ACAUSAL INTRUSION
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ACAUSAL INTRUSION
Portal, Grave Upheaval, Swallowed - moje współczesne klasyki.
Na całe szczęście nie mogę napisać, że wszystko już było. Choć bez Winter, Incantation, Disembowelment, Morbid Angel, rzeczywiście nie było by niczego, bez wątpienia też, tego co wymieniłem w pierwszym akapicie.
O nowej, dobrze zrobionej fali, odświeżonego trupa, jakim jest DM nie wspominając. Cerebral Rot, Snet, Gosudar - tak z tego roku.
Na całe szczęście nie mogę napisać, że wszystko już było. Choć bez Winter, Incantation, Disembowelment, Morbid Angel, rzeczywiście nie było by niczego, bez wątpienia też, tego co wymieniłem w pierwszym akapicie.
O nowej, dobrze zrobionej fali, odświeżonego trupa, jakim jest DM nie wspominając. Cerebral Rot, Snet, Gosudar - tak z tego roku.
13.04.2024
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: ACAUSAL INTRUSION
Po prostu muzyka tylko dla wyrobionych słuchaczy. Nie dla każdego. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ACAUSAL INTRUSION
Portal ? Skończyli się szybciej niż zaczęli.
Grave Upheaval. Ok. To faktycznie jest cios.
Swallowed ? Skrajne gówno. Najbardziej przereklamowane zjawisko dekady.
Nie twierdzę też że Acausal Intrusion to jakiś wybitny cios. Dzisiaj mi się dobrze słucha a za miesiąc mogę o tym nie pamiętać. Czas pokaże. Kupiłem CD i założyłem temat. Tyle (ala niektórych widać aż tyle).
Grave Upheaval. Ok. To faktycznie jest cios.
Swallowed ? Skrajne gówno. Najbardziej przereklamowane zjawisko dekady.
Nie twierdzę też że Acausal Intrusion to jakiś wybitny cios. Dzisiaj mi się dobrze słucha a za miesiąc mogę o tym nie pamiętać. Czas pokaże. Kupiłem CD i założyłem temat. Tyle (ala niektórych widać aż tyle).
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ACAUSAL INTRUSION
Bloodcult pisze: ↑31-08-2021, 23:09Portal ? Skończyli się szybciej niż zaczęli. - Ostatniej nie znam. ION - porażka w brzmieniu. Do Vexovoid rośli systematycznie. Właściwie została mi na składzie ION i Vexovoid. V zostatnie pewnie na zawsze.
Grave Upheaval. Ok. To faktycznie jest cios. - Nie dość, że studyjnie wciąga jak otchłań, to jeszcze koncertowo są nieziemscy.
Swallowed ? Skrajne gówno. Najbardziej przereklamowane zjawisko dekady. - Mają ten pierwiastek szaleństwa, który mało komu udaje się osiągnąć.
13.04.2024
- DST
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1949
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: ACAUSAL INTRUSION
Slucham tego wlasnie i rzeczywiscie jest to dosc krzywe, szczegolnie perkusyjnie mam wrazenie, ze koles gubi sie w tym co gra, nie miesci sie w taktach itd. (na samym poczatku jak wchodza wszystkie instrumenty to bebniarz wchodzi jakby nie slyszal co leci w tle lub byl najebany) Z drugiej strony ciezko odmowic temu klimatu jak z jakiegos fantastycznego horroru o wszechswiecie rownoleglym i jak sie przymknie oko na to rytmiczne okaleczenie (Sarcofago tez wszak nie bylo zbyt rowne) to jest to dosc intrygujace.Ascetic pisze: ↑31-08-2021, 22:25Tak to wygląda?
