam i nawet lubię.
Oczywiście liczę na to, że Ulcerate będzie na wyższym poziomie niż Behemoth
Jako śmieszkowy przykład na poważnie podam chociaż 2 ostatnie Behemothy. Na singlach sraka, a jako całość mimo wszystko to doceniam i nawet lubię.
Oczywiście liczę na to, że Ulcerate będzie na wyższym poziomie niż Behemoth
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2054
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: ULCERATE /New Zealand/
Świetny numer - może nawet za łatwo coś wchodzi od razu . Na teledysk nie patrzę.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Deathhammer66
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1011
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: ULCERATE /New Zealand/
Ja tak miałem z zeszłorocznym Horrendous. Znaczy no, bez przesady, nie nazwałbym na pewno tamtych singli sraką, ale jakieś takie rozwodnione to wszystko mi się wydawało (zwłaszcza "Pretorian Hymn"). A tenże jak doskonale wpisał się w całość płyty, która zresztą okazała się wspaniale różnorodna i tętniąca życiem.tomekw48 pisze: ↑14-03-2024, 23:54Utwór poniżej oczekiwań, ale wstrzymałbym się z końcową oceną przed wydaniem płyty. Nie jeden raz już się przekonałem, i to w przypadku różnych kapel, że single nie oddają ducha całej płyty. Jako całość odbieram pojedyncze numery zupełnie inaczej.
Jako śmieszkowy przykład na poważnie podam chociaż 2 ostatnie Behemothy. Na singlach sraka, a jako całość mimo wszystko to doceniam i nawet lubię.
Oczywiście liczę na to, że Ulcerate będzie na wyższym poziomie niż Behemoth
Pamiętam, że pierwsze odsłuchy tytułowego z "Stare..." powodowały u mnie umiarkowanie ciepły entuzjazm. Na pewno nie był to natychmiastowy zachwyt. Ten przyszedł wraz z odsłuchem całości. Biorąc pod uwagę te dwa przykłady, także i w tym przypadku uważam, że wydawanie jakichkolwiek wyroków przed usłyszeniem całego albumu mija się z celem.
Mocny tytuł płyty, bardzo bezpośredni i mnie osobiście niepokojący. Takoż i czerwień okładki. Czuję tu blackmetalowy pierwiastek, obecny już w sumie w Ulcerate od dawna, ale tutaj jakoś bardziej, i to na tę ortodoksyjno-melodyjna modłę.
Myślę, że takiej rewolucji jak na ostatniej nie będzie, tutaj ciągną moim zdaniem kierunek rozpoczęty na Shrines, który z każdą kolejną płytą staje się coraz bardziej widowiskowo melodyjny, ale i tak jestem cholernie ciekawy, jak zabrzmi całość - na pewno mają masę niespodzianek w zanadrzu.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 660
- Rejestracja: 15-10-2020, 13:48
Re: ULCERATE /New Zealand/
Numer brzmi jak kontynuacja poprzedniej płyty: brzmieniowo i kompozycyjnie.
Myślę, że będzie to solidny album bez odkrywania Ameryki, bo kierunek już mają obrany i chyba zbyt wiele nie zmieni się w ich graniu. Trochę jak z naszą Mgłą.
Myślę, że będzie to solidny album bez odkrywania Ameryki, bo kierunek już mają obrany i chyba zbyt wiele nie zmieni się w ich graniu. Trochę jak z naszą Mgłą.
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1006
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: ULCERATE /New Zealand/
taki bym nawet powiedział całkiem post-rockowy, ale bez popadania w zbędne pitolenie. Chociaż od destroyers mam wrażenie ich płyty wytracają siłę rażenia niestety.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: ULCERATE /New Zealand/
Fajne, ale boję się, że finalnie będzie do zapomnienia. Kontynuacja drogi obranej na poprzedniej płycie. Ale nie malują tu tak dźwiękiem. Czegoś brakuje. Brzmienie paskudne.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1006
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: ULCERATE /New Zealand/
Tak brzmienie jest bez mocy ale na szczęście nie ma jakiegoś plastiku (chociaż ten d-bass mógłby mieć więcej dołów). Natomiast podejrzewam, że jak z poprzednimi paroma płytami, diagnoza odnośnie "do zapomnienia" okaże się być trafna.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- swetrwser
- postuje jak opętany!
- Posty: 448
- Rejestracja: 24-09-2015, 18:47
Re: ULCERATE /New Zealand/
Tam brzmienie z jutuba...
Single ze SoP też mi srednio podchodziły, a całość rozjebała w drzazgi.
Single ze SoP też mi srednio podchodziły, a całość rozjebała w drzazgi.
- Deathhammer66
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1011
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: ULCERATE /New Zealand/
Przecież "Vermis" siłę rażenia ma potężna - nie zostawia nawet zgliszczy. Brzmienie chyba najpotężniejsze ze wszystkich płyt Ulcerate. TDoA to też huragan, ale Vermis pod względem WPIERDOLU zostawia IMO pozostałe płyty zespołu w tyle.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10835
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: ULCERATE /New Zealand/
Tu akurat racja. Ale dośc duszna i klaustrofobiczna produkcja odbiera mi przyjeność ze słuchania tej plyty.Deathhammer66 pisze: ↑16-03-2024, 00:21Przecież "Vermis" siłę rażenia ma potężna - nie zostawia nawet zgliszczy. Brzmienie chyba najpotężniejsze ze wszystkich płyt Ulcerate. TDoA to też huragan, ale Vermis pod względem WPIERDOLU zostawia IMO pozostałe płyty zespołu w tyle.
-
- w mackach Zła
- Posty: 688
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: ULCERATE /New Zealand/
Na nich mozna polegac, ostatnio byla rowniez doskonala. Dzisiaj poslucham w Leslie na sluchawach.
Z takim dorobkiem mozna powiedziec o Ulcerate, ze to juz absolutnie scisla czolowka wszch czasow w DM.
Z takim dorobkiem mozna powiedziec o Ulcerate, ze to juz absolutnie scisla czolowka wszch czasow w DM.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8152
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: ULCERATE /New Zealand/
Vermis to dla mnie top 5 jeśli chodzi o death metal w ogóle. Znam każdą seksundę do pożygania. NIe wiem ile mam przesłuchań tego albumu ale dużo. W dziesiątkach.
Kupię:
Vastum Hole Below
The storm is coming
https://www.youtube.com/watch?v=u5WLtuVzCWE
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.facebook.com/people/Fundacj ... 393989433/
Vastum Hole Below
The storm is coming
https://www.youtube.com/watch?v=u5WLtuVzCWE
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.facebook.com/people/Fundacj ... 393989433/
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2270
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: ULCERATE /New Zealand/
Bardzo fajny kawałek. Nie wnosi wprawdzie nic nowego do wypracowanej przez nich formuły ale słucha się świetnie.