PESTILENCE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

PESTILENCE

27-08-2005, 01:32

No dobra. Nie będzie obiektywnie (bo nigdy nie jest)...

[u]Malleus Maleficarum[/u] – Nie będę ściemniał, że pamiętam szok, jaki wywołała ta płyta, bo wyszłoby, że jako 7-latek słuchałem metalu. Jakimś jednak zrządzeniem losu moja znajomość z tym zespołem zaczęła się od tego wyśmienitego debiutu. Miałem trochę problemów z tą płytką, bo choć od razu stwierdziłem, że „coś” w niej jest, to jednak cały czas coś mi nie pasowało. Najpierw wkurzał mnie wokal. Potem stwierdziłem, że wokal jest O.K. ale z bębnami coś jest nie tak. Potem jeszcze coś. W końcu (po ok. 50 przesłuchaniach) stanęło na tym, że płytka jest wybitna i basta. Świetne riffy, masa ciekawych pomysłów i fajne teksty (lekko futurystyczne - piętnujące technologiczną nieporadność gatunku ludzkiego). Muszę też wspomnieć koniecznie o zabójczym hicie, jakim jest „Chemo Therapy” – ten riff, te stopy w refrenie. No i „Systematic Instruction”. Jak dla mnie jedna z najlepszych płyt thrashowych, a jeśli nie to przynajmniej jedna z ulubionych.

[u]Consuming Impulse[/u] – Do dziś mam problemy z ustosunkowaniem się do tej płyty. Najpierw odrzuciło mnie suche brzmienie, toteż nie obcowałem z tą muzą zbyt często. I w zasadzie niewiele mogę napisać na jej temat. To, że słychać podobieństwa do DEATH to banał, zresztą wiele razy podkreślano to w prasie muzycznej (vide Thrash’Em All nr 5). Na pewno był to jakiś krok do przodu... No nie wiem... Nie wiem co powiedzieć. Muszę posłuchać jeszcze...

[u]Testimony Of The Ancients[/u] – Mameli i spółka przyzwyczaili nas do tego, że z każdym kolejnym albumem konsekwentnie się rozwijali. Nie inaczej było w tym przypadku. Tak jak powiedział to Max --- kopalnia riffów, powalające solówki, no i bas Tony’ego Choya. „Lost Souls”, „Twisted Thruth” – to już klasyki. Ciężar a przy tym przestrzeń. Co, może powiecie, że to się wyklucza? Kto słyszał ten zrozumie. Aha, jeszcze genialne przerywniki i okładka (zawsze chciałem zajrzeć do tej dziury).

[u]Spheres[/u] – Znów progres i znów genialny album. Płyta trudna i kurewsko ambitna. Długo się z nią zmagałem, ale było warto. Truizmem będzie stwierdzenie, że to najbardziej dojrzała rzecz jaką nagrali – niestety nie przekłada się to na jej „słuchalność”. „Malleus...” i „Testimony...” zdecydowanie częściej goszczą w moim odtwarzaczu. „Spheres” to prawdziwa uczta i trzeba ją sobie dawkować odpowiednio – bo po prostu wymaga większego skupienia i nie może sobie lecieć ot tak. Mając świadomość geniuszu tam zawartego podchodzę do niej z nieśmiałością. „Mind Reflections” rządzi. Wyróżniłbym jeszcze przerywnik instrumentalny w postaci „Aurian Eyes”.

Tyle ode mnie. Pogadamy, jak się wsłucham w „Consuming...”.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

27-08-2005, 09:07

Na razie takie krótkie zestawienie.

1. "Testimony Of The Ancients" (Zdecydowanie moja ulubiona płyta Holendrów !)

2. "Malleus Maleficarum" (Ale tylko o włos przegrywa z trójką i po długim zastanowieniu...)

3. "Spheres" (Bardzo lubię takie kombinowanie i według mnie zjada to całą dyskografię Atheist, oprócz zajebistego "Piece Of Time" oczywiście :))

4. "Consuming Impulse" (Tutaj też miałem dużego zonka, ale to "Spheres" słucham częściej i stąd mój wybór.)
esq
postuje jak opętany!
Posty: 650
Rejestracja: 22-05-2004, 20:21
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix

27-08-2005, 09:30

hmm mam tylko Testimony... i Spheres,reszte slyszałem po łebkach,ale też jest to kawał bardzo dobrej muzy,najczęściej słucham Testimony...-album kosa,Spheres-coś jest z nim nie tak,może potrzebuje więcej czasu,faktem jest że słuchając tej płyty trzeba sie bardzo skupić...a sama kapela-jeśli chodzi o tego typu granie to tylko Cynic im dorównuje,a Atheist-ostatnio ich muzyka wogóle mnie nie kręci
Trzeba wezwać pomoc, nadamy sygnał H-U-J alfabetem Downa !
Stygmat
zaczyna szaleć
Posty: 257
Rejestracja: 27-06-2004, 08:22
Lokalizacja: Lublin

27-08-2005, 10:00

Dla mnie najlepszą płytą są "Sfery", płyta zajebiście mi się kojarzy z dokonaniami tak jak to esq napisał CYNIC.
Reszta dobra, ale mało słuchałem, bo "Spheres" mnie rozjebało na łopatki.
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

27-08-2005, 11:24

Wniosek z tego jest jeden - za dużo płyt kupujesz Mario :P
Awatar użytkownika
P.
postuje jak opętany!
Posty: 415
Rejestracja: 06-07-2004, 09:02

