Strona 1 z 1

BITCHCRAFT - pół tony stoner doomowego pana ciemności

: 22-08-2013, 15:34
autor: MinT
Na wczorajszym koncercie z Flying Eyes i Golden Animals widziałem po raz pierwszy.
Z relacji bardziej zaznajomionych ludzi wiem, że od początku działalności popełnili poważne postępy.
W sumie racja, bo gig był na naprawdę dobrym poziomie, tylko nieco przeciągali końcówę.

Obrazek

http://bitchcraftband.bandcamp.com/
Dawno temu pod inną banderą, poznało się pięciu dzielnych wojów. Jeden z nich poległ. Reszta wyostrzyła zmysły, obniżyła stroje i przypierdzieliła, że aż miło. Brakowało tylko istotnego elementu. Po burzliwych obradach, w pewną deszczową, grudniową noc 2011, w składzie zespołu pojawiło się iście szatańskie dziewczę, a na imię jej było Julia. Tak narodziło się Bitchcraft.
Póki co jedno garażowe demo + demo/live (dość paskudnie brzmiące), ale jak się porządnie nagrają, to może być konkret.
+ relacja z wczorajszego gigu (widać, że kolega pisał, ale trudno...)
http://dtbbth.blogspot.com/2013/08/bitc ... owego.html

Re: BITCHCRAFT - pół tony stoner doomowego pana ciemności

: 22-08-2013, 17:01
autor: death_to_all
MinT pisze:Na wczorajszym koncercie z Flying Eyes i Golden Animals widziałem po raz pierwszy.
Z relacji bardziej zaznajomionych ludzi wiem, że od początku działalności popełnili poważne postępy.
W sumie racja, bo gig był na naprawdę dobrym poziomie, tylko nieco przeciągali końcówę.

Obrazek

http://bitchcraftband.bandcamp.com/
Dawno temu pod inną banderą, poznało się pięciu dzielnych wojów. Jeden z nich poległ. Reszta wyostrzyła zmysły, obniżyła stroje i przypierdzieliła, że aż miło. Brakowało tylko istotnego elementu. Po burzliwych obradach, w pewną deszczową, grudniową noc 2011, w składzie zespołu pojawiło się iście szatańskie dziewczę, a na imię jej było Julia. Tak narodziło się Bitchcraft.
Póki co jedno garażowe demo + demo/live (dość paskudnie brzmiące), ale jak się porządnie nagrają, to może być konkret.
+ relacja z wczorajszego gigu (widać, że kolega pisał, ale trudno...)
http://dtbbth.blogspot.com/2013/08/bitc ... owego.html

Te wokale, ehhh. Chujowy akcent i wyje jak jakaś diva z kapel pokroju artrosis czy innego moonlight ;D no, Jex to to nie jest :)

Re: BITCHCRAFT - pół tony stoner doomowego pana ciemności

: 22-08-2013, 17:09
autor: morbid
mnie osobiście troszke podchodza jak SERPENT CULT (tam tez panna wyje)....tylko 2 klasy niżej są ....

Re: BITCHCRAFT - pół tony stoner doomowego pana ciemności

: 22-08-2013, 17:13
autor: MinT
No właśnie te nagrania średnio oddają obecną formę wokalistki.

Re: BITCHCRAFT - pół tony stoner doomowego pana ciemności

: 22-08-2013, 17:23
autor: morbid
były cd Flying Eyes i Golden Animals ????

Re: BITCHCRAFT - pół tony stoner doomowego pana ciemności

: 22-08-2013, 17:24
autor: MinT
Były, po 40zł. Dodatkowo plakaty, koszulki, nawet lniana torba na zakupy. :)

Re: BITCHCRAFT - pół tony stoner doomowego pana ciemności

: 22-08-2013, 17:25
autor: morbid
cholera....mogłem dac Tobie znac to bys mi kupił....

Re: BITCHCRAFT - pół tony stoner doomowego pana ciemności

: 22-08-2013, 19:13
autor: Lykantrop
Słabawe. Jak chociażby porównać z tą kapelą, którą tutaj ostatnio wrzucał niejaki Markiz to różnica kilku klas, oczywiście na niekorzyść Dziwkorzemiosła. W ogóle już powoli przejada się ten stajl - graficznie sajkodela, lata 60/70, stoner doomy i occult rocki. Pogódźcie się, że w Polsce jedynie Belzebąkowi coś z tego dobrego wyszło i starczy.

Re: BITCHCRAFT - pół tony stoner doomowego pana ciemności

: 23-08-2013, 15:12
autor: lucass
morbid pisze:mnie osobiście troszke podchodza jak SERPENT CULT (tam tez panna wyje)....tylko 2 klasy niżej są ....

Zdaje sie, ze juz nie wyje, bo jesli mowa o tym belgiskim to chyba postawili na instrumentalny przekaz mysli. Swoją drogą epeczka bardzo fajna. Zresztą warto obadać Thee Plague of Gentlemen na gruzach, którego SC powstało. Sporo tam starego Paradise Lost momentami.