ABSCESS (US)
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
ABSCESS (US)
Jestem świeżo po wstępnym osłuchnaiu z "Damned And Mummified". Jak narazie wygląda mi na najdłuższy, najmniej przebojowy i na pierwszy rzut ucha najtrudniejszy album (możliwe, że nie tylko Abscess) jaki nagrali. Ja jestem kurwa zauroczony. Klasyczna miłość od pierwszego odsłuchu. Ci goście są absolutnymi MISTRZAMI w budowaniu klimatu... Tu ktoś brzdąka na gitarce, tu sobie puka perkusja, tu ktoś sapie (bo śpiewem trudno to nazwać) a efekt potężniejszy niż u tych wszystkich kapel, które pieszczą produkcję, mieszają, kombinują jak kobyła pod górę i zgrywają pierdolonych perfekcjonistów.
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w paru miejscach (choćby w drugiej części "Caverns Of Hades") panowie po prostu improwizują... taki horror jazz. Ostrzegam: przebojów w stylu "Death runs red" tutaj niet!
Wraz z tym albumem przyszedł moment, że ABSCESS stawiam na równi z AUTOPSY.
Oceny na razie nie wystawiam, bo to by było śmieszne.
Okładka jest boska.
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w paru miejscach (choćby w drugiej części "Caverns Of Hades") panowie po prostu improwizują... taki horror jazz. Ostrzegam: przebojów w stylu "Death runs red" tutaj niet!
Wraz z tym albumem przyszedł moment, że ABSCESS stawiam na równi z AUTOPSY.
Oceny na razie nie wystawiam, bo to by było śmieszne.
Okładka jest boska.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Przepyszna płyta!
Abscess znowu mnie zamordował. Płyta nie może wyjść mi z odtwarzacza i discmana. Z jednym się Maniek nie zgodzę; "Damned..." jest bardzo przebojowa! Ma w sobie masę świetnych riffów, parę kilo klasycznych solówek (które jednak noszą to chore rozpoznawalne piętno zespołu).
Nie powiesz mi chyba, że takie "The Dead Are Smiling At Me", czy "The Dream Is Dead" to nie są żelazne hiciory, które z powodzeniem zawojowałyby kilka stacji radiowych?
Jak dla mnie cała płyta ma bardzo rockandroll'owy klimat, nie mogę się przestać uśmiechać jak ją słyszę. Chora, chora, chora atmosfera. Reifert z kolegami nie muszą wcale udowadniać, że są geniuszami, a jednak robią to cały czas. Ja jestem zdobyty!
[i]March onwaaaaaaard into empty horizoons!!!!![/i]
Abscess znowu mnie zamordował. Płyta nie może wyjść mi z odtwarzacza i discmana. Z jednym się Maniek nie zgodzę; "Damned..." jest bardzo przebojowa! Ma w sobie masę świetnych riffów, parę kilo klasycznych solówek (które jednak noszą to chore rozpoznawalne piętno zespołu).
Nie powiesz mi chyba, że takie "The Dead Are Smiling At Me", czy "The Dream Is Dead" to nie są żelazne hiciory, które z powodzeniem zawojowałyby kilka stacji radiowych?
Jak dla mnie cała płyta ma bardzo rockandroll'owy klimat, nie mogę się przestać uśmiechać jak ją słyszę. Chora, chora, chora atmosfera. Reifert z kolegami nie muszą wcale udowadniać, że są geniuszami, a jednak robią to cały czas. Ja jestem zdobyty!
[i]March onwaaaaaaard into empty horizoons!!!!![/i]
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- gezolucifer
- rozkręca się
- Posty: 93
- Rejestracja: 23-01-2005, 01:40
- Lokalizacja: Częstochowa
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
W tej chwili nie mam już wątpliwości, że to najlepsza płyta jaką Reifert i Coralles wysmażyli w ciągu ostatniej dekady. Schowajcie nagrania Von do szafy. Dopiero teraz Kill pokazał na co go stać!
Przez ten pieprzony album prawie nie sypiam...
Recenzja:
http://www.silentscreamzine.com/ReviewS ... ewsID=3119
Już za samą ocenę (6,5/10) koleś ma wpierdol.
