ULCERATE /New Zealand/

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16181
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re:

18-06-2020, 20:54

Skaut pisze:
18-06-2020, 20:36
Drone pisze:
18-06-2020, 14:47
Nie robi mi w ogóle to nowe ULCERATE. Doceniam gibkość i sprawność, ale muzycznie ta płyta wydaje mi się statyczna, niby dużo się dzieje, ale brakuje jakiejś kropki nad i, jakiejś dzikości i pierdolnięcia. Może to kwestia tej puszystej produkcji? Ostatnie DsO w porównaniu z tym to wulkan emocji, a tu wszystko wydaje się być na jednym, wysokim, podniosłym tonie
a ja mam odwrotnie. To właśnie DsO brzmi podniośle niejako na silę (żeby nie było - to dobra płyta), z kolei Ulcerate mnie do takiego stylu już przyzwyczaił, a tutaj dodatkowo wysmażył najbardziej zbalansowaną płytę. Podoba mi się jak bardzo ta płyta jest wielowymiarowa i coś jest na rzeczy z tym ISIS, bo wyczuwam pewne tendecje "post-rockowe", które przenikają się z agresywnymi wtrętami. Piękna płyta i z pewnością ich najdojrzalsza.
zbalasowana chyba. od balasa takie słowo. nowe. słowo.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ULCERATE /New Zealand/

18-06-2020, 21:18

Plagueis pisze:
18-06-2020, 16:38
Drone pisze:
18-06-2020, 14:47
tu wszystko wydaje się być na jednym, wysokim, podniosłym tonie, jakby z jednej strony inkorporowali rozwiązania z jakiegoś post metalu a la ISIS, a z drugiego z HATE ETERNAL (mówię tu tylko o nastrojowości)
To chyba nie jest zarzut? ;)
Jest i nie jest. Nie będę się wypowiadał definitywnie, bo muszę dać tej płycie szansę. Po prostu wydaje mi się, że te nastroje mogłyby być bardziej zróżnicowane.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9645
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: ULCERATE /New Zealand/

18-06-2020, 21:38

Jeszcze bardziej? Na litość boską... to death metal ;-)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

18-06-2020, 22:43

Ascetic pisze:
18-06-2020, 20:54
Skaut pisze:
18-06-2020, 20:36
Drone pisze:
18-06-2020, 14:47
Nie robi mi w ogóle to nowe ULCERATE. Doceniam gibkość i sprawność, ale muzycznie ta płyta wydaje mi się statyczna, niby dużo się dzieje, ale brakuje jakiejś kropki nad i, jakiejś dzikości i pierdolnięcia. Może to kwestia tej puszystej produkcji? Ostatnie DsO w porównaniu z tym to wulkan emocji, a tu wszystko wydaje się być na jednym, wysokim, podniosłym tonie
a ja mam odwrotnie. To właśnie DsO brzmi podniośle niejako na silę (żeby nie było - to dobra płyta), z kolei Ulcerate mnie do takiego stylu już przyzwyczaił, a tutaj dodatkowo wysmażył najbardziej zbalansowaną płytę. Podoba mi się jak bardzo ta płyta jest wielowymiarowa i coś jest na rzeczy z tym ISIS, bo wyczuwam pewne tendecje "post-rockowe", które przenikają się z agresywnymi wtrętami. Piękna płyta i z pewnością ich najdojrzalsza.
zbalasowana chyba. od balasa takie słowo. nowe. słowo.
jesteś tak samo śmieszny jak twój awatar
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7382
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: ULCERATE /New Zealand/

18-06-2020, 23:14

Weź, ten awatar jego majestat :)
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 09:16

Drone pisze:
18-06-2020, 21:18
Plagueis pisze:
18-06-2020, 16:38
Drone pisze:
18-06-2020, 14:47
tu wszystko wydaje się być na jednym, wysokim, podniosłym tonie, jakby z jednej strony inkorporowali rozwiązania z jakiegoś post metalu a la ISIS, a z drugiego z HATE ETERNAL (mówię tu tylko o nastrojowości)
To chyba nie jest zarzut? ;)
Jest i nie jest. Nie będę się wypowiadał definitywnie, bo muszę dać tej płycie szansę. Po prostu wydaje mi się, że te nastroje mogłyby być bardziej zróżnicowane.
Hmm, jak dla mnie balans perfekcyjny, ale trochę się powtarzam. ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 09:56

