Strona 1 z 71
OBITUARY
: 06-09-2005, 16:32
autor: Blackult
Your message contains too few characters.
: 06-09-2005, 16:35
autor: Sothis
urzekła mnie ta historia!!
a tak serio
mój nr 1 to cause, zabija od początku do końca kurewsko dojrzała płyta i ta gitarka Jamesa M . !!a poza Tym na Cause jest mój nr 1 Obituary czyli Body Bag
potem"slowly ...." zabija prostotą i kopem głeboko w dupsko!!!i ten tytułowy numer!!totalne zniszczenie
potem chyba " The End Complete" ale na równi z nowy dzieckiem Florydczyków "Frozen in Time" , minimalnie dalej "World Demise" z tym mega miażdżącym "i don't care"
no i na samym końcu średnia koncertówa i "back from the dead"
ale tak czy siak jedna z najlepszych kapel na tej planecie!!!
aaa w odpowiedzi na pytanie:warto było dać człowiekowi w kapeluszu te 6 tyś:)
: 06-09-2005, 16:39
autor: metanoll
Slowly we rot!! najwiecej na nim pierwotnej brutalnosci!! a i lubie przez wielu nie lubiane "world demise". 3 ostatnich pozycji z ankiety nie slyszalem.
: 06-09-2005, 16:44
autor: panthyme
Oryginał za 6 patyków? W jakim roku? Gdzie? Ja pamiętam tak koło 93 roku piraty kosztowały u mnie 10 tyś. złociszy... A oryginały z metal mindu po 40 tyś.
: 06-09-2005, 17:17
autor: antigod
Postawilem jezusa przy "The End Complete". Nie slyszalem 2och ostatnich albumow, warte one uwagi?
: 06-09-2005, 17:20
autor: roman
Nie podoba mi sie Obituary. Z plyt wieje nuda (dwoch pierwszych).
: 06-09-2005, 17:28
autor: panthyme
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez panthyme[/i]
Oryginał za 6 patyków? W jakim roku? Gdzie? Ja pamiętam tak koło 93 roku piraty kosztowały u mnie 10 tyś. złociszy... A oryginały z metal mindu po 40 tyś. [/quote]
masz racje - pomylilem

koles chcial szescdziesiat tysiecy za ta kasete, a normalnie kosztowaly po 10 tys.

juz mi sie zera poprzestawialy

Ostatecznie kupiłem ja za 45 tys

[/quote]
Co ta denominacja zrobiła z ludzi....

: 06-09-2005, 17:36
autor: Edinazzu
Zdecydowanie "Cause Of Death".Może ze względu na obecność Mistrza Jamesa Murphy'go ..Jego sola na tym albumie rozpierdalają .Myślę ze względu na bardzo przemyślana całóść ,dłuższe niż na "jedynce " kompozycje
: 06-09-2005, 18:49
autor: Gore_Obsessed
Wysłane przez roman
Nie podoba mi się Obituary. Z plyt wieje nudą
Podpisuję się pod tym. Dla mnie ten zespół to nuuuuuuuuuuuuuuuda.
Nie słyszałem tylko koncertówki i "Frozen In Time". Z pozostałych wydawnictw najgorsze jest według mnie "Cause Of Death". To obok "Here In After" najbardziej muląca deathmetalowa płyta jaką słyszałem. "World Demise" jest odrobinę lepsza, ale i tak z własnej woli bym jej poraz kolejny nie przesłuchał. Jest za długa, za jednostajna, za monotonna. "Back From The Dead" jest chociaż odrobinę krótsza, ale to jej jedyna przewaga. Najlepsze są "Slowly We Rot" i "The End Complete" (mój głos na tę pierwszą), ale i tak bym na nie pieniędzy nie wydał.
Ogółem wkurwiają mnie: brak tekstów na pierwszej płycie, teksty o ratowaniu Ziemi na "World Demise", teksty O NICZYM na pozostałych płytach. Wkurwia mnie wokal Twardego. Wkurwiają mnie rapowane naleciałości słyszalne od zawsze w ich graniu. Kolesiom brakuje tylko luźniejszych ciuchów i dredów. ZAORAĆ!
: 06-09-2005, 20:32
autor: Impious
Ja tam Obituary lubie. Zagłosowałem na Cause of Death. Ogólnie to świetny zespół, choć wokal średnio mi podchodzi.
: 06-09-2005, 21:15
autor: sveneld
Zdecydowanie Cause of Death, gościnny udział Jamesa Murphiego z jego melodyjnymi solówkami znacznie urozmaicił muzykę w porównaniu do zbyt monotonnego Slowly we rot.The End Complete to juz spadek formy, wokal jakby pozbawiony mocy, ale nadal solidna płyta. Z World demise podobał mi się tylko ostatni numer (z indiańskimi (?) zaśpiewami), zresztą przesłuchałem ją tylko ze dwa razy. Back from the dead nie słyszałem, natomiast bardzo dobrze wchodzi mi ich ostatnia produkcja, może przez sentyment, bo ta płytka brmi tak jakby wcale nie upłynęło 15 lat od CoD.
: 06-09-2005, 21:15
autor: sveneld
A kasetę trzeba było podpierdolić.
: 06-09-2005, 21:18
autor: Edinazzu
[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
[quote][i]Wysłane przez roman[/i]
Nie podoba mi się Obituary. Z plyt wieje nudą[/quote]
Podpisuję się pod tym. Dla mnie ten zespół to nuuuuuuuuuuuuuuuda.
Nie słyszałem tylko koncertówki i "Frozen In Time". Z pozostałych wydawnictw najgorsze jest według mnie "Cause Of Death". To obok "Here In After" najbardziej muląca deathmetalowa płyta jaką słyszałem. "World Demise" jest odrobinę lepsza, ale i tak z własnej woli bym jej poraz kolejny nie przesłuchał. Jest za długa, za jednostajna, za monotonna. "Back From The Dead" jest chociaż odrobinę krótsza, ale to jej jedyna przewaga. Najlepsze są "Slowly We Rot" i "The End Complete" (mój głos na tę pierwszą), ale i tak bym na nie pieniędzy nie wydał.
Ogółem wkurwiają mnie: brak tekstów na pierwszej płycie, teksty o ratowaniu Ziemi na "World Demise", teksty O NICZYM na pozostałych płytach. Wkurwia mnie wokal Twardego. Wkurwiają mnie rapowane naleciałości słyszalne od zawsze w ich graniu. Kolesiom brakuje tylko luźniejszych ciuchów i dredów. ZAORAĆ! [/quote]
Maniek z Ciebie to istny Mistrz ciętej Riposty...

: 06-09-2005, 21:27
autor: Blackult
[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
Ja tam Obituary lubie. Zagłosowałem na Cause of Death. Ogólnie to świetny zespół, choć wokal średnio mi podchodzi. [/quote]
o Kurwa

kogo jak kogo, ale ciebie nie podejrzewałem! następnym razem gramy "Slowly we rot (slowly we dwell)"

: 06-09-2005, 21:31
autor: MacieX
stawiam kropkę przy "Cause of Death" tak sentymentalnie... Pare ładnych lat ich nie słuchałem.. niedawno zas miałem okazzje słyszec "Frozen In Time" jest dość dobra, ale ogłnie nie moge słuchac tej kapeli zbyt długo i zbyt często. Ot 1, 2 razy do roku mi w zupełności wystarczy.
: 07-09-2005, 08:04
autor: Max_Disgruntled
Nie będę oryginalny i postawię na "Cause Of Death". Niby ta kapela nie ma nic zajebistego do zaoferowania, ale coś do niej przyciąga. Może to ten rozpoznawalny od pierwszych sekund styl gry, a może bardzo charakterystyczne wokale ? Sam nie wiem...
[size=-6]Z tymi ankietami to już lekka przesada.[/size]
: 07-09-2005, 09:02
autor: Impious
[quote][i]Wysłane przez Blackult[/i]
o Kurwa

kogo jak kogo, ale ciebie nie podejrzewałem! następnym razem gramy "Slowly we rot (slowly we dwell)"

[/quote]
Co w tym dziwnego, że mi sie Obituary podoba? Jak człowiek mieszka na zadupiu to ma tylko Milano słuchać?
Dobra, możemy zagrać "Slowly we rot", ale tylko pod warunkiem, że nie będą mnie tak kurewnie łapać skurcze jak ostatnio

: 08-09-2005, 14:12
autor: rob
Stawiam na -`Slowly...` choć miałem dylemat czy nie `Couse...` wygrał sentyment...
: 08-09-2005, 14:18
autor: Infernal
Trzy pierwsze są najlepsze ale "Cause of death" jest ponad wszystko !!!
"Frozen in time" to 100%-owe Obituary ale toporne i bez polotu, do wora;-)
Z pozostałych słyszałem jeszcze "World Demise" ale słuchając tego "dzieła" męczyłem się okrutnie.
: 08-09-2005, 14:51
autor: stary
kompletnie przeceniony zespól.1/6 za całokształt.