[quote][i]Tornano gli Abscess, e lo fanno col solito silenzio e con l’usuale [b]circospezione[/b][/quote]
Będzie mi tu ich chuj od cyrkowców wyzywał...:bam:
[quote][i]…chi ne ha sentito parlare? Boh! D’altro canto, e fin dai tempi dei loro progenitori Autopsy che Chris Reifert e compari si attengono alla piu underground delle attitudini, rinunciando a promuoversi eccessivamente e badando solo alla sostanza, ovvero la musica. E’ un peccato, perché gli Abscess rappresentano un modo di concepire il death metal davvero unico, che dopo aver rappresentato le origini del genere (con Possessed e Necrophagia) e caduto un po’ nel dimenticatoio. [b]Purtroppo[/b][/quote]
Ja ci kurwa dam Purtroppo...:die:
[quote][i]…a differenza del precedente “Through the Cracks of Death”, questo “Damned and Mummified” non e all’altezza delle aspettative. Lo stile della band e sempre quello, e vero, un death metal molto sporco e grezzo, ben lontano dai tecnicismi [b]della scena floridiana[/b][/quote]
Że niby scena na Florydzie jest denna?!? :krzeslo:
[quote][i]…che si affida ad una lentezza espressiva quasi doom (l’incipit di “The Dead are Smiling at Me” vien fuori dai dischi dei primi Cathedral, “Inferno of Perverse Creation” e una specie di stoner death nella migliore tradizione Autopsy, “Caverns of Hades” ricorda molto “Bottom Feeder” dei C.O.C.) e che spesso mutua il roccioso arrancare di certo crust punk piu selvaggio, evidenziando una varieta genetica insospettabile ad un ascolto distratto, o ad orecchie piu moderne ed avvezze a ben altri tipi di incroci stilistici. Cio che non convince appieno e proprio il songwriting: quando nessuna variazione stilistica appare all’orizzonte, l’unico modo per non annoiare e possedere una vena compositiva in grande spolvero, cosa che qui accade [b]solo per meta[/b][/quote]
solo per meta? - z kumplami się nie podzieli?!?:krzeslo:
[quote][i]...Accanto a grandi pezzi come l’opener “Through the Trash Darkly” e la title-track, vi sono molti momenti di [b]stagnazione[/b] in cui l’estro della band fatica ad emergere. Rimane sempre un grosso esempio di death metal D.O.C., ma allo stesso prezzo potete andare ad ascoltarvi i loro lavori migliori… [/i][/quote]
stagnazione?!?!?...:krzeslo:
Przez ten pieprzony album prawie nie sypiam...
Recenzja:
http://www.silentscreamzine.com/ReviewS ... ewsID=3119
Już za samą ocenę (6,5/10) koleś ma wpierdol.
[quote][i]Tornano gli Abscess, e lo fanno col solito silenzio e con l’usuale [b]circospezione[/b][/quote]
Będzie mi tu ich chuj od cyrkowców wyzywał...:bam:
[quote][i]…chi ne ha sentito parlare? Boh! D’altro canto, e fin dai tempi dei loro progenitori Autopsy che Chris Reifert e compari si attengono alla piu underground delle attitudini, rinunciando a promuoversi eccessivamente e badando solo alla sostanza, ovvero la musica. E’ un peccato, perché gli Abscess rappresentano un modo di concepire il death metal davvero unico, che dopo aver rappresentato le origini del genere (con Possessed e Necrophagia) e caduto un po’ nel dimenticatoio. [b]Purtroppo[/b][/quote]
Ja ci kurwa dam Purtroppo...:die:
[quote][i]…a differenza del precedente “Through the Cracks of Death”, questo “Damned and Mummified” non e all’altezza delle aspettative. Lo stile della band e sempre quello, e vero, un death metal molto sporco e grezzo, ben lontano dai tecnicismi [b]della scena floridiana[/b][/quote]
Że niby scena na Florydzie jest denna?!? :krzeslo:
