Behemoth v.2

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
DeadButDreaming
w mackach Zła
Posty: 946
Rejestracja: 16-12-2012, 15:40

Re: Behemoth v.2

09-05-2025, 20:25

Pamiętajcie, że drugi utwór musi być krótki, najkrótszy na płycie, taki góra 3 minuty. To naprawdę robi robotę.
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 780
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: Behemoth v.2

09-05-2025, 21:43

Właśnie jestem w trakcie premierowego odsłuchu tej płyty i leci już przedostatni utwór. Płyta jest dobra. Lepsza od swoich dwóch ostatnich poprzedniczek, ale gorsza od płyt pomników, do których Behemoth już nie wróci brzmieniowo.
Płyta na tyle dobra, że zamówiłem zestaw clamshell na allegro. A co tam. Dorzucę się do ich interesu, bo mi się podobają i tyle w temacie.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1339
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Behemoth v.2

09-05-2025, 23:03

Nowej płyty jeszcze do końca nie przesłuchałem, ale jedna uwaga - czemu dwie ostatnie są wrzucane do jednego wora? Okej, ostatnia (już przedostatnia) jest kiepska, ale ILAYD naprawdę jest udana, osobiście nie wiem, czy nie stawiam jej ponad Satanist. Konwencja podobna, ale jest też coś nowego i nie brzmi to jak odrzuty.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
immortal69
postuje jak opętany!
Posty: 566
Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 00:23

Bonecrusher pisze:
09-05-2025, 19:06
Z szacunku do ich wcześniejszych dokonań do the Satanist, nowego lp nawet nie sprawdzam.
Ja mam podobnie. Tylko że do Thelemy.
Obrazek
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2956
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 00:26

tomekw48 pisze:
09-05-2025, 21:43
płyt pomników,
zachowajmy powagę, pomniki to miało Incantation czy Immolation.
rzułf
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15881
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 00:43

Wolne kawałki mi się zwyczajnie podobają, w tym swoim rozbudowaniu choćby. W szczególności zamykacz. (Tak „Avgvr” w tej swojej tiamatowej chwilami szeptance, transowości, całościowej „dramaturgi” mnie przyciągnął. Kilka razy nim obróciłem i nawet mnie wokal Nergala przestał boleć, rozmył się w tej swojej udaności i patetyczności. Dobra kompozycja, dobry utwór.)

Poziom takiego Vltimas, którego jedynka i dwójka zostały raczej dobrze przyjęte. Kompleksowo łapiąc na całe szczęście krótki i jak się okazuje z zamysłem przygotowany materiał.
Poro
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 780
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 01:30

Ja jeszcze dopiszę, że ta płyta wpisuje się u mnie w trend, że bez teledysków i w całości jako album utwory brzmią i wchodzą lepiej.
Czas trwania płyty, w przeciwieństwie do Nergala uważam za nieistotny. Jeśli muza jest dobra to się obroni. Tak jak ostatnia Meta, którą notabene bardzo lubię.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6831
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 02:53

Fajny i ciekawy wywiad z Adamem. Album obadam jakoś w weekend, na spokojnie.



edit. track numer 5 to jest kozak. ''Oh captain, my captain...!'' ależ to jedzie zacnie, i zamykający track pięknie grzeje, tak do przodu bez litości. Single mi nie siadły, ale od 5-tki jest zacnie.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12428
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 08:59

Anzhelmoo pisze:
09-05-2025, 23:03
Nowej płyty jeszcze do końca nie przesłuchałem, ale jedna uwaga - czemu dwie ostatnie są wrzucane do jednego wora? Okej, ostatnia (już przedostatnia) jest kiepska, ale ILAYD naprawdę jest udana, osobiście nie wiem, czy nie stawiam jej ponad Satanist. Konwencja podobna, ale jest też coś nowego i nie brzmi to jak odrzuty.
Może dlatego, że obie płyty są przeciętne/słabe? I ja osobiście znacznie wyżej sobie cenię Opvs Contra Natvram niż ILYAYD, która ze swoją ornamentyką, niepotrzebnymi ozdobnikami i złotem Bizancjum jest po prostu żałosna. Nie wiem jak można ją stawiać powyżej The Satanist. Nie pojęte jest to dla mnie. Opvs Contra Natvram jak i The Shit of God są choćby pod tym względem znacznie lepsze.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 912
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 09:35

Mnie tam nowy Behe pasuje, fajny album. No, ale ja mam wyjebane na klipy, zdjęcia promocyjne, insta, tiktoki i cokolwiek innego co Adam odpierdala.
Muzycznie poziom jest co najmniej zachowany, 38 minut mija bardzo przyjemnie. Dzisiaj idę kupić CD, które swoją drogą jest w śmiesznej cenie jak na dzisiejsze standardy i to jeszcze w jewelu, to też jest spoko.
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2281
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 09:38

Jestem na szóstym numerze i jest całkiem nieźle. Tak Watainowo to wszystko brzmi jakoś, dużo takiej szwedzkiej melodyki. Tytułowy kawałek idealnie odzwierciedla jedno słowo w swoim tytule.
Awatar użytkownika
masterful
weteran forumowych bitew
Posty: 1148
Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 11:59

