Strona 1 z 1

Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarchi

: 11-04-2013, 15:52
autor: Kurt
Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarchi - 2012 - [Ideologic Organ]

Obrazek

Tagi: Experimental Rock, Free Improvisation, Noise Rock

Skład: Keiji Haino - gitara, wokale, elektronika; Stephen O'Malley - bas; Oren Ambarchi - perkusja

Muzyka:
Krążek ten jest zapisem koncertu, który odbył się w Gâité Lyrique, w Paryżu, ósmego listopada 2011.

Gdybym miał opisać tę płytę jednym zdaniem, napisałbym, że jest to opis odzyskiwania spokoju. Całość właśnie takie wrażenie sprawia.

Zaczyna się dość spokojnie, żeby nie napisać flegmatycznie. Wolne pojękiwania Keiji'ego (swoją drogą chyba inspirowane tymi pochodzącymi od Attili), które z czasem rozwijają się w prawdziwą kanonadę dźwięków. Nie można pozbyć się wrażenia, że to właśnie Japończyk gra pierwsze skrzypce na tej płycie, zaś pozostali dwaj panowie jedynie mu akompaniują.

Ale robią to doskonale.

O'Malley dostarcza odpowiedniej mocy całemu albumowi, robiąc to w charakterystyczny dla siebie sposób (jakby napisał to Herrn Drone, plamy dźwiękowe nasuwają skojarzenia z Sunn O))) ). Także Ambarchi gra wybitnie równo i dobitnie, wręcz krautowo, przywracając całości spokój i równowagę i spajając ją w logiczną całość.

Ale równowaga zostaje cały czas zachwiana właśnie za sprawą gitary Haino jak też wściekłymi wokalizami tegoż. To czyni ten album wyjątkowym; ciągłe zmagania trzech muzyków, próba znalezienia jakiegoś wyjścia z tego dźwiękowego patosu sprawia, że i tutaj ma się ochotę nacisnąć play jeszcze raz i jednak spróbować zrozumieć o jaki spokój tutaj chodzi.

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 12-04-2013, 18:12
autor: Kurt
No cóż, spodziewałem się szału popularności, ale może nie wszyscy naraz, bo się straszny bałagan w wątku zrobił.

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 12-04-2013, 18:43
autor: Drone
Nie ma się co przejmować. Przekrój masterfula jest taki sam jak i reszty spełeczeństwa. 8% homoseksualistów, 60% w ukryciu słucha disco polo. Skąd popularność takiego gniota jak BRACIA FIGO FAGOT? :)

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 12-04-2013, 18:54
autor: Kurt
Nie no, nie przejmuje się; nie chce też wytworzyć jakiegoś sztucznego pojęcia elitaryzmu takiej muzyki. Tylko się dziwię, bo na stronie jest kilku fanów twórczości O'Malleya, także Ambarchiego - a ten krążek naprawdę nie odstaję od ich najlepszych (także wspólnych) dokonań.

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 12-04-2013, 20:27
autor: TORTURER
Chetnie poslucham,bo opis obiecujacy.Ostatnio zakupilem w ciemno taki wynalazek:
Obrazek
ENSEMBLE PEARL-Stephen O'Malley, Atsuo, Michio Kurihara, William Herzog
piekna rzecz!

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 12-04-2013, 20:39
autor: Kurt
O tym Ensemble Pearl już bodaj Wódz czy Skaut wspominał, też muszę to koniecznie obadać. A Nazoranai badaj, szczególnie jak lubisz takie klimaty.

: 12-04-2013, 20:44
autor: Skaut
Kurt pisze:Nie no, nie przejmuje się; nie chce też wytworzyć jakiegoś sztucznego pojęcia elitaryzmu takiej muzyki. Tylko się dziwię, bo na stronie jest kilku fanów twórczości O'Malleya, także Ambarchiego - a ten krążek naprawdę nie odstaję od ich najlepszych (także wspólnych) dokonań.
Spokojna głowa, jeszcze nie słyszałem, na pewno sprawdzę niebawem, to do tematu wrócę.

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 02-09-2013, 14:08
autor: Kurt
I jak tam Skaut i Torturer, wróciliście do Nazoranai? ;)

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 02-09-2013, 14:44
autor: Pteroczłek
O, przegapiłem ten temat. Nazoranai to oczywiście świetna płyta – mocno wkręciła mi się na początku tego roku. Pięknie płynie ten koncert – muzyczna alchemia na najwyższym poziomie. W ostrzejszych fragmentach przypomina mi trochę występ Haino z ubiegłorocznej edycji Unsound. Aż chyba odświeżę sobie dziś ten materiał – zwłaszcza, że aura sprzyja takim dźwiękom.

Swoją drogą, chyba w jakimś wywiadzie czytałem, że współpraca tych panów zaczęła się od przypadkowego spotkania na jakimś festiwalu, co zaowocowało pierwszym koncertem zagranym w tym składzie (a O'Malley ponoć zaliczył wówczas swój koncertowy debiut w charakterze basisty).

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 02-09-2013, 14:52
autor: Kurt
Bodaj kolega Goregirl mówił, że O'Malley jest wielkim fanem twórczości Haino. Sprawdź też inne ich wspólne płyty z Jimem O'Rourke w miejsce O'Malleya.

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 02-09-2013, 20:06
autor: Pteroczłek
Ponoć Oren w ogóle sięgnął po gitarę po tym jak zobaczył Haino-Sana w akcji :)

Imikuzushi mam od dłuższego czasu na celowniku i w sumie to dobra okazja, żeby obadać ten materiał. Póki co, po solidnym katowaniu Nazoranai brałem się za bary z kolaboracją Keiji z Pan Sonic (bardzo smaczny kawał elektroniki przyprawionej solidną szczyptą noise'u).

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 02-09-2013, 20:55
autor: megawat
Dobrze, że temat przywołany bo miałem sprawdzać a bardzo lubię wszystkich trzech bohaterów tematu.
Właśnie słucham. Niepokój, że ja pierdolę, istny koszmar.
Muszę jeszcze koniecznie obadać "Imikuzushi"...

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 02-09-2013, 21:05
autor: Pteroczłek
Bas O'Malleya kruszy kości :) Ja po rundzie z "Nazoranai" zacząłem właśnie pierwszą przeprawę z "Imikuzushi" - i cóż - już od pierwszych dźwięków wiem, że się bardzo polubimy :)

Re: Nazoranai - Keiji Haino, Stephen O'Malley & Oren Ambarch

: 03-09-2013, 00:31
autor: Kurt
Zapraszam do wpisania się w odpowiednim temacie ;) (Link)