ALTARS (Australia)

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10772
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: ALTARS (Australia)

07-07-2022, 21:02

No tak jak pisałemi w recenzji i gdzies w temacie np. - dla mnie za duzo tu transu. Kiedys grają agresywnie i szybko to sypią asami z rękama, a kiedy kombinują z medytacjami to robi sie troche nudnawo. Za dużo tu tego,.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2279
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: ALTARS (Australia)

07-07-2022, 21:11

Się więcej osłucham to wydam bardziej zdecydowaną opinię. Ale po pierwszych kilku obrotach, a zwłaszcza po pierwszym, to zastanawiałem się, czy dobre pliki poszły w tym linku od Bolta.
Awatar użytkownika
Bolt
rasowy masterfulowicz
Posty: 2044
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: ALTARS (Australia)

11-07-2022, 13:07

Na ten moment mój tegoroczny faworyt, choć jak wspominałem w innym temacie, za nowościami jakoś szczególnie w 2022 roku nie gonię. Niemniej napiszę parę ochów i achów, aby zmotywować szanownych Kolegów do sięgnięcia po drugi album Autralijczyków.

Po otwierającym utworze, zawieszonym pomiędzy gitarowym intrem, a regularnym utworem, startuje "Perverse Entity", a zaraz za nim poprawia kolejnym ciosem w nos słuchacza "Luminous Jar". Pierwsze, co rzuca się w uszy to bardzo dobra produkcja - nie ma plastiku, jest odpowiednia dawka mocy, a z drugiej strony wszystko to brzmi czytelnie, co uwzględniwszy zróżnicowaną zawartość krążka zyskuje na znaczeniu. Wspomniane utwory rozgrywają się przede wszystkim w szybkich partiach, a motoryczne riffy dobrze wypełniają struktury rozbudowanych kawałków.

Aż tu przychodzi "Black Light Upon Us". I robi się mocno transowo, a panowie redukują ilość dźwięków w porównaniu do poprzednich kawałków wręcz do jakiegoś minimal amb... death metalu ;) Robi się coraz ciekawiej, a utwór pomimo nagłej wolty względem wcześniejszej zawartości płyty wypada świetnie i stanowi doskonały pomost do drugiej połowy albumu.

Tytułowy utwór zdaje się sugerować powrót do napieprzania w wysokich tempach, by jednak zacząć wplatać, może nie tak nomen omen ascetyczne, ale również bardzo transowe motywy. Następnie w nie tak odległy sposób skonstruowana jest "Anhedonia", by przy końcu wszedł łączący się z gitarowym outrem "Opening the Passage", mój ulubiony utwór na płycie. Tutaj już ekipa nagrywa kawałek, który śmiało mógłby znaleźć się na jakiejś gruzowej płycie z uduchowionym death doomem.

Można szukać skojarzeń i pisać, że ten motyw to trochę Swallowed, tutaj przemyka Portal, a tamten riff brzmi jak Mitochondrion, a jedno przyśpieszenie trochę jak z debiutu Ignivomous, co uwzględniwszy osobę Fischera nie powinno dziwić. Zresztą Cadman czy przede wszystkim Sloan też sroce spod ogona nie wypadli. No można tak analizować i łapać się pojedynczych motywów, żeby znaleźć punkt zaczepienia, ale po co? Altars nagrało kawał mocarnego death metalu z własną tożsamością, na którym nie ciąży ani za bardzo styl pozostałych projektów tej ekipy, ani nie ma tu chęci grania pod coś. Inspiracje inspiracjami, ale Ołtarze nie zostały wzniesione by czcić jakieś konkretne bóstwa. Wiele dzieje się w poszczególnych utworach, riffy potrafią być mocno odmienne, ale to wszystko się świetnie spaja.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7836
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: ALTARS (Australia)

06-08-2022, 10:11

Świetny portów po latach. Muzyka o łagodniejszym obliczu ale kapitalnie napisana- mniej cthulu a więcej oniryzmu i zapachu palonych kadzideł w obłokach dymu w którym akolici wznoszą modły do swoich pradawnych bóstw. Bije z tej płyty mistycyzm i taka narkotyczno-transowa aura momentami, gdzie okładka świetnie oddaje ducha tej muzyki. Słucha się tego wybornie.
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2261
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: ALTARS (Australia)

23-09-2022, 23:54

Pelson pisze:
04-04-2022, 15:54
Mnóstwo dobre. Ciągle w ich stylu ale jest powiew nowości.
Swoją drogą, Paramnesia na CD, ktoś, coś?
https://selfmadegod-store.pl/product-po ... ia-CD.html
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ALTARS (Australia)

17-12-2022, 21:38

Przyjeżdżają do Europy w towarzystwie Fossilization. "Sacramental Petrification of Europe MMXXIII" - 31 sierpnia - 23 września 2023 r. Trwa uzgadnianie miejsc.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10217
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ALTARS (Australia)

17-12-2022, 21:48

Killtown Bookings organizatorem, więc pewnie zagrają w Kopenhadze - później może i w Warszawie, jak pokazują przeszłe wydarzenia.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 2544
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: ALTARS (Australia)

22-02-2023, 07:57

Właśnie skończyłem odsłuch ich ostatniej płyty. Płyta jest naprawdę zacna, ale...cały czas z tyłu głowy kołacz mi się nazwa Ulcerate.
Celem życia nie jest przeżycie.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10217
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ALTARS (Australia)

11-05-2023, 17:46

Altars z Fossilization 23 września w warszawskim VooDoo.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Bolt
rasowy masterfulowicz
Posty: 2044
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: ALTARS (Australia)

11-05-2023, 19:38

Sybir pisze:
11-05-2023, 17:46
Altars z Fossilization 23 września w warszawskim VooDoo.
Będę w szaliku Altars.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
ODPOWIEDZ