Od Satanist wszystkie płyty są dla mnie jak kebab. Nawet smakuje, ale szybko wylatuje i niewiele po tym zostaje. Wszystko jakoś brzmi tak samo — jakby odrzuty z jednej sesji. Testuję ten album. Zobaczymy.
A co do wieku ich publiki — jak będą kiedyś w Warszawie, wezmę nastoletnie córki swojej nie-żony, żeby zasiać dodatkowe ziarno zła. Na razie kiełkuje, ale trzeba dolać smoły. ᕦ(ツ)ᕤ
ᕦ(ツ)ᕤ
Br00tal
postuje jak opętany!
Posty: 649
Rejestracja: 03-02-2024, 17:42

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 12:00

masterful pisze:
10-05-2025, 11:59
Od Satanist wszystkie płyty są dla mnie jak kebab. Nawet smakuje, ale szybko wylatuje i niewiele po tym zostaje. Wszystko jakoś brzmi tak samo — jakby odrzuty z jednej sesji. Testuję ten album. Zobaczymy.
A co do wieku ich publiki — jak będą kiedyś w Warszawie, wezmę nastoletnie córki swojej nie-żony, żeby zasiać dodatkowe ziarno zła. Na razie kiełkuje, ale trzeba dolać smoły. ᕦ(ツ)ᕤ
U mnie jest mniej więcej podobnie jak u kolegi szefa forume :plusone:
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2281
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 12:18

Hehe, ostatni kawałek ma główny riff w takim stylu, że wyobrażam sobie jak p. Erik pod to śpiewa.
Przeleciało drugi raz i nie wiem czy kupię czy nie, bo są znacznie ciekawsze rzeczy w metalu dla mnie, ale jeśli mnie węch nie myli to jest to najlepsza płyta co najmniej od "The Satanist" (której nie byłem super fanem, bo "mój" Behemoth to poziom ZKC i Demigod)
Awatar użytkownika
Kilgore
weteran forumowych bitew
Posty: 1823
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 13:15

Przeleciało dzisiaj raz w samochodzie, No nie, nie podoba się.
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
Destro
zaczyna szaleć
Posty: 260
Rejestracja: 15-09-2015, 10:16

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 13:54

Właśnie wjechało :twisted:



Obrazek
Awatar użytkownika
Stary Metal
w mackach Zła
Posty: 927
Rejestracja: 21-03-2014, 20:07

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 14:09

A ja zaraz dryndam do paczkomatu, bo już czeka.
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1339
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 15:13

nicram pisze:
10-05-2025, 08:59
Anzhelmoo pisze:
09-05-2025, 23:03
Nowej płyty jeszcze do końca nie przesłuchałem, ale jedna uwaga - czemu dwie ostatnie są wrzucane do jednego wora? Okej, ostatnia (już przedostatnia) jest kiepska, ale ILAYD naprawdę jest udana, osobiście nie wiem, czy nie stawiam jej ponad Satanist. Konwencja podobna, ale jest też coś nowego i nie brzmi to jak odrzuty.
Może dlatego, że obie płyty są przeciętne/słabe? I ja osobiście znacznie wyżej sobie cenię Opvs Contra Natvram niż ILYAYD, która ze swoją ornamentyką, niepotrzebnymi ozdobnikami i złotem Bizancjum jest po prostu żałosna. Nie wiem jak można ją stawiać powyżej The Satanist. Nie pojęte jest to dla mnie. Opvs Contra Natvram jak i The Shit of God są choćby pod tym względem znacznie lepsze.
Ciekawa opinia. Zgodze się, że są ozdobniki, ale moim zdaniem mają swój urok. Natomiast jak odpalilem Opvs po raz pierwszy to się zalamałem. Wiedziałem, że to nie będzie arcydzieło, ale tak generycznego albumu zespołu tej ligi to dawno nie słuchałem, nawet Behemoth o to nie podejrzewałem. Na ILYAYD był jakiś naturalny luz, rozwinięcie pomysłów, których może na Satanist nie wypadało wrzucić i ja to szanuję na swój sposób (choć rzeczywiście może moje porównanie do Sat. nieco na wyrost). Za to Opvs miałem wrazenie, że jest AI generated. Niby wszystko tak jak zawsze, ale w głowie mi zostało niewiele. Wszystko takie jakby na odwal, poza małymi wyjątkami.

Nowy album już odsłuchałem i dużo lepszy. No i na ten moment powiedziałbym, że to podobny poziom co ILYAYD, za to dużo wyższy niż Opvs
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
Major Zagłoba
zaczyna szaleć
Posty: 270
Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
Lokalizacja: Zaolzie
Kontakt:

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 16:57

Na ten moment najbardziej mi siadł opener, lucyferion i to drown the svn in wine. Ale sowing salt do wyjebania i tytułowy w najlepszym wypadku skrócić o połowę.
Awatar użytkownika
Gunman
weteran forumowych bitew
Posty: 1686
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: Behemoth v.2

10-05-2025, 18:08

Po tylu zimnych słowach pod adresem dwóch poprzednich płyt mam ochotę je odświeżyć
ODPOWIEDZ