Strona 1 z 3

MERCILESS

: 09-09-2005, 23:15
autor: black_lava
aaa pierwszy album zabija!!!!masakra!!!!chłopaki sa trv

: 09-09-2005, 23:28
autor: Doktur Potfur
[quote][i]Wysłane przez roman[/i]
[b]Merciless[/b][/quote]
A byłem, byłem, niezły festiwal ;)

: 09-09-2005, 23:33
autor: Infernal
Tak dziwnie składa się że znam wszystkie płyty Merciless ;-)
Dla mnie numer jeden to "przebojowy" - "Unbound", ostatni krążek też bardzo w porządku... 2 pierwsze troche bardziej surowe ale za to bardziej walą w ryj.
Ogólnie - "Bang your head for Satan" ;-)

: 20-09-2005, 23:33
autor: Najprzewielebniejszy
Właśnie odgrzebałem demosy Merciless... kurwa, ależ moc !!! Moze wreszcie ktoś się skusi i wrzuci je jako reedycje na cd?

: 07-10-2005, 01:20
autor: jax1982
mi czasem tez cos sie zdazy zapuscic.... ;)

: 09-10-2005, 22:25
autor: DELETED
DELETED

: 09-10-2005, 23:08
autor: Gore_Obsessed
[quote][i]Wysłane przez dzwiedz[/i]
Dwa dni temu zaopatrzyłem się w ostatni album i jestem nim totalnie rozjebany. Świetne wokale i mnóstwo wściekłych, dynamicznych kawałków. "Unearthly Salvation" to po prostu mistrzostwo. Co prawda na początku raziło trochę brzmienie bębnów, ale wobec całości to w sumie drobnostka. Jestem na razie dopiero po kilkunastu przesłuchaniach, ale z całą pewnoscią mogę stwierdzić, że to jedna z najlepszych thrashowych płyt, jakie ostatnio słyszałem.[/quote]
Czy możesz porównać tą ostatnią płytę do jakichś konkretnych zespołów?

: 09-10-2005, 23:54
autor: DELETED
DELETED

: 10-10-2005, 11:13
autor: roman
[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
Czy możesz porównać tą ostatnią płytę do jakichś konkretnych zespołów? [/quote]
Manius oni graja w typowym dla siebie stylu. Jak pierwsza plyta Ci nie podeszla, to mysle, ze ta tez nie. No moze sa ze dwa kawalki wolniejsze, z troche innym klimatem niz pozostale. To jest stary zajebisty Merciless, moze z brzmieniem ciut bardziej dopracowanym.
Zgadzam sie z przedmowca Rogga rozpierdala swoimi wokalami.

: 10-10-2005, 12:53
autor: Gore_Obsessed
[quote][i]Wysłane przez dzwiedz[/i]
Myślę, że przywoływany już tutaj wczesny Kreator jest jak najbardziej na miejscu. Z tym, że jak dla mnie Rogga bije Petrozzę na głowę. Oprócz tego może jeszcze Sodom czy Slayer. Mimo wszystko takie porównania nie oddają do końca istoty sprawy.

Edit: Najlepiej sam sprawdz. Na: http://www.blacklodge.se/player/bottom.html sa 2 utwory do posluchania. [/quote]
Dzięki za linka.
Faktycznie się nie zmienili, ale ja się chyba zmieniłem, bo mi się nawet podoba. :)

: 10-10-2005, 13:00
autor: roman
[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
Dzięki za linka.
[b]Faktycznie się nie zmienili, ale ja się chyba zmieniłem, bo mi się nawet podoba. :)[/b] [/quote]
Tego sie nie spodziewalem ;)

: 14-10-2005, 22:49
autor: Najprzewielebniejszy
Maniek!!!!! napierdalaj baniakiem dla nowego Merciless!!
Mi sie rowniez ta plytka zacnie widzi... jeszcze tylko koncercik poprosze... ooo...

: 20-03-2006, 21:10
autor: twoja_stara_trotzky
pierwsze dwa krążki - MOC.

: 15-04-2006, 11:08
autor: JOYLESS
KULT. Nic wiecej pisac mi sie nie chce. Jak slucham demowek to robie pod siebie ;)

: 21-05-2006, 01:27
autor: DELETED
DELETED

: 21-05-2006, 05:01
autor: Olo
Merciless opętał mnie pierwszy raz przy okazji "Treasures within", potem bezkrytycznie łykałem wszystko - są mistrzami tego szczególnego szwedzkiego death/thrash - zaraz za nimi podobny szacunek w tej dziedzinie należy się m.in. Serpent Obscene, Suicidal Winds i Maze Of Torment, no i nieco bardziej blackowemu Unpure oczywiście

sam zespół uważa "Thre treasure.."za swoją najsłabszą płytę - ze względu na brzmienie, ale naprawdę nie rozumiem ich pretensji - ten krążek jest dla mnie dużo lepszy niż następny, fakt, lepiej brzmiący, ale już trochę zbyt melodyjny "Unbound" - jest to wciąz doskonały kawałek szwedzkiego pitolenia, ale zdecydowanie wolę dwie pierwsze pozycje. Ostatni album to świetny powrót zespołu, mniej melodii, więcej thrash, agresji, pazura etc. Szkoda, ze nie odpowiedzieli na wywiad, ktory poslalem im chyba 2 czy 3 lata temu - moze byl za glupi hehe

Jakies wydanie demówek na CD przydałoby się faktycznie, ale ja osobiście poluję na wydane przez Iron Fist siedmiocalówki

: 10-09-2006, 11:58
autor: ultravox
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
pierwsze dwa krążki - MOC. [/quote]

Powiedziałbym raczej, że pierwsze cztery. Ostatni to prawdziwa masakra. Mam nadzieję, że doczekamy się piątej płyty. A widział ktoś koncertowe dvd?

: 10-09-2006, 12:31
autor: DELETED
DELETED

: 30-09-2006, 22:01
autor: antigod
"Unbound" bardzo lubię - dużo melodii, zakręconych riffów i niesamowity klimat. Szczególnie godne wyróżnienia są "The Land I used to walk" i "Lost Eternally". To chyba najbardziej "przebojowa" płyta w ich dyskografii, jak ktoś wyżej nadmienił, ale zupełnie mi to nie przeszkadza.

Re:

: 18-11-2008, 23:43
autor: vulture
twoja_stara_trotzky pisze:pierwsze dwa krążki - MOC.

Z naciskiem na "Treasures Within" jak dla mnie. Wreszcie mam przyjemność słuchać tego materiału z oryginału i tak jak wówczas, na początku lat 90., tak i teraz ten album absolutnie rozpierdala. Sound gitar miażdży. Z wielką przyjemnością wracam do tego materiału. Intensywność tej muzyki jest porażająca.