Poważka, mi tu za wyjątkiem wolnych partii, nic się nie trzyma niczego. A jestem obsłuchany na moje oko w "trudnych materiałach". I nie ma nic do rzeczy, że akurat blodkalt zabrał się za tą płytę. Jedyna jego zasługa, że mimo, że tutaj się przewija ta płyta, to bardziej do niej przysiadłem niż by na to zasługiwała. Pod Pelsona też to poszło. Bo sporo napisał o tej płycie, co mnie zwyczajnie zaintrygowało.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ACAUSAL INTRUSION
Jak był najebany, to właściwie jestem w stanie zrozumieć ten proces twórczy/ zaakceptowaćDST pisze: ↑01-09-2021, 08:30Slucham tego wlasnie i rzeczywiscie jest to dosc krzywe, szczegolnie perkusyjnie mam wrazenie, ze koles gubi sie w tym co gra, nie miesci sie w taktach itd. (na samym poczatku jak wchodza wszystkie instrumenty to bebniarz wchodzi jakby nie slyszal co leci w tle lub byl najebany) Z drugiej strony ciezko odmowic temu klimatu jak z jakiegos fantastycznego horroru o wszechswiecie rownoleglym i jak sie przymknie oko na to rytmiczne okaleczenie (Sarcofago tez wszak nie bylo zbyt rowne) to jest to dosc intrygujace.Ascetic pisze: ↑31-08-2021, 22:25Tak to wygląda?
Poważka, mi tu za wyjątkiem wolnych partii, nic się nie trzyma niczego. A jestem obsłuchany na moje oko w "trudnych materiałach". I nie ma nic do rzeczy, że akurat blodkalt zabrał się za tą płytę. Jedyna jego zasługa, że mimo, że tutaj się przewija ta płyta, to bardziej do niej przysiadłem niż by na to zasługiwała. Pod Pelsona też to poszło. Bo sporo napisał o tej płycie, co mnie zwyczajnie zaintrygowało.
Sarcofago. Tak jak 'Morbid Vision" np. czy "Obsessed by Cruelty" były tak garbate, że, aż, nawet nie wiem co. Tyle, że w tamtym czasie inaczej się te nierówności odbierało.
13.04.2024
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2713
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: ACAUSAL INTRUSION
Właśnie sobie uzmysłowiłem, dlaczego nigdy nie weszło mi do końca Filtheater. Ten sam perkusista. W szybkich partiach to żaden zamierzony chaos. Gościo po prostu nie umie grać blastów.
I tu jakaś kolejna randomowa jego płyta z kulawym blastem
I tu jakaś kolejna randomowa jego płyta z kulawym blastem
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: ACAUSAL INTRUSION
Przeca w tym Swallowed są całe wagony dłużyzn i przynudzania. Z kolei Gosudar przestawił płytę składająca się z takich samych utworów i ma się wrażenie jakby człowiek w kółko słuchał tego samego kawałka przez 30-pare minut.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: ACAUSAL INTRUSION
Nic nie poradzę, że nie po raz pierwszy myślisz "alternatywnie", a i słuchasz dupą, a nie uchem.
Tylko po huj się tym tak chwalić wszem i wobec?
13.04.2024
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: ACAUSAL INTRUSION
Nie moja wina, że się jarasz średniakami. (:
Co do Swallowed mam jeszcze jeden zarzut. Tam nie ma za grosz tempa i dynamiki.
Co do Swallowed mam jeszcze jeden zarzut. Tam nie ma za grosz tempa i dynamiki.
Ostatnio zmieniony 01-09-2021, 09:44 przez ozob, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2291
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: ACAUSAL INTRUSION
Tu pewnie tkwi róznica w odbiorze tej płyty między nami. Ty wychodzisz z bardziej zagruzowanego okopu, ja z bardziej technicznej grządki. AI idzie bardziej w tę drugą stronę, jakkolwiek zwać te wyczyny perkusji.Ascetic pisze: ↑31-08-2021, 22:36Portal, Grave Upheaval, Swallowed - moje współczesne klasyki.
Na całe szczęście nie mogę napisać, że wszystko już było. Choć bez Winter, Incantation, Disembowelment, Morbid Angel, rzeczywiście nie było by niczego, bez wątpienia też, tego co wymieniłem w pierwszym akapicie.