Sybir pisze:
18-06-2020, 14:33
tomaszm pisze:Niech ktoś wskaże równie dobre wydawnictwo w tym roku. Oczywiście w death metalu (...)
Proszę, od razu dwie nazwy wrzucę - Afterbirth i Cryptic Shift. Płyty obu zespołów mają dodatkowo przewagę nad albumem Ulcerate w postaci dobrej produkcji. Nie dziękuj :)

Doktore przestań:). Ten Afterbirth to nudy na pudy, Gdzie tym wydawnictwom do Ulcerate.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9131
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 10:35

Same interludia z nowego Afterbirth >>>>>> Ostatni Ulcerate (+ dwa poprzednie i pewnie dwa kolejne) ;)
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 10:45

est pisze:
19-06-2020, 10:35
Same interludia z nowego Afterbirth >>>>>> Ostatni Ulcerate (+ dwa poprzednie i pewnie dwa kolejne) ;)
:D Może nie aż tak, ale Amerykanie jednak wyżej od wyspiarzy.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16181
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 10:47

czyli wychodzi na moje. jak miło.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10287
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 10:57

Pacjent pisze:Amerykanie jednak wyżej od wyspiarzy.
To oczywiste.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 10:58

Sybir pisze:
19-06-2020, 10:57
Pacjent pisze:Amerykanie jednak wyżej od wyspiarzy.
To oczywiste.
500+
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10131
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 11:02

Jak antifa amerykañska >>>> antifa nowozelandzka :)


Nie ten temat, ale właśnie slucham jedynki afterbirth i też całkiem dobra.

Afterbirth >>> Ulcerate
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10789
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 11:05

Oczywiście, że Afterbirth lepsze. Album kompletny i zupełnie poważnie - jeden z najlepszych death metali ostatnich 10 lat, bez podziału na podkategorie. I czysto subiektywnie - nadal najlepszy metal w tym roku. A mówienie o tym, że "nudy" jest niepoważne. Można nie lubić tego typu grania, ale, że nudne?

Teraz (wg mojej magicznej, prywatnie spisanej listy ogłoszonych wydawictw dmowych) chyba tych StarGazer może potencjalnie zagrozić temu wydawnictwu. swoją drogą, ciekawe co ten Thaetas dostarczy, bo to też moze być niegłupie wydawnictwo.
Ostatnio zmieniony 19-06-2020, 11:14 przez Harlequin, łącznie zmieniany 2 razy.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9131
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: ULCERATE /New Zealand/

19-06-2020, 11:07

Ja oczywiście mocno mrużę oko, bo Ulcerate jest bdb. Ładnie tam wyżej napisał o niej Skaut. Ta płyta jest zbalansowana, świetnie wyważona, mam wrażenie, że jest w niej tyle ile być powinno i stąd też wrażenie pewnej wstrzemięźliwości. A wszystko to w ramach stylu, który oswoili sobie już jakiś czas temu. Wcześniej takie odczucia miałem przy odmiennych stylistycznie ostatnich propozycjach Gojira czy Dyscarnate.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10131
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ULCERATE /New Zealand/

23-06-2020, 19:18

Medard pisze:
19-06-2020, 11:02
Jak antifa amerykañska >>>> antifa nowozelandzka :)


Nie ten temat, ale właśnie slucham jedynki afterbirth i też całkiem dobra.

Afterbirth >>> Ulcerate
Troszku przesadziłem w porównaniu,
a dzisiaj ostatnia cerata była słuchana 2x.

Nadal Afterbirth wypada lepiej, ale nie miażdżąco tylko zwyczajnie
Afterbirth > Ulcerate

Z tym, że porównanie nie ma dużego sensu, bo to inny styl grania, traktuję jako przegląd wydawnictw z danego okresu.

Kilka momentów pozostaje z ceraty, ostatni na płycie dissolved orders nawet zasnucić można.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
swetrwser
postuje jak opętany!
Posty: 447
Rejestracja: 24-09-2015, 18:47

Re: ULCERATE /New Zealand/

17-09-2021, 10:19

Obecny + (chyba) były wokal Ulcerate na garach, więc nie ma sensu zakładać nowego tematu.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: ULCERATE /New Zealand/

20-11-2021, 20:07

I pełniak:

PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ULCERATE /New Zealand/

21-11-2021, 06:26

Słucham, wali to Ulcerate na kilometr, ale dużo słabsze niż Ulcerate, choć bardziej są nastawieni na nakurw.
all the monsters will break your heart
r o b e r t
w mackach Zła
Posty: 797
Rejestracja: 02-01-2020, 23:31

Re: ULCERATE /New Zealand/

21-11-2021, 10:00

Jak na nakurw to bardzo dobrze . Kupic pewnie nie kupię , ale posłucham .
ODPOWIEDZ