Masterful Magazine

Nikt się nie kwapi, a że jest dość często poruszany w innych tematach fakt ukazania się pełniaka Francuza w barwach NH, więc wypada. Na demówki, przypominam, prał już panicz Manieczki w czasach całkowitego przejęcia kontroli nad forume. No i cóż, fajna płyta wyszła -surowo, melodyjne i do przodu.

CD:






Pod trayem znalazłem dodatkowy booklet z tekstami przetłumaczonymi na angielski:

COFFIN pisze:

Pod trayem znalazłem dodatkowy booklet z tekstami przetłumaczonymi na angielski:

czegos tam szukal?:)
jak juz mowilem w innym temacie, jedynki nie przebili.

a oprocz tego caverne>necropole
(moim skromnym zdaniem)

pr0metheus pisze:
czegos tam szukał?:)

Wymieniałem na przezroczysty;)

COFFIN pisze:

pr0metheus pisze:
czegos tam szukał?:)

Wymieniałem na przezroczysty;)

mozna spytac po co?

już widzę oczami wyobraźni forumowiczów którzy posiadają CD jak właśnie rozgrzebują treja i szukają tej wkładki :)

pr0metheus pisze: mozna spytac po co?

Taki pierdolec - całość poligrafii niektórych płyt lepiej się prezentuje;-)

Stoigniew pisze:już widzę oczami wyobraźni forumowiczów którzy posiadają CD jak właśnie rozgrzebują treja i szukają tej wkładki :)

Mam chęć tam zajrzeć, ale Twój wpis jakos mnie od tego powstrzymuje :)

Pierwsze wrażenie: przy sporych oczekiwaniach bardzo w porządku, jest pomysł na muzykę, bardzo w sumie klasyczny, jednak wyrazisty i mający jakąś swoistość — obecność w stajni NH nie jest przypadkiem, podobnie przecież jest w przypadku CB i Mgły. Będę sobie musiał zrobić rekapitulację całego skromnego dorobku.

Co jak co ale demowka 'Ostara' jest obłędna i nie są przypadkiem jej bardzo wysokie oceny tu i tam. Po tym demku zacząłem mieć kapele na celowniku i jak wpadł debiut to nie mogłem się doczekać.. do pierwszego odsłuchu.

Niby wszystko na miejscu, ale jak na to czego się spodziewałem to mniej więcej taki sam zawód jaki przeżyłem przy debiucie Temple Desecration, Ofermod czy Kult Mogił - Nie są to złe płyty, a w pewnych okolicznościach nawet ocena urasta, ale gdzieś z tyłu głowy pulsuje, że miało być inaczej, lepiej.

^nom, niestety demówek nie przebili (dla mnie Atavisme nieco lepsza niż Ostara) ale i tak bdb album zyskujący z kolejnymi przesłuchaniami

Ale co tu można przebijać w takiej konwencji?
że będzie więcej melodii? albo więcej darktrona?
wstawka akordeonu, akustyk?
Demówki Nekropole i Caverne myślę wyczerpały temat, jak usłyszałem Cénotaphe to zrobiłem się podejrzliwy i słusznie bo to ta sama banda.
Zostają tylko wariacje w temacie.
Lubię :)

Coraz bardziej podoba mi się ta płyta. Kawałki 3 i 6 chyba najlepsze. Wiosła zajebiste.

Tak, ludzie lubia cukier. (:

ozob pisze:Tak, ludzie lubia cukier. (:

Wypierdalaj słuchać ghost i Funeral mist

Ghost to cukier z zalozenia - taka konwencja. Natomiast Funeral Mist kasuje tych Francuzikow musnieciem piora o strune. Zwyczjna sredniawka to jest. No, ale co kto lubi. Jak komus pasuje taki cukier w BM gdzie agresji jest tyle co kot naplakal nad pusta miska to ok. (:

Masz kompletnie wypaczone wyobrażenie na temat cukru. Może i takie wrażenie może wystąpić, ale to nadal dość surowa muzyka. Na zwiększonej głośności proponuję tego posłuchać. I nie z netu.

Kupuje plyty, bardzo duzo, ale szczerze powiedziawszy roznic miedzy FLAC/320 a CD jest bardzo niewielka, a juz w ogole prawie nie wyczuwalna gdy sluchasz na dobrym sprzecie HiFI.

Vinyls of "S/T" repress and "Solarité":

https://www.nhfastore.net/index.php?rou ... =necropole" onclick="window.open(this.href);return false;

Kompilacja demowek jakoś lepiej mi weszła.

COFFIN pisze:

Vinyls of "S/T" repress and "Solarité":

https://www.nhfastore.net/index.php?rou ... =necropole" onclick="window.open(this.href);return false;

zamówiłem oba winyle Necropole.
dostanę też s/t na CD