O nowej, dobrze zrobionej fali, odświeżonego trupa, jakim jest DM nie wspominając. Cerebral Rot, Snet, Gosudar - tak z tego roku.
Posłucham sobie dzisiaj tych rzeczy zarzuconych przez Knaara z innymi wyczynami pałkera. Może faktycznie gostek wychował się na ziemniakach i inaczej nie umie?
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: ACAUSAL INTRUSION
Próbowałem tego słuchać jak pierwsze okładki tutaj wrzucał chyba Prosiak. I dla mnie to jest bardzo srednie. Takie trochę rzeźbienie z gówna na siłę. Bardzo intrygująca okładka ale oprócz zjebanego brzmienia jest to PRZEKOMBINOWANE. Ja wolę prosto.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- DST
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1949
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: ACAUSAL INTRUSION
Jasna sprawa, bo wtedy tez znacznie mniej ludzi gralo w taki sposob, byl to bardziej dziewiczy teren, nie bylo YouTube'owych filmow instruktazowych jak grac blasty i chyba o co innego tez w tym wszystkim chodzilo tj. zywiol, nienawisc. Tego ostatniego czynnika mi brakuje w obecnych kapelach gdzie coraz czesciej slyszy sie plastik, rownanie i nudna perfekcje. Oczywiscie jak cos jest krzywe to jest i tak pozostanie, wiec nie jest to zadna forma obrony braku umiejetnosci w ACAUSAL INTRUSION tyko swobodnie rzucona uwaga, ze powinno to lezec posrodku.Ascetic pisze: ↑01-09-2021, 08:52Jak był najebany, to właściwie jestem w stanie zrozumieć ten proces twórczy/ zaakceptowaćDST pisze: ↑01-09-2021, 08:30Slucham tego wlasnie i rzeczywiscie jest to dosc krzywe, szczegolnie perkusyjnie mam wrazenie, ze koles gubi sie w tym co gra, nie miesci sie w taktach itd. (na samym poczatku jak wchodza wszystkie instrumenty to bebniarz wchodzi jakby nie slyszal co leci w tle lub byl najebany) Z drugiej strony ciezko odmowic temu klimatu jak z jakiegos fantastycznego horroru o wszechswiecie rownoleglym i jak sie przymknie oko na to rytmiczne okaleczenie (Sarcofago tez wszak nie bylo zbyt rowne) to jest to dosc intrygujace.Ascetic pisze: ↑31-08-2021, 22:25Tak to wygląda?
Poważka, mi tu za wyjątkiem wolnych partii, nic się nie trzyma niczego. A jestem obsłuchany na moje oko w "trudnych materiałach". I nie ma nic do rzeczy, że akurat blodkalt zabrał się za tą płytę. Jedyna jego zasługa, że mimo, że tutaj się przewija ta płyta, to bardziej do niej przysiadłem niż by na to zasługiwała. Pod Pelsona też to poszło. Bo sporo napisał o tej płycie, co mnie zwyczajnie zaintrygowało.
Sarcofago. Tak jak 'Morbid Vision" np. czy "Obsessed by Cruelty" były tak garbate, że, aż, nawet nie wiem co. Tyle, że w tamtym czasie inaczej się te nierówności odbierało.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: ACAUSAL INTRUSION
Mimo wszystko nadal odbieram AI jako intrygującą, niebanalną ciekawostke niż jakieś wiekopomne dzieło. I nadal zastanawia mnie ile w tym ich graniu jest przypadkowości, na ile ten chaos jest improwizowany i jakie de facto umiejętności instrumentalne prezentują. Wiem jedno - klimat na pewno udało im się zrobić niesamowity. Trochę to brzmi jakby mieli jakiś tam ogólny zamysł jaki klimat chcieliby osiągnąć, ale nie bardzo wiedzieli jakimi środkami go uzyskać. Ze Swallowed czy GE nie ma co tego zestawiać, bo jednak tam pierwiastek szaleńtwa i obłędu był jednak świadomo i wiedzieli jak utrzymać swoją muzykę w pewnej konwencji i ryzach nawet w momencie gdy wybiegała ona w nieznane.
