DIMMU BORGIR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1900
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

27-02-2018, 18:37

Plagueis pisze:Kupiłem dzisiaj od jednego z Masterfulowiczów "Puritanical Euphoric Misanthropia" i będę słuchał; to chyba dobry album jest, o ile mnie pamięć nie myli. :)
Aranżacyjnie ten album jest wręcz genialny. Odpalałem ostatnio i kopara na ziemi jak lata temu. Ten album i minimalnie gorszy "Death Cult Armageddon" to idealne zbalansowanie brutalności i tych rozbudowanych symfonicznych aranży. Zęby najszybciej wybijają "IndoctriNation" i "Absolute Sole Right", ale tam nie ma słabych momentów.
Karkasonne

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

27-02-2018, 18:56

DST pisze:idealne zbalansowanie brutalności i rozbudowanych symfonicznych aranży.
Mistyczna sztuka. Opis pasuje też do Therion, Nightwish i Within Temptation.
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1900
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

27-02-2018, 19:11

Karkasonne pisze:
DST pisze:idealne zbalansowanie brutalności i rozbudowanych symfonicznych aranży.
Mistyczna sztuka. Opis pasuje też do Therion, Nightwish i Within Temptation.
Jeżeli "brutalność" to określenie, które według Ciebie pasuje do ww. kapel, to mogę wysłać jedynie wyrazy szczerego współczucia i wirtualnie poklepać po ramieniu z oczami pełnymi ojcowskiej wyrozumiałości :)
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

27-02-2018, 19:58

Ta płyta jest dosyć brutalna płyta, oparta na riffie i blastach. Sfera klawiszowo-symofniczna, sama w sobie nawet złożona, tutaj pełni faktyczne uzupełnienie bogatej płaszczyzny gitarowej a nie robi za fasadę ukrywającą jej biedę jak w więszkości przypadków nurtu klawiszowego bm. Zawsze chciałem posłuchać wersji surowej, opartej tylko na klasycznym rockowym instrumentarium wersji tej płyty, aż dziwne że w erze różnych faneditów wszystkiego nikt nie pokusił się o wrzucenie tego do internetów.

PS będzie wznowienie winyla za chwilę:

" onclick="window.open(this.href);return false;
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1900
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

27-02-2018, 20:20

hcpig pisze:Ta płyta jest dosyć brutalna płyta, oparta na riffie i blastach. Sfera klawiszowo-symofniczna, sama w sobie nawet złożona, tutaj pełni faktyczne uzupełnienie bogatej płaszczyzny gitarowej a nie robi za fasadę ukrywającą jej biedę jak w więszkości przypadków nurtu klawiszowego bm.
W pełni się zgadzam. Jedyne co przesłuchałem od nich w całości, i to w sumie przypadkiem, po DCA to "Abrahadabra" i gdyby tam usunąć orkiestracje, to zupełnie nic z tej muzyki by nie zostało. Pomijam fakt, że same kawałki były nawet z tą orkiestrą kompletnie nijakie i user friendly.
Awatar użytkownika
Rejwan
w mackach Zła
Posty: 939
Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
Lokalizacja: WWA

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

27-02-2018, 20:37

Bez ICS Vortexa to już nie to samo...
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3507
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

27-02-2018, 21:34

Rejwan pisze:Bez ICS Vortexa to już nie to samo...
Na to by wychodziło. Bez Vortexa i bez Mustisa.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2092
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

28-02-2018, 21:54

Niebywale wyjątkowy jest ten nowy numer, podparty równie sensacyjnym teledyskiem. Rzadko się zdarza, żeby warstwa muzyczna i wizualna uzupełniały się tak kompletnie. Z nowszych rzeczy tylko dokonania hordy Me And That Man porównywałbym pod względem holistycznego perfekcjonizmu o tym rzędzie wielkości.
Kerosene keeps me warm.
535

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

28-02-2018, 23:23

83koper83 pisze:Niebywale wyjątkowy jest ten nowy numer, podparty równie sensacyjnym teledyskiem. Rzadko się zdarza, żeby warstwa muzyczna i wizualna uzupełniały się tak kompletnie. Z nowszych rzeczy tylko dokonania hordy Me And That Man porównywałbym pod względem holistycznego perfekcjonizmu o tym rzędzie wielkości.
Zapomniałeś o wspaniale bezlitosnych i tak wielbionych tutaj obrazach kieszonkowego Daniego oraz spółki.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

14-03-2018, 09:00

DST pisze:Aranżacyjnie ten album jest wręcz genialny. Odpalałem ostatnio i kopara na ziemi jak lata temu. Ten album i minimalnie gorszy "Death Cult Armageddon" to idealne zbalansowanie brutalności i tych rozbudowanych symfonicznych aranży. Zęby najszybciej wybijają "IndoctriNation" i "Absolute Sole Right", ale tam nie ma słabych momentów.
hcpig pisze:Ta płyta jest dosyć brutalna płyta, oparta na riffie i blastach. Sfera klawiszowo-symofniczna, sama w sobie nawet złożona, tutaj pełni faktyczne uzupełnienie bogatej płaszczyzny gitarowej a nie robi za fasadę ukrywającą jej biedę jak w więszkości przypadków nurtu klawiszowego bm.
"Puritanical Euphoric Misanthropia" przesłuchana dość dokładnie i muszę przyznać, że po latach robi chyba lepsze wrażenie, niż w momencie wydania. Ważnym elementem są tu wspomniane riffy, które nie służą jedynie za podkład pod klawisze i orkiestracje - co zaczęło charakteryzować ostatnie albumy DB - i można odnaleźć na płycie sporo interesujących motywów gitarowych. Partie orkiestry zaaranżowane i wykonane ze smakiem, bez pretensjonalnego nadęcia. Rzekłbym, że ten album jest tym, czym powinien być/jest symfoniczny black metal; zwłaszcza w czasach, gdy kapela każdego wypacykowanego parapeciarza jest określana szumnie tym terminem.
Czas rozejrzeć się za "Death Cult Armageddon". ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4589
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki
Kontakt:

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

30-03-2018, 17:57

[youtube][/youtube]
ale darej ma fryz
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1252
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

30-03-2018, 18:11

Kulawe, śmierdzące serem, nieudane dziecko "Cirice" Ghost i "Outlaw" Watain, na granicy plagiatu. Pierdolę tę bande cyrkowców.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1254
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

02-05-2018, 20:21

Album już jest w wypożyczalniach. Póki co jeszcze nie miałem 'przyjemności' przesłuchać, znajomi jednak twierdzą, że kupa. Cóż, miało być tak pięknie, zapowiadali powrót do korzeni, a ponoć po raz kolejny tandeta, tylko w innym opakowaniu. Z kronikarskiego obowiązku przesłucham, ale nie liczę na album roku.

Co ciekawe krążek wychodzi tego samego dnia co nowy Ihsahn i na obu są kawałki właściwie o tych samych tytułach. Materiały te były też miksowane przez jedną osobę. Ciekawy zbieg okoliczności! Jak w latach 90-tych starsi Panowie mogą konkurować (choć na przestrzeni muzycznej aktualnie niewiele ich łączy) ;)
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4029
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

02-05-2018, 20:40

Plagueis pisze: Czas rozejrzeć się za "Death Cult Armageddon". ;)
Jako dobry i życzliwy kolega podpowiem: nie czas, jeśli nie chcesz tracić czasu. Wspomniany album to elegancka wydmuszka bez choćby minuty muzyki wartej słuchania. Takie jest moje zdanie, ale i wspomnianej "Puritanical Bleble Blabla" z perspektywy czasu za bardzo nie trawię, więc może nie jestem obiektywny ;)
535 pisze:
83koper83 pisze:Niebywale wyjątkowy jest ten nowy numer, podparty równie sensacyjnym teledyskiem. Rzadko się zdarza, żeby warstwa muzyczna i wizualna uzupełniały się tak kompletnie. Z nowszych rzeczy tylko dokonania hordy Me And That Man porównywałbym pod względem holistycznego perfekcjonizmu o tym rzędzie wielkości.
Zapomniałeś o wspaniale bezlitosnych i tak wielbionych tutaj obrazach kieszonkowego Daniego oraz spółki.
Że też przegapiłem ten komentarz... Proponuję w ramach terapii obejrzeć ten klip:
[youtube][/youtube]

