Masterful Magazine

Zakładam temat/sondę o polskim DAMNATION. Czy dla Was również jest to ważny zespół? Według mnie są jedną z bardziej znaczących grup na polskiej scenie. Nie idzie jednak za tym sprzedaż płyt i ogólna popularność dokurwynędzy - taki Hell-Born już dawno ich w obu kwestiach skasował.
Przelejcie swą zgryzotę na forum, dorzućcie do pieca, by dyskusja roz[b]gorzała[/b] na dobre.


[align=center][size=50][b][font=Arial Black]Zapraszam do głosowania.[/font][/b][/size][/align]

Rebel Souls - klimat poraża, intro rozpierdala, kawałki miazdżą. Wpierdol?
P.S. Chociaż powiem szczerze, że zastanawiałem się poważnie nad Reborn...

jakos nigdy nie moglem sie do nich przekonac, w domu mam tylko split z behemoth, bo jest tam behemoth

posiadam niestety tylko "Coronation" i z nim jestem najbardziej osluchany -dlatego na ten zaglosowalem. Zabojczy material jak dla mnie. Piekielny klimat, oblesny szatan w riffach, krwawy zachod slonca nad polem bitewnym i takie tam... ))

REBEL SOULS to jedna z najlepszych płyt w death metalu !!! Mięsiste brzmienie, a same utwory porażają wspaniałym monumentalnym klimatem. Te lekkie wstawki klawiszowe lub akustyczne, a w tle piekielna jazda....piękne. 6/6

REBORN też jest bardzo dobra, ale finalny efekt jest zniszczony przez płaskie i zbyt surowe brzmienie. Dlatego punkt mniej - 5/6

RESIST byłem trochę rozczarowany. Jest jakaś taka toporna i bez wyrazu. Wybija się dla mnie ostani utwór (pomijając covery na wersji MMP), który jest kwintesencją zespołu. 4/6

Postawilem na Rebel Souls, bo oprocz dupnego Resist, jedynie to znam z ich dorobku.

rebel souls rzadzi!! Resist faktycznie kiepski ale posluchac sie da.

Rebel Souls, potem Reborn...Coronation i Resist, który mimo kiepskiego brzmienia i tak mi się podoba.

Wybierałem między Reborn... a Rebel... i wybrałem debiut bo nikt nie chce na to głosować a poważnie to chyba na Reborn... są ciekawsze kompozycje, tylko te brzmienie, eh....
Rebel Souls to również "cudo", piekielna aura !!!
Resist - tej płycie jednak czegoś brakuje w porównaniu do poprzednich krążków, to jednak wciąż dobra płyta!
Ponadto cenie sobie "Forbidden Spaces" demo ze splitu z Behemoth - co prawda wszystkie kawałki znalazły się też na Reborn... ale rozwala mnie brzmienie tego materiału.
Maniek, skoro Coronation jest w sondzie to czemu nie Forbidden Spaces? Nieładnie;-)

mnie kumple uraczyli na urodziny skladakiem "Azarath....." - i tez fajna rzecz!!

[quote][i]Wysłane przez metanoll[/i]
mnie kumple uraczyli na urodziny skladakiem "Azarath....." - i tez fajna rzecz!! [/quote]

zastanawiałem się czy kupić ale jedyną nowością są tam 3 tracki z jakiejś "tajnej" promówki i troche szkoda kasy.

[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
posiadam niestety tylko "Coronation" i z nim jestem najbardziej osluchany -dlatego na ten zaglosowalem. Zabojczy material jak dla mnie. Piekielny klimat, oblesny szatan w riffach, krwawy zachod slonca nad polem bitewnym i takie tam... )) [/quote]

nie zapominaj o dziewicach wyjacych na ołtarzach rozpusty
zgadzam sie, najbardziej piekielny album Pomorzan.Dla mnie numero uno w ich dyskografii...
niedawno obilo mi sie o uszy, ze panowie sie reaktywowali. slyszal ktos cos na ten temat? Oprocz plotek...

[quote][i]Wysłane przez Infernal[/i]
Maniek, skoro "Coronation" jest w sondzie to czemu nie "Forbidden Spaces"? Nieładnie. [/quote]
Powiem Ci, że wliczając Ciebie znam dwie osoby, które słyszały ten materiał. Uznałem więc, że nie ma sensu w ogóle go umieszczać.

