MANBRYNE

[Ubzdur]

ja ostatnią sprawdziłem i tę też sprawdzę, ale nie liczę, że nagle stanę się fanem (choć byłoby to miłe zaskoczenie)

[szczylun]

całe

[6IMP-|-OUS6]

[Destro]

https://luciferilluminatiomea.blogspot. ... ywiad.html

[TrombaZaguady]

Ktoś z Szanownych był na koncercie w Krakowie? Tak chujowego nagłośnienia już dawno nie słyszałem. Medico Peste jeszcze brzmiało przyzwoicie, ale na Mandarynie gitary ledwo słyszalne, co tym melodyjnym pioseneczkom nie służy. Wokal oczywiście bdb, ale sam całej roboty nie zrobi. Na plus, że zagrali tę słynną Siódmą Pieczeń na żywo.

[uglak]

Ja nie byłem, ale znajomi są wkurzeni - ponoć mocny kandydat do najgorszego koncertu roku. Nagłośnienie fatalne, a organizacja jeszcze gorsza.

[ozob]

Nie rozumiem fenomenu tego zespołu.

[[V]]

Z jednej strony pierwszy kawalek promo mi sie mocno podobal, drugi mniej, a wczesniejsze info o zespole i kto to wydaje jakos tak mi podpowiedzialy ze to wyglada jak koniunkturalny projekt ktory relatywnie lyknie swiat I wszystko fajnie sie sprzeda. Mam nadzieje ze ten matex mnie przekona, (jeszcze nie sluchalem) ze sie myle, wywiad (w Noise?) niestety troche mnie upewnil w moim pierwszym odczuciu

Nawet nie wiedząc kto za tym stoi , i nic tym bardziej nie czytając, koniunkturalnoscia mi to śmierdzi na kilometr. Kolejny łatwy , przystępny produkt blekopodobny i kolejny raz będzie palowanie na forume. Kilka lat temu outre , teraz mandryne. Licealny Black metal wciaz znajduje swoich odbiorców.

Głos rozsądku. GWIP.

[ozob]

Dla mnie to oni są próbą połączenia melodyki i tej nośności Mgły z rozmachem Behemoth. Te infantylne i komiczne wręcz teksty mają tylko obniżyć próg wejścia. Debiut pod tym względem był wręcz żenujący. Dwójka co prawda jest wyzbyta tych przebojów rodem z harcerskich ognisk, ale dalej jest to granie obliczone na zysk.

[Believer]

Piołun w chuj lepszy niż to manbryne.

[uglak]

Piołun w chuj lepszy niż to manbryne.

To oczywiste. Jak pierwotnie planowałem iść na ten koncert to przede wszystkim właśnie na Piołun (no i zobaczyć czy Medico Peste z zupełnie nowym składem jeszcze daję radę). Manbryne to taki rozwodniony Blaze of Perdition - niby dobrze się tego słucha, ale na następny dzień nawet jeden riff nie zostaje w głowie.

[schizoid]

Ktoś z Szanownych był na koncercie w Krakowie? Tak chujowego nagłośnienia już dawno nie słyszałem. Medico Peste jeszcze brzmiało przyzwoicie, ale na Mandarynie gitary ledwo słyszalne, co tym melodyjnym pioseneczkom nie służy. Wokal oczywiście bdb, ale sam całej roboty nie zrobi. Na plus, że zagrali tę słynną Siódmą Pieczeń na żywo.

Byłem i organizacyjnie był to event totalnie chujowy. Z nagłośnieniem różnie, Mambaryła faktycznie niezbyt wyraźnie.

A sam koncert według mnie słabszy od ich debiutu na żywo, swoją drogą też w Hype Parku. Medico skradło wieczór.

[TrombaZaguady]

Byłem i organizacyjnie był to event totalnie chujowy. Z nagłośnieniem różnie, Mambaryła faktycznie niezbyt wyraźnie.