Co do garów - ostatnio z synem pukaliśmy sobie w puszki po mleku jakimiś pałeczkami do chińszczyzny - brzmiało to dość podobnie jak tutaj, bez jakiegoś metrum, bez jakiegoś składu, to gęste pukanie w blaszke i membranke. Mam wrażenie, że nadal AI bardziej doceniam niż lubie i niż faktycznie sprawia mi ten odsłuch przyjemnośc. Z drugiej stronie nie mogą powiedzieć - intryguje to. Nie wiem natomiast czy nie będzie to płyta, którą za jakiś czas puszcze w długą, bo wyzwania wyzwaniami, ale jednak słuchanie ma dawać jakąs przyjemność, a nie tylko być jkaimś matematcznym czy emocjonalnym challengem.
Co do garów - ostatnio z synem pukaliśmy sobie w puszki po mleku jakimiś pałeczkami do chińszczyzny - brzmiało to dość podobnie jak tutaj, bez jakiegoś metrum, bez jakiegoś składu, to gęste pukanie w blaszke i membranke. Mam wrażenie, że nadal AI bardziej doceniam niż lubie i niż faktycznie sprawia mi ten odsłuch przyjemnośc. Z drugiej stronie nie mogą powiedzieć - intryguje to. Nie wiem natomiast czy nie będzie to płyta, którą za jakiś czas puszcze w długą, bo wyzwania wyzwaniami, ale jednak słuchanie ma dawać jakąs przyjemność, a nie tylko być jkaimś matematcznym czy emocjonalnym challengem.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10594
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: ACAUSAL INTRUSION
Pomijajac glowny watek, jestes dla mnie w zasadzie idealem tego, jak nalezy opisywac muzyke tak, by potencjakny sluchacz mial o niej wyobrazenie przed odsluchem.Harlequin pisze: ↑01-09-2021, 10:47Mimo wszystko nadal odbieram AI jako intrygującą, niebanalną ciekawostke niż jakieś wiekopomne dzieło. I nadal zastanawia mnie ile w tym ich graniu jest przypadkowości, na ile ten chaos jest improwizowany i jakie de facto umiejętności instrumentalne prezentują. Wiem jedno - klimat na pewno udało im się zrobić niesamowity. Trochę to brzmi jakby mieli jakiś tam ogólny zamysł jaki klimat chcieliby osiągnąć, ale nie bardzo wiedzieli jakimi środkami go uzyskać. Ze Swallowed czy GE nie ma co tego zestawiać, bo jednak tam pierwiastek szaleńtwa i obłędu był jednak świadomo i wiedzieli jak utrzymać swoją muzykę w pewnej konwencji i ryzach nawet w momencie gdy wybiegała ona w nieznane.
Co do garów - ostatnio z synem pukaliśmy sobie w puszki po mleku jakimiś pałeczkami do chińszczyzny - brzmiało to dość podobnie jak tutaj, bez jakiegoś metrum, bez jakiegoś składu, to gęste pukanie w blaszke i membranke. Mam wrażenie, że nadal AI bardziej doceniam niż lubie i niż faktycznie sprawia mi ten odsłuch przyjemnośc. Z drugiej stronie nie mogą powiedzieć - intryguje to. Nie wiem natomiast czy nie będzie to płyta, którą za jakiś czas puszcze w długą, bo wyzwania wyzwaniami, ale jednak słuchanie ma dawać jakąs przyjemność, a nie tylko być jkaimś matematcznym czy emocjonalnym challengem.
I am Jerusalem.
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: ACAUSAL INTRUSION
Pełna zgoda. Prosiak umie w recenzje. Top
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3580
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec