7 H.TARGET
: 30-07-2013, 23:00
Pewnie nikogo nie zainteresuje, ale co tam - bardzo sympatyczny death metal z Rosji - duszno, ciężko, potężnie, z konkretnymi wokalami, bez technicznej ekwilibrystyki i traktowania gitarowego gryfu jak własnego napletka. Tak, wszystko to już było 2323123 razy, ale jak ktoś ma ochotę na dobrą mielonkę, a znudził mu się już "Przysmak śniadaniowy", a "Tyrolska" zaczęła się odbijać, to proponuję otworzyć puszkę 7 H.TARGET
Na próbkę utwór z pierwszego długograja:

Jakby komuś się chciało, to tu jest całość:
A tu ostatnia płyta w całości

- krótko, konkretnie i dosadnie. Okładka przekoszmarna. Perkusja strasznie garnkowa, przyznam, że brzmienie poprzedniego albumu bardziej mi pasowało... no ale przesłucham jeszcze z CD to może się przekonam.
Na próbkę utwór z pierwszego długograja:

Jakby komuś się chciało, to tu jest całość:
A tu ostatnia płyta w całości

- krótko, konkretnie i dosadnie. Okładka przekoszmarna. Perkusja strasznie garnkowa, przyznam, że brzmienie poprzedniego albumu bardziej mi pasowało... no ale przesłucham jeszcze z CD to może się przekonam.