Ja bardzo lubię wszystko co nagrali, a zagłosowałem na "Resist" - jeden z najbardziej niedocenionych materiałów w historii polskiego metalu. Uwielbiam tę płytę. Jedna z najbardziej przebojowych deathmetalowych produkcji jakie znam. Uprzedzając ewentualne zapytania: brzmienie i miks mi absolutnie nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie: ten oryginalny sound, według mnie, tylko dodaje uroku. Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty zmieniłbym jedynie okładkę (chodzi mi o jej polską wersję, bo ta druga jest w porządku).

Eee tam, Frobidden zna więcej osób - ponadto, żeby było łyso, sam mam na kasecie dwa rehy Damnation ;]

"Rebel Souls", bo stare, ale jare i zawsze mnie kopie po dupsku.

Słyszłem tylko debiut i split z Behemoth. "Reborn.." niszczy, niezwykle ekstremalne i podziemne jest brzmienie.Miazga.

Śledzę historię tej bandy w zasadzie w miarę od początku od "Everlasting Sickness", które nawet gdzieś posiadałem na jakiejś kasetce... Szkoda troszkę, że w sondzie zabrakło "Forbidden Spaces", które cenię sobie bardziej niż debiut, choćby dlatego, że brzmi o piekło lepiej w porównaniu do "Reborn...". Głos oddaję na "Rebel Souls" (rozważyłbym jeszcze" Forbidden...", ale brak opcji). "Rebel Souls" to płytka kompletna, jedna z najlepszych jakie kiedykolwiek powstały na krajowym podwórku. "Coronation" również trzyma poziom i bardzo sobie cenię ten materiał. Niestety "Resist" nie jest do końca tym, czego oczekiwałem po zespole. Nie podoba mi się brzmienie i same kompozycje też dużo straciły.

Widzę, że popełniłem błąd nie umieszczając w sondzie demówek. Naprawdę dziwi mnie tak duża znajomość tych materiałów.

Co do "Resist": jak już pisałem jest to bardzo niedoceniony album. Styl zupełnie inny niż na wcześniejszych materiałach (jak na ironię największy kontrast między dwoma ostatnimi płytami), ale moim zdaniem w obu sprawdzili się równie dobrze. Jedna z najbardziej przebojowych płyt z Death Metalem jakie znam. Świetne na koncert, czego nie można (z małymi wyjątkami) powiedzieć o "Rebel Souls". Brzmienie i miks (przeważnie narzeka się na bębny) przypadły mi do gustu, bo mimo swej oryginalności nie przeszkadzają w odbiorze całości. Ta płyta to same przeboje w dobrym tego słowa znaczeniu. Bardzo jestem ciekaw ile egzemplarzy się w Polsce sprzedało, choć właściwie nie... wolę nie wiedzieć. [i]Cudze chwalicie...[/i]

[quote][i]Wysłane przez Gore_Obsessed[/i]
Widzę, że popełniłem błąd nie umieszczając w sondzie demówek. Naprawdę dziwi mnie tak duża znajomość tych materiałów.

Co do "Resist": jak już pisałem jest to bardzo niedoceniony album. Styl zupełnie inny niż na wcześniejszych materiałach (jak na ironię największy kontrast między dwoma ostatnimi płytami), ale moim zdaniem w obu sprawdzili się równie dobrze. Jedna z najbardziej przebojowych płyt z Death Metalem jakie znam. Świetne na koncert, czego nie można (z małymi wyjątkami) powiedzieć o "Rebel Souls". Brzmienie i miks (przeważnie narzeka się na bębny) przypadły mi do gustu, bo mimo swej oryginalności nie przeszkadzają w odbiorze całości. Ta płyta to same przeboje w dobrym tego słowa znaczeniu. Bardzo jestem ciekaw ile egzemplarzy się w Polsce sprzedało, choć właściwie nie... wolę nie wiedzieć. [i]Cudze chwalicie...[/i] [/quote]

Własnie. Mi tez sie Resist nawet podoba pomimo zjebanych bębnów.A głos oddaje na 'coronation':)

[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
Bardzo jestem ciekaw ile egzemplarzy się w Polsce sprzedało, choć właściwie nie... wolę nie wiedzieć. [i]Cudze chwalicie...[/i] [/quote]

pewnie mało bo zalega w Media Marktach za 10zł pewnie jakby była droższa to bym nie kupił