A sam koncert według mnie słabszy od ich debiutu na żywo, swoją drogą też w Hype Parku. Medico skradło wieczór.

W Hype Parku byłem też niedawno na Furii i okazuje się, że naprawdę da się lepiej zorganizować tę przestrzeń. Wczoraj czułem się, jakby to była inna miejscówka. I pełna zgoda, że Medico Peste pozamiatało, a podobno w starym składzie byli jeszcze lepsi.

[schizoid]

Ja wcześniej widziałem ich tylko raz, w 2021 i jeśli wierzyć Metallum, to był to trochę inny skład (zresztą chyba w ogóle ostatni gig Falla z nimi)... I wtedy podobało mi się bardzo, choć to miało też podłoże w głodzie na muzykę na żywo, ale teraz siadło mi jeszcze lepiej, choć zagrali krócej. No i nie ma co, scenicznie też podnieśli poprzeczkę. O ile te kaptury z maskami weneckimi może wyglądają trochę kiczowato i zbyt porównywalnie do wczesnych oufitów instrumentalistów z Ghosta, tak ten schizowy filmik w tle robił dobrą robotę.

Dużą scenę Hype Parku da się nagłośnić naprawdę dobrze, byłem tam wielokrotnie i choćby zeszłoroczne Watain i Vader brzmiały naprawdę elegancko, a D666 to już w ogóle żyleta. A z tą małą to w sumie chuj wie - niby była czynna już na Soulstone Gathering w maju, ale nie byłem to się nie wypowiem. A pod kątem logistycznym to już w ogóle inna bajka... Sama kwestia szatni czy merchu wygląda tam znacznie lepiej, no i jest ten namiot, w którym można kulturalnie napić się piwka z dala od muzyki, jeśli ta nie zachwyca. Mam nadzieję, że ta mała sala nie zrobi kariery.

[Believer]

Piołun w chuj lepszy niż to manbryne.

To oczywiste. Jak pierwotnie planowałem iść na ten koncert to przede wszystkim właśnie na Piołun (no i zobaczyć czy Medico Peste z zupełnie nowym składem jeszcze daję radę). Manbryne to taki rozwodniony Blaze of Perdition - niby dobrze się tego słucha, ale na następny dzień nawet jeden riff nie zostaje w głowie.

Piołun na żywo widziałem i bdb wrażenie, dwóch młodych zawodników w składzie w wieku na oko licealnym nieco mnie zaskoczyło. Z BoP nigdy mi nie było po drodze i Manbryne też nie siada, zgadzam sie, że to rozwodnione takie. Jebać. Taki bm dla fanów behemoth i hate.

[TrombaZaguady]

Nie zgadzam się z tym rozwodnieniem, akurat moim zdaniem pod tym szyldem udaje im się pisać lepsze piosenki niż ostatnio w BoP. Oczywiście jak ktoś w ogóle BoP nie lubi, to i mandarynki nie posmakują. Ale weterani forume już sobie skonstruowali chochoła słuchacza Manbryne, to nie ma co dyskutować

Z Behemothem to chyba łączy ich głównie zamiłowanie do przebieranek i sesji zdjęciowych, ale pewien stopień teatralności to standard w BM, który nauczyłem się akceptować. Powiedzmy sobie szczerze, wiele trv kvlt hordów by się pokusiło o większy rozmach zamiast zapierdalać po lesie w obdartej szmacie, gdyby miało odpowiednie środki.

[[V]]

Zapierdalanie po lesie w obdartej szmacie >>>>>>>>>>>>>>>>gówno >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>wyborcy po i lewicy >>>>>>>>>>>>>>>manbryne.

Czy to nie oczywiste?

[TrombaZaguady]

ruchanie psa jak sra >>>>>>>>>> twoja stara kopara >>>>>>>>>>>> organizacja tego koncertu >>>>>>>> pis i konfederacja

[[V]]

Prawdziwy terror praworządności.

[immortal69]

Nie rozumiem fenomenu tego zespołu.