INTO THE MOAT - The Design

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Pi
zaczyna szaleć
Posty: 158
Rejestracja: 15-12-2002, 00:07
Kontakt:

11-08-2005, 20:58

Z modami sie zgadza, ale nie tak do konca:) W kazdym razie chcialbym zebys mial racje.
jax1982
zaczyna szaleć
Posty: 217
Rejestracja: 25-03-2005, 01:43
Lokalizacja: sielankowa dolina....
Kontakt:

12-08-2005, 01:21

niezla plyta, choc wszystko co na niej jest zagral juz kiedys ktos wczesniej, ale slucha sie przyjemnie :)
...
Awatar użytkownika
antigod
w mackach Zła
Posty: 997
Rejestracja: 12-07-2005, 18:09
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

12-08-2005, 01:26

[quote][i]Wysłane przez jax1982[/i]
niezla plyta, choc wszystko co na niej jest zagral juz kiedys ktos wczesniej, ale slucha sie przyjemnie :) [/quote]

wiec wymien chocby jedna death metalowa plyte (wydania w przeciagu ostatniego roku), ktora wprowadza swiezy powiew w skostniale trzewia death metalowego kanonu
THE ARMY - THE WEAPON - THE MACHINERY OF WAR - EXTERMINATION OF ALL MAN!
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

12-08-2005, 08:07

[quote][i]Wysłane przez Pit[/i]
Wydaje mi się że skończą jak kiedyś death metal.Zostaną tylko ci którzy będą sie jeszcze sprzedawać reszta się rozpadnie. [/quote]
No i bardzo dobrze ;)
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
Grindead
postuje jak opętany!
Posty: 654
Rejestracja: 03-01-2003, 15:03

12-08-2005, 08:31

Zainteresujcie sie zespolem ION DISSONANCE. Urwie Wam glowy.
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

12-08-2005, 08:37

No nie, ja czegoś nie rozumiem. Przecież Dillinger Escape Plan wywodzi się ze środowiska hardcore'owego, a więc jak możecie to zaliczać do metalu. Przecież to dwa różne gatunki muzyczne. Dla mnie to jest nowoczesna muzyka ekstremalna, ale na pewno nie metal. Już wspomniane powyżej Ion Dissonance łatwiej zaliczyć mi do metalu, bo jestem w stanie znaleźć na takim "Breathing Is Irrelevant" elementy death metalu czy inne odniesienia. No ale spoko, to tylko akademicki spór dotyczący szufladek, więc nie warto go kontynuować.
Awatar użytkownika
P.
postuje jak opętany!
Posty: 415
Rejestracja: 06-07-2004, 09:02

12-08-2005, 08:46

Wczoraj słuchałem Ion Dissonance "Breathing Is Irrelevant" (wyborne), a w sobotę lub - jeśli będę miał zas - w niedzielę szykuję się na Premonitions of War "Left...". Ale będzie!!!
never again
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

12-08-2005, 08:50

Hahaha, masakra ! Słuchałem obu płyt Premonitions Of War wczoraj cały dzień. Chyba jednak debiut bardziej mi się podoba. Też Cię zaciekawił fakt, że grają trasę z Ion Dissonance oraz Despised Icon ? W ogóle ich gitarnik i wokalista będą się teraz udzielać w Burnt By The Sun.
Awatar użytkownika
P.
postuje jak opętany!
Posty: 415
Rejestracja: 06-07-2004, 09:02

12-08-2005, 09:01

A Despised Icon polecasz? Bo jak do tej pory ich nie słyszałem. Warto chyba, tak?
never again
Awatar użytkownika
Grindead
postuje jak opętany!
Posty: 654
Rejestracja: 03-01-2003, 15:03

12-08-2005, 09:07

Rozejrzyjcie sie za nowa plyta ION DISSONANCE - "Solace", niedlugo sie ukaze. To jest jak cios pijanego mistrza ;)
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

12-08-2005, 10:00

[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
A Despised Icon polecasz? Bo jak do tej pory ich nie słyszałem. Warto chyba, tak? [/quote]

Chyba tak, też nie słyszałem, choć miałem płytę w rękach. Niestety przepołowioną, bo tak mnie poczta w chuja zrobiła :( Z tego co wiem, to jest też taki agresywny, połamany deathcore tylko z wiekszą dozą przebojowości, ale mogę się mylić... Z kolei idą do mnie dwie płyty Between Buried And Me, zna ktoś, bo czytałem, że dobre ?
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3366
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

12-08-2005, 10:07

No, deathcore to najlepsza szufladka jesli chodzi o Despised Icon.
Wydaje mi sie, ze jest to najbardziej jednak metalowa kapela wsrod zespolow grajacych w podobnym stylu. Sa blasciki, swiniaczki, korowy wokal i do tego plytka (mowie o "The healing process") ma zajebista produkcje. Polecam, naprawde warto.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
P.
postuje jak opętany!
Posty: 415
Rejestracja: 06-07-2004, 09:02

12-08-2005, 10:22

[quote][i]Wysłane przez Gypsy[/i]
idą do mnie dwie płyty Between Buried And Me, zna ktoś, bo czytałem, że dobre ? [/quote]
Słucham sobie teraz utworów ze strony zespołu. Są cztery, pierwszy (znajduje się na płycie) ma nawet słodki fragment z czystymi delikatnymi wokalami (za to minus). Ogólnie mówiąc mieszają wiele stylów, są nawet niestety momenty przypominające In Flames:(
...ale płyty trzeba byłoby posłuchać w całości, żeby wyrobić sobie pełne zdanie.
never again
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

12-08-2005, 10:24

Uuuu, toś mnie zmartwił z tym In Flames, ale chuj - zapłacone, to trzeba posłuchać, hehehe.