27-08-2005, 11:24

"Spheres" obok "The Key" i "Focus" stanowi wzór technicznego i inteligentego grania, gdzie, obok skomplikowania, nie zapomniano o odpowiednim klimacie.
W 1993 r. D. Puch recenzując "Spheres" napisał, że ta plyta równie dobrze mogłaby się ukazać za dziesięć lat. Miał chyba rację.
never again
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

27-08-2005, 11:37

Ok, szansa jakaś jest, ale w większości przypadków piszesz tylko, że masz w kolekcji, ale jeszcze nie zdążyłeś przesłuchać :D
Awatar użytkownika
Doktur Potfur
rozkręca się
Posty: 49
Rejestracja: 03-01-2005, 21:50
Lokalizacja: Warschau

27-08-2005, 12:04

Miałem styczność jedynie ze "Spheres" oraz "Testimony Of The Ancients". Trudno nie zgodzić się z wypowiedziami Longinusa, więc po co mam dodawać coś od siebie. Pierwszą z wymienionych stawiam ponad wszystkim jako esencję ich twórczości. Niegdyś przeleciało mi przez magnetofon nawet ich demo "Dysentery" z bodajże 1987r., które mimo średniackiej produkcji ukazywało, że w zespole drzemie niesamowity potencjał.
Awatar użytkownika
metanoll
zaczyna szaleć
Posty: 165
Rejestracja: 18-03-2005, 21:09
Lokalizacja: Lublin=>Wawa

27-08-2005, 13:08

Ja mam na kasecie "Malleus Maleficarum" i jakos nie zacheca mnie to do dalszej eksploracji tematu Pestilence.
Awatar użytkownika
panthyme
w mackach Zła
Posty: 850
Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
Lokalizacja: Local Graveyard

27-08-2005, 13:23

Nie zachęca Cię? :) Ja też mam na kasetce, wydanictwo MG. Zryte to trochę, ale jeszcze da się słuchać. Całość ich twórczości jak dla mnie jest bardzo dobra, ale "Spheres" jednak jest moją ulubioną płytą. Kupiłem kiedyś ten materiał za dolara. :)
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101

http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

27-08-2005, 13:27

Wysłane przez metanoll
Ja mam na kasecie "Malleus Maleficarum" i jakos nie zacheca mnie to do dalszej eksploracji tematu Pestilence.
Fajnie... O_o
Awatar użytkownika
metanoll
zaczyna szaleć
Posty: 165
Rejestracja: 18-03-2005, 21:09
Lokalizacja: Lublin=>Wawa

27-08-2005, 14:16

oj zaraz zapuszcze skoro tak mowicie, moze sie przekonam.
a moja kopia MM to jakas kultowa przegrywka na czarno-przezroczystej kasecie TDK i z tytulami napisanymi olowkiem ;) chce ktos kupic za 66,6zl? RAR!!
Awatar użytkownika
panthyme
w mackach Zła
Posty: 850
Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
Lokalizacja: Local Graveyard

27-08-2005, 14:18

Nie puszczaj!! Nie daj się przekonać... włącz sobie co innego, bo jeszcze Ci się nie spodoba i będziesz miał żal, że przez nas słuchałeś...
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101

http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
Awatar użytkownika
metanoll
zaczyna szaleć
Posty: 165
Rejestracja: 18-03-2005, 21:09
Lokalizacja: Lublin=>Wawa

27-08-2005, 14:24

panowie! wlasnie zauwazylem ze na drugiej stronie mojej kultowej jak black altar kasecie jest "consuming impulse"!!
absu
rozkręca się
Posty: 61
Rejestracja: 11-08-2004, 17:35

27-08-2005, 15:12

kurwa, Pestilence to jeden z najlepszych zespołów death metalowych lat 90-tych! kto się nie zgadza ten w dupie był, gówno widział he he.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

27-08-2005, 16:00

Jak na razie to widzę, że "Consuming Impulse" ma najmniejszą popularność (zgodnie z przewidywaniami).
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
metanoll
zaczyna szaleć
Posty: 165
Rejestracja: 18-03-2005, 21:09
Lokalizacja: Lublin=>Wawa

27-08-2005, 16:31

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Jak na razie to widzę, że "Consuming Impulse" ma najmniejszą popularność (zgodnie z przewidywaniami). [/quote]

ha! a ja mam na odwrocie mojej kasety TDK!!
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

27-08-2005, 16:49

[quote][i]Wysłane przez metanoll[/i]
ha! a ja mam na odwrocie mojej kasety TDK!! [/quote]
Skseruj sobie okładkę w czerni i bieli i masz kvlt!!!!
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
metanoll
zaczyna szaleć
Posty: 165
Rejestracja: 18-03-2005, 21:09
Lokalizacja: Lublin=>Wawa

27-08-2005, 16:52

a myslisz ze jaka ta okladka jest ?? kolorowa? nieeeee ona jest najprawdziwiej czarno biala. tyle ze nie kserowana jak mi sie wydaje. jest sliska i sadze ze robiona w dobrej drukarni. jakis relikt przesszlosci. na 3/5 jest okladka plyty a na 2/5 tytuly.

ale i tak rządzą "takty"
Awatar użytkownika
Chlastator
zaczyna szaleć
Posty: 131
Rejestracja: 03-08-2005, 11:02
Lokalizacja: warsiofka

27-08-2005, 16:53

Pestilence, to extra kapelka.
najbardziej lubie 'Testimony...", "Spheres" i "Consuming Impulse", debiut, zawsze tak średnio mi leżał
ODPOWIEDZ