Behemoth v.2

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Behemoth v.2

16-09-2022, 19:56

Rattlehead pisze:
15-09-2022, 20:34
ozob pisze:
15-09-2022, 20:04
Ten ostatni numer całkiem fajny. Pomysł też dobry. Czemu nie?
Z takich ostatnich (wtf< to już 8lat) dachowych grań, nawet warszawskich, tak jak na behehe: The Stubs (swoją drogą pozdrawiam ziomeczków z tego garażowego bandziku, i jednego megafana, co tutaj niedaleko nawet pomieszkuje)



Patent jakoś specjalnie nie nowatorski, ile tych występów było na dachach? Masa. Z drugiej strony ile po lasach można popierniczać z wymalowanymi mordami. Warszawa specjalnie piękna nie jest, ani wielka, ale jakaś tam promocja jest.

Co do tej miejskości, jak zobaczyłem początek tego seta, to miałem skojarzenie z nowojorczykami z Imperial Triumphant. Tamtych kojarzę, nie wiem dlaczego z właśnie "miejskimBM".

Do samej płyty mi nie śpieszno.
13.04.2024
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1933
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Behemoth v.2

16-09-2022, 21:30

Odpaliłem w aucie i dość mocno na plus zaskoczył mnie drugi numer. Single dla mnie tragedia: jeden totalnie przearanżowany i barokowy do bólu, a ten " Herculean Exile" okropnie nudny i bez pomysłu. Płytę oczywiście sprawdzę, jak każdą płytę od nich, choć wiele sobie nie obiecuję. Fajnie gdyby zaskoczyli mnie chociaż czymś na miarę "Evangelion".
Awatar użytkownika
Bonecrusher
zahartowany metalizator
Posty: 4797
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 00:56

DST pisze:
16-09-2022, 21:30
Odpaliłem w aucie i dość mocno na plus zaskoczył mnie drugi numer. Single dla mnie tragedia: jeden totalnie przearanżowany i barokowy do bólu, a ten " Herculean Exile" okropnie nudny i bez pomysłu. Płytę oczywiście sprawdzę, jak każdą płytę od nich, choć wiele sobie nie obiecuję. Fajnie gdyby zaskoczyli mnie chociaż czymś na miarę "Evangelion".
Oj może być ciężko bo evsngelion to bdb album jest. nawet satanistyczna był spoko bo było parę fajnych riffów. Na singlach nie było na czym ucha zawiesić niestety
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
Awatar użytkownika
Bonecrusher
zahartowany metalizator
Posty: 4797
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 03:14

Byłem bardzo negatywnie nastawiony do tego albumu. Z jednej strony mam świadomość, że Behemoth nie porusza się już w dwóch lubianych przeze mnie obszarach, czyli surowy black, czy odtwórczy, ale dobrze zrobiony mocno inspirowany Nile i Morbid angel egipsko- sumeryjski death metal, a jednak jestem pozytywnie zaskoczony. Nowy LP na pewno nie zmieni podejścia osób które nigdy nie lubiły tej kapeli- dalej nie spojrzą na ich dokonania przychylnym okiem. Pozbywając się jednak uprzedzeń i oddając się odsłuchowi stwierdzam, że to niezła pozycja. O ile ktoś lubi takie mocno komercyjne, dopieszczone na 110% komercyjne granie. Nie ma tragedii zdecydowanie, całkiem przyjemny krążek
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4594
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki
Kontakt:

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 03:30

Końcowy riff z neo Spartakus najlepszy na płycie , gdyby cała płyta zbudowana była z takich motywów byłoby ten nach ten
Awatar użytkownika
Bonecrusher
zahartowany metalizator
Posty: 4797
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 03:42

Ogólnie uważam to za niezły krążek bo miałem koszmarnie niskie oczekiwania.
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 06:07

Maleficio pisze:
14-09-2022, 23:10
Jakie gunwo
To oczywiste.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
987654321k
w mackach Zła
Posty: 724
Rejestracja: 12-12-2018, 19:43

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 07:09



3:56 - ewrybady ŁOO O OO ŁO O O :lol: no niezłe niezłe
Awatar użytkownika
Bonecrusher
zahartowany metalizator
Posty: 4797
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 07:41