Edit : Też właśnie odsłuchuję tych kawałków i wcale nie jest tak źle. Nawet te delikatne wstawki jestem w stanie wytrzymać, bo przecież i porządny napierdol jest. Czuję, że zaprzyjaźnię się z tymi płytami na dłużej :)
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

12-08-2005, 11:15

[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
[quote][i]Wysłane przez Pit[/i]
Wydaje mi się że skończą jak kiedyś death metal.Zostaną tylko ci którzy będą sie jeszcze sprzedawać reszta się rozpadnie. [/quote]
No i bardzo dobrze ;) [/quote]

Chyba nie bardzo kumasz o co w tej muzyce chodzi.
Sprzedaje to się POP, a nie muzyka wartościowa.
Jeśli zostaną ci, którzy się będą sprzedawać to będziemy mieli do czynienia z papką dla discomułów.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

12-08-2005, 11:26

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Sprzedaje to się POP, a nie muzyka wartościowa. [/quote]
ROTFL! Czyli wszystko, co wychodzi w dużym nakładzie (jaka jest granica, oświeć mnie!), a priori jest pozbawione jakiejkolwiek wartości artystycznej? ROTFL!!!!!!!!!
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

12-08-2005, 13:04

[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
Czyli wszystko, co wychodzi w dużym nakładzie (jaka jest granica, oświeć mnie!), a priori jest pozbawione jakiejkolwiek wartości artystycznej? [/quote]

Granica jest oczywiście płynna, ale w świecie muzyki rzeczywiście najlepiej sprzedają się mierne twory.
A gdyby zostały tylko te, które się sprzedają (z czego się ucieszyłeś) to byłoby nieszczęście bo jest cała masa świetnych zespołów, których jakość nie przekłada się na wyniki sprzedaży.
Szczególnie jeśli chodzi o ambient, elektronikę i neo-folk.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

12-08-2005, 13:58

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Granica jest oczywiście płynna, ale w świecie muzyki rzeczywiście najlepiej sprzedają się mierne twory. [/quote]
Znowu wracamy do Dead Can Dance?

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
A gdyby zostały tylko te, które się sprzedają (z czego się ucieszyłeś) to byłoby nieszczęście bo jest cała masa świetnych zespołów, których jakość nie przekłada się na wyniki sprzedaży. [/quote]
zacytuję szanowanego na tym forum muzyka:
"Oczywiscie, są też artyści wielcy, przez duże G, którzy nie splamią się nigdy jakimkolwiek ukłonem w stronę publiczności, ale rzadko tak naprawdę warci są uwagi. To zwykle maska za którą chowają się miernoty, na tyle utalentowane, że zdają sobie sprawę z tego, że w otwartej konfrontacji z prawdziwymi gigantami nie mieliby szans."

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Szczególnie jeśli chodzi o ambient, elektronikę i neo-folk. [/quote]
Nie sądzę, bym nie słuchając tych wszystkich niskonakładowych popierdówek cokolwiek stracił. Current 93, Death In June, NWW, Deutsch Nepal, NON, GGFH, Raison D'Etre, Clock DVA, In Slaughter Natives, Coil - i w zasadzie styka (chociaż pewnie coś mi umknęło).
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

12-08-2005, 15:10

[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
Znowu wracamy do Dead Can Dance?
[/quote]
Ja mówię ogólnie, a ty mi szczegóły przytaczasz.
Dead Can Dance jest chlubnym wyjątkiem.

[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
zacytuję szanowanego na tym forum muzyka:
"Oczywiscie, są też artyści wielcy, przez duże G, którzy nie splamią się nigdy jakimkolwiek ukłonem w stronę publiczności, ale rzadko tak naprawdę warci są uwagi. To zwykle maska za którą chowają się miernoty, na tyle utalentowane, że zdają sobie sprawę z tego, że w otwartej konfrontacji z prawdziwymi gigantami nie mieliby szans."
[/quote]
Bzdura. Wiadomo przecież, że powszechne gusta są płytkie.
Poza tym mylisz intencję z jej efektem. Jeśli naprawdę wyrażasz siebie poprzez swoją sztukę to nie ma możliwości żeby przypadło to do gustu dużej liczbie odbiorców, a zatem nie sprzedasz wystarczającej liczby płyt.

[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
Nie sądzę, bym nie słuchając tych wszystkich niskonakładowych popierdówek cokolwiek stracił. Current 93, Death In June, NWW, Deutsch Nepal, NON, GGFH, Raison D'Etre, Clock DVA, In Slaughter Natives, Coil - i w zasadzie styka (chociaż pewnie coś mi umknęło). [/quote]
Bardzo wiele ci umknęło. W zasadzie potwierdziłeś tymi typami moje przypuszczenia, bo wartość artystyczna Raison d'Etre, czy In Slaughter Natives jest dla mnie dyskusyjna - co potwierdza ich popularność.
Natomiast Coil i Death In June to świetny przykład dużej straty w sytuacji rozwiązywania zespołów nie sprzedających się.

Aha. I jeszcze jedno:
[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
To zwykle maska za którą chowają się miernoty, na tyle utalentowane, że zdają sobie sprawę z tego, że w otwartej konfrontacji z prawdziwymi gigantami nie mieliby szans."
[/quote]
Racja. Nikt nie ma szans ze SPICE GIRLS !
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