Na dniach Ted Crypt wypusci na cd oficjalną reedke jedynej pełnej płyty duńskiego DETEST. "Dorval" pomimo swoich wad (długi czas trwania, troche suche brzmienie, otępiała dynamika) jawi mi sie jako jeden z najambitniejszych smierćmetalowych krążków tamtych lat. Koncept album o tematyce sci-fi, rozbudowane, ciekawe utwory i wykonanie wysokiej jakości. Choć sam dlugo sie do tego albumu przekonywalem to w koncu zaskoczył. Arcydzieło to nie jest, ale cos wartościowego i interesującego - moim zdaniem na pewno.
Re: DETEST - DORVAL (1994)
: 20-03-2017, 18:18
autor: Deathmaniac
bardzo dobry solidny kawał deathu mam piewsze bicie oczywiście dla purystów gatunku
Re: DETEST - DORVAL (1994)
: 20-03-2017, 19:26
autor: Bambi
Bardzo dobry album z ładnym łojeniem i klimatem sf. Niestety tylko mp3. Czekam na Reed.
Re: DETEST - DORVAL (1994)
: 20-03-2017, 19:49
autor: Harlequin
Bambi pisze:Bardzo dobry album z ładnym łojeniem i klimatem sf. Niestety tylko mp3. Czekam na Reed.
Nie wiem po chuj Ted dorzucił do reedki tez kawałki z live.
Re: DETEST - DORVAL (1994)
: 20-03-2017, 23:17
autor: Bambi
Trochę chujowo. Najlepiej bez bonusów, jak już jakieś demo w całości czy epa. Nienawidzę wjebanych bez ładu i składu przypadkowych kawałków których chyba i tak nikt nie słucha.
Re: DETEST - DORVAL (1994)
: 27-05-2025, 22:41
autor: SODOMOUSE
Duńczyka, na kilometry idzie w brzmieniu rozpoznać, czy na demo 1992 lub ostatnim LP 2024