ABSCESS (US)

[535]

zamówione :)

+1

Idzie jak świeże pieczywo.

[Sybir]

I zeszło :(

[535]

Jednak tym razem miałem dobry refleks.

[Sybir]

Ja natomiast po raz kolejny zbyt długo zwlekałem. Teraz muszę czekać na drugi rzut (o ile taki będzie).

[shitfun]

myślę, że jak napiszesz do Karola, to prędzej czy później zamówi

[Alkoholokaust]

http://www.pagan-records.com/webshop/sh ... ry-CD/7647

Dla spóźnialskich

[shitfun]

bardzo dobra płyta - zebrane kawałki z roznych splitów w jedno + kilka koncertowych.
szkoda, że za wiele nowych rzeczy nie da się już wymyślić co by jeszcze abscess wydać hehe
chociaż jakiś live cd lub dvd z chęcią bym zakupił.
w zasadzie obecnie brakuje mi jednego materiału - koncertówki z radia (są dwie) - Pustulation of embrionic flesh (live on kzsu) - ma to ktoś?

[SCREAMBLOODYGORE]

Dostałem wczoraj od dobrego człowieka.... a jako że należy się dzielić to wklejam.... Mam nadzieję że da się czytać:-)
Abfuckingscess!!!!!!!!!!!!!!!

[Harlequin]

Świnia nadrabia zaległosci. Do tej pory znałem tylko "DOI", które troche po macoszemu traktowałem - ot spunkowane Autopsy i tyle. No troche sie pomyliłem, Oto najświższe doniesienia z chlewa:

Seminal Vampires - 8,5/10

Bardzo mi podeszła. W sumie kontynuacja tego co na Acts i Shitfun, tyle, że chyba bardziej zżartobliwie. Bardzo lubie to wcielenie Autopiesa to i ten materiał mi podszedł. Krótko, wzięźle i na temat.

Tormented - 8/10

Chyba się uwstecznili, bo więcej tu pierwszych 2 Autopiesów. Bardzo buja, bardzo dobrze się słucha, ale wole chyba to wcielenie z debiutu.

Through The Cracks Of Death - 9/10

No! Jak pisałem wczoraj. To jest TEN brud, TEN klimat, a i same kawałki jakby bardziej rozbudowane i więcej się dzieje. Przy tym jest punkowo i niechlujnie. Wyśmienitość.

Damned And Mummified - 8,5/10

Prostsza, ale ma chyba największe pierdolnięcie spośród wszystkich płyt Abscess.

Horrorhammer - nie chce oceniać

Średnio mi podeszła. Słuchałem jej po 'Through...' i wydała mi sie za miękka i zbyt rokendrolowa. nie tego szukam w death metalu. Na ten moment gdybym miał ją na CD to bym sprzedał.

Dawn of Inhumanity - 9/10

Zdecydowanie najciekawsze kompozycje, prawdziwa wolta stylistyczna, którą dopiero chyba usłyszałem. Dużo bluesujących motywów, w ogole jakoś tak dużo klasycznosci. Przy czym oczywiście jest punkowo, czadowo i chwytliwie. Osobiście zyczyłbym sobie troche bardziej mięsistego brzmienia - zwłaszcza garów.

[Drone]

He he, "Horrorhammer" to ich najlepsza płyta akurat. No i gdzie jest "Urine Junkies"?

[Harlequin]

He he, "Horrorhammer" to ich najlepsza płyta akurat. No i gdzie jest "Urine Junkies"?

Urine nie słuchałem jeszcze. Gdybym miał sugerować się swoim gustem po rzekłbym, ze Through... mi najbardziej się spodobała. Pewno do kazdej z nich jeszcze wroce i pewno co nieco się przewartościuje, ale na ten moment tak to widze.

[SCREAMBLOODYGORE]

wczoraj kolega odsłuchiwał a już dziś wystawia noty??? szybko...

[Harlequin]

wczoraj kolega odsłuchiwał a już dziś wystawia noty??? szybko...

To tylko pierwsze wrażenie. Nie traktuj ich wiążąco.

[knaar]

po co ograniczać się tylko do Abscess, ja dzisiaj pojadę szerzej

[SCREAMBLOODYGORE]

nieźle!
to ja też:

[Drone]

Kolekcja ciągle niepełna. Gdzie MIRROR SNAKE? ;)

[Rattlehead]

nieźle!
to ja też:

Czy Ty jesteś normalny?! ;)

[SCREAMBLOODYGORE]

odezwał się ten co zaczyna wklejać foty winyli Autokotów:)

Kolekcja ciągle niepełna. Gdzie MIRROR SNAKE? ;)

jakoś nasze drogi nie mogą się zejść:/ leży to gdzieś u nas?

[Drone]

U nas brak. Ja kupiłem przez Amazon.

[shitfun]

Kiedyś kupiłem u nich na stronie jak jeszcze grali z Abscess. Może napisz do Chrisa po prostu. A tak w ogole - pierwsze albumy to te nowe wydania?
Widze, że brakuje Rotting Death oraz Live from the grave i Tortured w innym zestawieniu kolorów ;)
Niemniej jednak kolekcja ogromna!