[quote][i]…che si affida ad una lentezza espressiva quasi doom (l’incipit di “The Dead are Smiling at Me” vien fuori dai dischi dei primi Cathedral, “Inferno of Perverse Creation” e una specie di stoner death nella migliore tradizione Autopsy, “Caverns of Hades” ricorda molto “Bottom Feeder” dei C.O.C.) e che spesso mutua il roccioso arrancare di certo crust punk piu selvaggio, evidenziando una varieta genetica insospettabile ad un ascolto distratto, o ad orecchie piu moderne ed avvezze a ben altri tipi di incroci stilistici. Cio che non convince appieno e proprio il songwriting: quando nessuna variazione stilistica appare all’orizzonte, l’unico modo per non annoiare e possedere una vena compositiva in grande spolvero, cosa che qui accade [b]solo per meta[/b][/quote]
solo per meta? - z kumplami się nie podzieli?!?:krzeslo:
[quote][i]...Accanto a grandi pezzi come l’opener “Through the Trash Darkly” e la title-track, vi sono molti momenti di [b]stagnazione[/b] in cui l’estro della band fatica ad emergere. Rimane sempre un grosso esempio di death metal D.O.C., ma allo stesso prezzo potete andare ad ascoltarvi i loro lavori migliori… [/i][/quote]
stagnazione?!?!?...:krzeslo:
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Ubaw po pachy:D
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Tu macie kolejną recenzję:
http://www.metalcoven.com/review_abscess_damned.html
Jej autor ma jeno prztyczka w nos, bo jest mądrzejszy od autora wcześniejszej. Ocena 9/10 jest już do przyjęcia, ale kilka potknięć nastąpiło:
[quote][i]If there were ever a death metal bar, Abscess would be the house band. Twice a week, they’d show up, get cocked on Jim Beam, then play for 2 hours or until someone passes our, the gear explodes or someone looses control of their bowels.
Abscess sound sloppy, [b]they may be rather unoriginal[/b], but they are dependable and defiant. That is their charm. Abscess keeps their style of gore drenched sloppy death metal tried, true and Autopsy-esque. If you don’t know already, two of the four members regurgitated noise in Autopsy and three currently stalk children in The Ravenous. So “Damned and Mummified,” like the last two Abscess release sound like that gory, gloomy and detuned Abscess few of us have come to love.
Tracks like “The Dead are Smiling at Me” and “Swallow the Venom” are perfect for a night of debauchery and murder. “Tattoo Collector” will make any real metalhead chuckle with the witty lyrics, while “Caverns of Hades” shows some real musicianship. Actually, I will argue that Clint Bower and Danny Coralles are an exciting guitar duo that lay down top-notch solos. Check out the amazing solo trade off in “Tattoo Collector.” Also, Abscess isn’t afraid to play true blues structures. This aspect also adds depth and class to the rather crunch and crass metal oozing out of their 5th full-length.
If you aren’t a fan of mid-paced grungy, sloppy sounding death metal, avoid this and other Abscess releases. However, [b]if you are a fan of groups like[/b] aforementioned Autopsy and The Ravenous, as well as [b]Murder Squad[/b], “Damned and Mummified” will be a cherished CD for years to come.
In the bitter end, “Damned and Mummified” is Abscess at the top of their game…er grave.[/quote]
Wytłuszczone fragmenty są bez sensu... Jeśli jesteś fanem Murder Squad polecają ci Abscess?!? Zdawało mi się, że to działa w drugą stronę. Muszę się napić...
Tu macie kolejne spojrzenie:
http://www.lordsofmetal.nl/showreview.p ... 〈=en
Ocenę skwituję milczeniem, sama treść ujdzie w tłoku.