987654321k pisze:
17-09-2022, 07:09


3:56 - ewrybady ŁOO O OO ŁO O O :lol: no niezłe niezłe
Przerost formy nad treścią. Bo treści nie ma w tym żadnej, a formą wybujała jak sam skurwensyn. Album jakiś tragiczny nie jest. Idealnie pasuje jako soundtrack do czynności codziennych np. Srania, czy podcierania dupy, nie mniej spodziewałem się pierdyliarda klawiszy i dyskoteki, a tego nie ma
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
987654321k
w mackach Zła
Posty: 724
Rejestracja: 12-12-2018, 19:43

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 08:13

Bonecrusher pisze:
17-09-2022, 07:41
987654321k pisze:
17-09-2022, 07:09


3:56 - ewrybady ŁOO O OO ŁO O O :lol: no niezłe niezłe
Przerost formy nad treścią. Bo treści nie ma w tym żadnej, a formą wybujała jak sam skurwensyn. Album jakiś tragiczny nie jest. Idealnie pasuje jako soundtrack do czynności codziennych np. Srania, czy podcierania dupy, nie mniej spodziewałem się pierdyliarda klawiszy i dyskoteki, a tego nie ma
Zdecyduj się smyku bo wyżej pisałeś że to niezły album a teraz, że to idealny soundtrack do srania :lol:
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 6650
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 08:28

K.O.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
Rumburak
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 08:53

Koleżce poprzepalały się styki. Ewidentnie. To efekty "słuchania" 100 płyt dziennie i wysrywania kolejnej setki postów na mmf w ciągu doby. Nie ogarnia już nawet tego, co napisał 2 posty wcześniej :lol:
Ostrzegałem przed bunnyhopingiem.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9338
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 09:20

Rumburak pisze:
17-09-2022, 08:53
Ostrzegałem przed bunnyhopingiem.
Ja ostrzegałem pierwszy.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Rumburak
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 09:39

Jasna sprawa.
Wracając jednak do bohaterów tematu i ich najnowszego "dzieła", nie jest to tragiczne. Po dwóch przesłuchaniach zapadło mi w pamięć kilka numerów. Na wyróżnienie zasługuje na pewno "Malaria Vulgata" - prosto i do przodu, jak za lepszych zamierzchłych czasów. "The Dathless Sun" - nie będę ukrywał, że te weselne zaśpiewy zapadły mi w pamięć, "Once Upon A Pale Horse" - też całkiem całkiem. Jest gruw, są melodie i jest delikatny, śmietanowy wpierdol w końcówce. Single wkomponowane w całość też nie sprawiają najgorszego wrażenia. Na ten moment 5/10, może będzie nawet 6. Za jakiś czas, o ile znajdę w sobie motywację żeby do tego wracać. Nie mówię nie.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 6650
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 09:54

5/10. Zgadzam się. Ogólne wrażenie przyzwoite. Jest kilka dołów, ale jest też kilka górek.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
Bonecrusher
zahartowany metalizator
Posty: 4797
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 10:03

NO NIEEEE. POCISNELI . MNIEEE !!!1
Idę se odinstalować komputer czy coś
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
Awatar użytkownika
Asia Tuchaj-Bejowicz
postuje jak opętany!
Posty: 534
Rejestracja: 19-02-2018, 08:52

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 13:30

Ja niestety takiego Behemotha słuchać nie mogę i nie będę.
Awatar użytkownika
Bonecrusher
zahartowany metalizator
Posty: 4797
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 15:20

I pomyśleć, że wystarczyłoby napisać nienajgorwzy, zamiast niezły, a uniknął bym linczu
A płyta nie jest tak zła jak myślałem, że będzie, chodź fo zachwytów daleko
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 15:50

kiedyś bym napisał, że moim marzeniem jest bić darskiego po tej głupiej głowie tak długo, aż by się zesrał.

dziś uważam, że ten kretyn sam by się zesrał, gdyby naprawdę ujrzał lucyfera, którego niby tak wychwala.

do zaorania
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Behemoth v.2

17-09-2022, 16:12

Heretyk pisze:
17-09-2022, 15:50
kiedyś bym napisał, że moim marzeniem jest bić darskiego po tej głupiej głowie tak długo, aż by się zesrał.

dziś uważam, że ten kretyn sam by się zesrał, gdyby naprawdę ujrzał lucyfera, którego niby tak wychwala.

do zaorania
Siemanko ziomeczku, będzie pite? Jo zaraz zaczynam whisky funeral kurwełe
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
ODPOWIEDZ