Następnie, wrócić tu i ładnie przeprosić kieszonkowego Daniego za porównywanie fajnych klipów do tego śmiesznego gówna, którym od lat raczy nas Dimmu Borgir, Behemoth oraz różnoracy inni mistrzowie gatunku.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
535

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

02-05-2018, 21:08

Ja pierdole. Niezwykle trafny wstęp. Dani w kiblu. Tam jest miejsce jego sztuki. Jeżeli nie dyskutuję z tym, że wczesnym płytom COF należy się jakieś tam miejsce w historii łupania w bęben, tak ten cały anturaż z teledyskami włącznie, nadaje się do spuszczenia w sraczu właśnie.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4029
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

02-05-2018, 21:22

535 pisze:Ja pierdole. Niezwykle trafny wstęp. Dani w kiblu. Tam jest miejsce jego sztuki. Jeżeli nie dyskutuję z tym, że wczesnym płytom COF należy się jakieś tam miejsce w historii łupania w bęben, tak ten cały anturaż z teledyskami włącznie, nadaje się do spuszczenia w sraczu właśnie.
Kolega tak serio? Przecież ten klip to zło. Takie prawdziwe, nie że mam zbroję i prężę się na tle jakiegoś komputerowo wygenerowanego pejzażu, tylko właśnie takie prawdziwe, ludzkie zło. Mało komu w BM udało się kiedykolwiek nagrać taki klip.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4589
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki
Kontakt:

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

02-05-2018, 21:32

w pierwszym kawałku są fajne riffy , jadę dalej
535

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

02-05-2018, 21:42

Lukass pisze:
535 pisze:Ja pierdole. Niezwykle trafny wstęp. Dani w kiblu. Tam jest miejsce jego sztuki. Jeżeli nie dyskutuję z tym, że wczesnym płytom COF należy się jakieś tam miejsce w historii łupania w bęben, tak ten cały anturaż z teledyskami włącznie, nadaje się do spuszczenia w sraczu właśnie.
Kolega tak serio? Przecież ten klip to zło. Takie prawdziwe, nie że mam zbroję i prężę się na tle jakiegoś komputerowo wygenerowanego pejzażu, tylko właśnie takie prawdziwe, ludzkie zło. Mało komu w BM udało się kiedykolwiek nagrać taki klip.
Ja tam widzę wymalowanego karzełka w sraczu, a nie zło. Ogólnie uważam, że teledyski to gówno, a koncertowe pajacowanie artystów wszelkiej maści, także tych, których muzykę cenię, to zwykły cyrk, którego nie lubię. Tyle mojego komentarza.
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1254
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

02-05-2018, 21:48

Lukass pisze:
535 pisze:Ja pierdole. Niezwykle trafny wstęp. Dani w kiblu. Tam jest miejsce jego sztuki. Jeżeli nie dyskutuję z tym, że wczesnym płytom COF należy się jakieś tam miejsce w historii łupania w bęben, tak ten cały anturaż z teledyskami włącznie, nadaje się do spuszczenia w sraczu właśnie.
Kolega tak serio? Przecież ten klip to zło. Takie prawdziwe, nie że mam zbroję i prężę się na tle jakiegoś komputerowo wygenerowanego pejzażu, tylko właśnie takie prawdziwe, ludzkie zło. Mało komu w BM udało się kiedykolwiek nagrać taki klip.
[youtube][/youtube]

Jest zbroja, są i pejzaże, jest i zło ;)
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
535

Re: Dimmu Borgir - "In Sorte Diaboli"

02-05-2018, 21:50

Przede wszystkim jest niezły numer, zjebany jakimiś przaśnymi wygibasami z niepodłączonymi do prądu instrumentami.
ODPOWIEDZ