Tu koleś dał 7 punktów - natychmiastowa dyskwalifikacja:
http://www.babylonmagazine.net/vis_cd_r ... 0Mummified
Ten zapobiegawczo nie wystawił oceny:
http://www.deadtide.com/content/reviews ... ew_id=2241
Przeczytajcie co Czesiek z Machetazo wysmażył (w odpowiedzi na pytanie numer 10):
http://www.razorbackrecords.com/machetazoint.htm
Ocena bez komentarza, ale rozpierdalają mnie wytłuszczone nazwy zespołów w tekście:
http://www.imperiumi.net/alb_2.php?id=2981
Chyba 9/10, chyba dobrze (maestro Reifert):
http://www.baldymod.de/content/modules/ ... toryid=513
Ręce opadają - 5/10?!?:krzeslo::
http://www.friedhof-magazine.com/critic ... php?id=366
Nie ma to jak odwalić recenzję (ja na miejscu wytwórni po przeczytaniu czegoś takiego zażądałbym zwrotu promówki):
http://www.brutalism.com/abscess_r.html
Do odstrzału:
http://www.zonanegrafm.com/reviews-39.html
Death by hanging:
http://www.tombstone.gr/cdreview.htm
Bardzo wnikliwa analiza:
http://www.beautyandpain.com/reviews.htm
http://www.metalcoven.com/review_abscess_damned.html
Jej autor ma jeno prztyczka w nos, bo jest mądrzejszy od autora wcześniejszej. Ocena 9/10 jest już do przyjęcia, ale kilka potknięć nastąpiło:
[quote][i]If there were ever a death metal bar, Abscess would be the house band. Twice a week, they’d show up, get cocked on Jim Beam, then play for 2 hours or until someone passes our, the gear explodes or someone looses control of their bowels.
Abscess sound sloppy, [b]they may be rather unoriginal[/b], but they are dependable and defiant. That is their charm. Abscess keeps their style of gore drenched sloppy death metal tried, true and Autopsy-esque. If you don’t know already, two of the four members regurgitated noise in Autopsy and three currently stalk children in The Ravenous. So “Damned and Mummified,” like the last two Abscess release sound like that gory, gloomy and detuned Abscess few of us have come to love.
Tracks like “The Dead are Smiling at Me” and “Swallow the Venom” are perfect for a night of debauchery and murder. “Tattoo Collector” will make any real metalhead chuckle with the witty lyrics, while “Caverns of Hades” shows some real musicianship. Actually, I will argue that Clint Bower and Danny Coralles are an exciting guitar duo that lay down top-notch solos. Check out the amazing solo trade off in “Tattoo Collector.” Also, Abscess isn’t afraid to play true blues structures. This aspect also adds depth and class to the rather crunch and crass metal oozing out of their 5th full-length.
If you aren’t a fan of mid-paced grungy, sloppy sounding death metal, avoid this and other Abscess releases. However, [b]if you are a fan of groups like[/b] aforementioned Autopsy and The Ravenous, as well as [b]Murder Squad[/b], “Damned and Mummified” will be a cherished CD for years to come.
In the bitter end, “Damned and Mummified” is Abscess at the top of their game…er grave.[/quote]
Wytłuszczone fragmenty są bez sensu... Jeśli jesteś fanem Murder Squad polecają ci Abscess?!? Zdawało mi się, że to działa w drugą stronę. Muszę się napić...
Tu macie kolejne spojrzenie:
http://www.lordsofmetal.nl/showreview.p ... 〈=en
Ocenę skwituję milczeniem, sama treść ujdzie w tłoku.
Tu koleś dał 7 punktów - natychmiastowa dyskwalifikacja:
http://www.babylonmagazine.net/vis_cd_r ... 0Mummified
Ten zapobiegawczo nie wystawił oceny:
http://www.deadtide.com/content/reviews ... ew_id=2241
Przeczytajcie co Czesiek z Machetazo wysmażył (w odpowiedzi na pytanie numer 10):
http://www.razorbackrecords.com/machetazoint.htm
Ocena bez komentarza, ale rozpierdalają mnie wytłuszczone nazwy zespołów w tekście:
http://www.imperiumi.net/alb_2.php?id=2981
Chyba 9/10, chyba dobrze (maestro Reifert):
http://www.baldymod.de/content/modules/ ... toryid=513
Ręce opadają - 5/10?!?:krzeslo::
http://www.friedhof-magazine.com/critic ... php?id=366
Nie ma to jak odwalić recenzję (ja na miejscu wytwórni po przeczytaniu czegoś takiego zażądałbym zwrotu promówki):
http://www.brutalism.com/abscess_r.html
Do odstrzału:
http://www.zonanegrafm.com/reviews-39.html
Death by hanging:
http://www.tombstone.gr/cdreview.htm
Bardzo wnikliwa analiza:
http://www.beautyandpain.com/reviews.htm
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- panthyme
- w mackach Zła
- Posty: 850
- Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
- Lokalizacja: Local Graveyard
Nie mają mumii, bo ta uciekła jak ich usłyszała.....
Uciekając krzyczala: "oni straszą bardziej ode mnie!!!"
Swallow The Venom taki punkowy jest....
Uciekając krzyczala: "oni straszą bardziej ode mnie!!!"
Swallow The Venom taki punkowy jest....
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
- roman
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
- Lokalizacja: Łódź
Wlasnie odswiezam sobie ten album. Zajebioza. Podpierdolone riffy z Black Sabbath . Uwielbiam ten pulsujacy bas Allena (w sumie taki bas to cecha charakterystyczn juz Autopsy). Ciekawi mnie niezmiernie jak przebiegal proces kompozycyjny. Tak jak Maniek pisal wiele fragmentow improwizowanch. Wygloda to mniej wiecej jakby goscie sie zjarali w studio i poplyneli z muzyka . Plyta zdecydowanie nie dla wyrafinowanych chlopcow w wyciagnietych sweterkach lub garniturach. Polecam!
Edit: Zajebisty tekst Allena w Tirade Of Hallucinations upewnia mnie tylko w przekonaniu, ze Von nie byl przypadkiem, ani tania rozrywka.
Edit: Zajebisty tekst Allena w Tirade Of Hallucinations upewnia mnie tylko w przekonaniu, ze Von nie byl przypadkiem, ani tania rozrywka.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- roman
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
- Lokalizacja: Łódź
- roman
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wyjatek z wywiadu z Nocturno Culto na [url=http://www.rockmetal.pl/wywiady/darkthr ... to.03.html]rockmetal.pl[/url][/i]
A Abscess są królami death metalu moim zdaniem. Chrisie Reifert, jeśli będziesz to czytał: wieczne pozdrowienia dla ciebie i twoich towarzyszy!!
[/quote]
Sluchac madrzejszego
A Abscess są królami death metalu moim zdaniem. Chrisie Reifert, jeśli będziesz to czytał: wieczne pozdrowienia dla ciebie i twoich towarzyszy!!
[/quote]
Sluchac madrzejszego
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
[quote][i]Wysłane przez roman[/i]
[quote][i]Wyjatek z wywiadu z Nocturno Culto na [url=http://www.rockmetal.pl/wywiady/darkthr ... to.03.html]rockmetal.pl[/url][/i]
A Abscess są królami death metalu moim zdaniem. Chrisie Reifert, jeśli będziesz to czytał: wieczne pozdrowienia dla ciebie i twoich towarzyszy!!
[/quote]
Sluchac madrzejszego [/quote]
no ba
zresztą zawsze było słychać w Darkthrone miłość do Krzysia Reiferta
[quote][i]Wyjatek z wywiadu z Nocturno Culto na [url=http://www.rockmetal.pl/wywiady/darkthr ... to.03.html]rockmetal.pl[/url][/i]
A Abscess są królami death metalu moim zdaniem. Chrisie Reifert, jeśli będziesz to czytał: wieczne pozdrowienia dla ciebie i twoich towarzyszy!!
[/quote]
Sluchac madrzejszego [/quote]
no ba
zresztą zawsze było słychać w Darkthrone miłość do Krzysia Reiferta
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Jeśli wierzyć niusom ze strony oficjalnej nowa płyta już za trzy dni. Nie wierzę. Album nosi tytuł "Horrorhammer" i był nagrywany w tym samym studio co "Seven Churches". [i]You can bet there is still an evil shroud hanging over that place.[/i] ABSCESS z takim brzmieniem może zabijać, więc zajebiście.
Podobno pół roku temu wyszedł split z BELPHEGOR - dobrze wiedzieć.
EDIT: No tak, na stronie wydawcy stoi, że premiera w lutym.
Podobno pół roku temu wyszedł split z BELPHEGOR - dobrze wiedzieć.
EDIT: No tak, na stronie wydawcy stoi, że premiera w lutym.
Only SŁUCHANIE płyt is real!