BLOOD INCANTATION

[Harlequin]

dla mnie lekkie rozczarowanie. za dużo "progresywnego" pitolenia, za mało death metalu. debiut znacznie lepszy

Weź se boomlet w lape, odpal plyte i lec z tekstami tak jak leca z muzyką. Nie mysl czy to DM czy prog, daj sie ponieść. Bo akurat death metalu rzeczywiscie tu mało, ale wyśmienitej muzyki mnóstwo.

[nicram]

dla mnie lekkie rozczarowanie. za dużo "progresywnego" pitolenia, za mało death metalu. debiut znacznie lepszy

Dokładnie tak jak piszesz. Balonik pękł. Przeciętnie dobra płyta i nic więcej. I żadne zaklęcia Prosiaczka tego nie zmienią. :-)

[ozob]

Pierdu pierdu. Akurat wczoraj sluchalem i to jest monument.

[Gall]

Zaraz wyjdzie, że w dobrym tonie będzie deprecjonowanie tej płyty. Ale spoko, wolny kraj. Ja wciąż nie mogę wyjść z podziwu, niesamowicie mnie rusza ten album.

[SATYROS]

Ja tez na początku mialem mieszane uczucia. Dopiero odsłuch z fizycznego nośnika na w miarę sprzęcie, robi wrażenie.

[Sybir]

Panowie, spokojnie, wszystko jest pod kontrolą - skoro kol. nicram wypowiedział się tak, a nie inaczej, to bez słuchania można uznać, że HHotHR jest albumem co najmniej dobrym :D

[nicram]

Kolego Sybir nigdy nie napisałem, że ta płyta jest słaba. Kilka razy podkreślałem, że jest dobra. I tylko tyle. To nie żaden monument, sensacja, a li tylko produkt posklejany z tego co było kiedyś. Polecam zestawić ją z takim "Covenant", "Legion" czy "Human" a okaże się, że Blood Incantaion jest nagie. :-) Zresztą o czym ja piszę. HHotHR nie wytrzymuje nawet konkurencji poprzednich materiałów BI. Ani genialnej Epki, ani rewelacyjnego debiutu. Choć jak wskazywałem jest to nadal przyzwoity poziom.

[azarat]

Też nie rozumiem tych zachwytów, to jest dobry album, tylko tyle i aż tyle.

[SATYROS]

Kolego Sybir nigdy nie napisałem, że ta płyta jest słaba. Kilka razy podkreślałem, że jest dobra. I tylko tyle. To nie żaden monument, sensacja, a li tylko produkt posklejany z tego co było kiedyś. Polecam zestawić ją z takim "Covenant", "Legion" czy "Human" a okaże się, że Blood Incantaion jest nagie. :-) Zresztą o czym ja piszę. HHotHR nie wytrzymuje nawet konkurencji poprzednich materiałów BI. Ani genialnej Epki, ani rewelacyjnego debiutu. Choć jak wskazywałem jest to nadal przyzwoity poziom.

Że posklejane to oczywista oczywistość:)
Ale fajnie im to wyszło i fajnie się tego słucha.

[ozob]

Stawiam obok klasykow z pierwszej polowy lat 90-tych. Ta plyta w podobny sposob zachwyca.

[535]

Stawiam obok klasykow z pierwszej polowy lat 90-tych. Ta plyta w podobny sposob zachwyca.

I każdy kto nosi Śmierć w sercu, tak właśnie winien reagować na to co tworzą panowie z Blood Incantation.

[BOLEK]

Stawiam obok klasykow z pierwszej polowy lat 90-tych. Ta plyta w podobny sposob zachwyca.

I każdy kto nosi Śmierć w sercu, tak właśnie winien reagować na to co tworzą panowie z Blood Incantation.

kurwa racja

[Heretyk]

dla mnie lekkie rozczarowanie. za dużo "progresywnego" pitolenia, za mało death metalu. debiut znacznie lepszy

Weź se boomlet w lape, odpal plyte i lec z tekstami tak jak leca z muzyką. Nie mysl czy to DM czy prog, daj sie ponieść. Bo akurat death metalu rzeczywiscie tu mało, ale wyśmienitej muzyki mnóstwo.

tak zrobię. różnie może być.nie policzę już ile razy musiałem przepraszać, bo się pomyliłem. ostatnio z Infernal Coil :)

[Deathhammer66]

Ja to mam tak, że zupełnie nie chcę mi się tego słuchać, ale jak już włączę, to jestem na kolanach.

Nie wiem, chyba za szybko mi się spodobało, zakatowałem i mam wrażenie, że nic już mnie nie zaskoczy. Tak samo miałem ze "Starspawn".

[Ogre]

"Hidden History of the Human Race" słucham kilka razy w tygodniu od kiedy odebrałem na fizycznym nosniku. I o ile pierwsze odsłuchy przynosiły na mysl drobne, drobniuteńkie, wątpliwosci czy Autorom udało się dorównać poprzednim dokonaniom, tak od pewngo czasu nie mam najmniejszych.
Ten album to monument, to potęga - jeden z najlepszych momentów w historii Death Metalu ostatnich 10 lat!
Płyta brzmi i zawiera dźwięki, które pozwalają wysnuć wniosek, że nie ma w niej, w tych aspektach nic przypadkowego.
Jednoczesnie warstwa liryczna jest spójna na tyle, że obecnie nie wyobrażam sobie obcowania z tym albumem inaczej (przynajmniej przez jakis czas) bez wkładki z tekstami w ręce.....
Nieco ponad 36 minut, które przebija wszystko co do tej pory wyszło pod ich szyldem.

[TheDude]

Macie i se kurwa oglądajcie czy coś tam

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=FwG38ja ... e=youtu.be[/youtube]

[Darekthrone]

Zajebiste jest te nowe BI. Jest klimat, odpowiednie, nie nowoczesne sterylne i plastikowe brzmienie, ciekawe teksty. Dobra robota. Daję 9/10 ocenkę i order z ziemniaka.

[Żułek]

Macie i se kurwa oglądajcie czy coś tam

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=FwG38ja ... e=youtu.be[/youtube]

troche mi sie zapomniałem o tym koncercie :P
co prawda nie oglądałem ale słuchałem, lodzio miodzio :)
niech wirus spierdala i chłopaki mogą do nas wracać koncertować :)

[Ascetic]

https://www.voicesfromthedarkside.de/in ... cantation/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Harlequin]

https://www.voicesfromthedarkside.de/in ... cantation/

Tak jak nie czytuje wywiadów tak sobie przeczytałem. Fajny wywiade.