Masterful Magazine

Kiedyś już zakładałem o nich temat na masterfulu, ale zainteresowanie było mniejsze niż w temacie o Nergalu i z czasem wątek gdzieś przepadł. Przypomniało mi się znów o tej kapeli przy okazji kreowania WIELKIEJ SETKI death metalu. Nie śmiałem się jednak wychylać z SOULSTORM skoro jedynka FEAR FACTORY nie przeszła z powodu przekraczania ram gatunku.
SOULSTORM to maszyna - ich debiut Darkness Visible, który wpadł mi ręce na kasecie mg na swoje potrzeby nazywałem industrialnym death metalem. Absolutnie wspaniałe wokale, sprawiające wrażenie przetworzonych przez jakiś modulator głosu, mechaniczne, niezbyt szybkie tempo, mechaniczna precyzja. Coś nieludzkiego i wspaniałego jest na tej płycie - w 1993 roku pozamiatała mną doszczętnie - minęło 20 lat - i myślę, że wciąż się broni. Jeśli nie pierwsza setka death metalu to z pewnością jedna z najbardziej oryginalnych płyt w historii tego gatunku.

Próbka:

No co jest? Znacie? Nie znacie? Youtube Wam nie działa ? :)

Przyznam bez bicia, że nie słyszałem nigdy ani sekundy :)

mam obie płyty na CD i w miarę regularnie słucham. zabawne, bo nigdy nie myślałem o Soulstorm w kategoriach zespołu death metalowego. szufladkując na własne potrzeby ich muzykę dużo bliżej mi było i wciąż jest do takich zespołów jak Blood from the Soul albo Malhavoc (nota bene też Kanada), z tym zastrzeżeniem, że ten industrial był nieco bardziej zmetalizowany i z większym crustowym posmakiem niż w wypadku obu wymienionych kapel. tak czy inaczej Soulstorm to industrial, który wciąż bez cienia żenady bardzo dobrze się broni.
bardzo lubię, zwłaszcza "Darkness Visible"

Drone pisze:Przyznam bez bicia, że nie słyszałem nigdy ani sekundy :)

sprawdź. wydaje mi się, że może Ci się spodobać

Już sprawdziłem i właśnie pomyślałem o MALHAVOC, i o OPTIMUM WOUND PROFILE. Bardzo to fajne, ładnie skrojone.

Bonny pisze:mam obie płyty na CD i w miarę regularnie słucham. zabawne, bo nigdy nie myślałem o Soulstorm w kategoriach zespołu death metalowego.

ja zawsze odbierałem ich jako taki zindustrailizowany death metal - zdziwiłem się gdy po latach na metal-archives przeczytałem, że opisano ich po prostu jako "death metal". A słyszałeś może ich ubiegłoroczną płytę - Fall of the Rebel Angels? Nie miałem pojęcia, że wciąż istnieją i wydali jakiś nowy materiał...

o właśnie, Optimum Wound Profile, też dobry trop.
przy okazji - czy ktoś zna taki zespół Conspiracy Of Noise? Phil Vane z Extreme Noise Terror na fali fascynacji industrialem na początku lat 90. udzielał się również w tej kapeli. nagrali tylko jedną płytę "Chicks with Dicks and Splatter Flicks". bardzo intrygujące, trudne do sklasyfikowania, około industrialne granie

Maria Konopnicka pisze:A słyszałeś może ich ubiegłoroczną płytę - Fall of the Rebel Angels? Nie miałem pojęcia, że wciąż istnieją i wydali jakiś nowy materiał...

właśnie się dowiedziałem, że wciąż istnieją i wydali jakiś nowy materiał :)

O Conspiracy Of Noise nigdy nie słyszałem. Można to gdzieś obadać?

Bonny pisze:
właśnie się dowiedziałem, że wciąż istnieją i wydali jakiś nowy materiał :)

metal-archives! prowadź nas ! :) trzeba się będzie za tym materiałem zakręcić. Ciekaw jestem co po latach nagrali...

Maria Konopnicka pisze:O Conspiracy Of Noise nigdy nie słyszałem. Można to gdzieś obadać?

na youtube i pokrewnych niestety nie widzę. ale można to kupić za jakieś grosze (dosłownie) na ebay'u albo discogs

Też tego nie znam, zakonotowałem, dziękuję!

Bonny pisze:

Maria Konopnicka pisze:O Conspiracy Of Noise nigdy nie słyszałem. Można to gdzieś obadać?

na youtube i pokrewnych niestety nie widzę. ale można to kupić za jakieś grosze (dosłownie) na ebay'u albo discogs

nie śledzę na bieżąco ebaya i discogs - jakby gdzieś Ci kiedyś wpadło w oko to daj znać... ja sobie w allegro wpiszę..