Masterful Magazine

Wokaliści TOXIK, RAZOR czy VIO-LENCE to jest ekstraklasa tego gatunku.

poznalem ich od clipu wiec musialem zaglosowac na OTM ale debiut jest rownie dobry

hcpig pisze:Toxik ma chujowe wokale ale nie chujowsze niż Razor (ale nienawidzę tego Sheepdoga czy jak mu tam).

Nie mogę z tym gościem. Co strzał, to pudło.
"TAKE THIS TORCH!!!", do kurwy nędzy!!! Tam wokale to połowa sukcesu.
VIO-LENCE mnie nie interesuje. Ze wszystkich rzeczy jakie nagrał Flynn tylko "Burn my eyes" się dla mnie liczy.

Każda płyta Vio-lence jest lepsza niż "Burn my eyes". Z kolei "Burn my eyes" to jedyna płyta Machine Head, której da się słuchać.

EEE "Nothing To Gain" to była poracha i gwóźdź do trumny.

Gore_Obsessed pisze:Tam wokale to połowa sukcesu.

Shitty vocal is shitty.

Litości...

Ponoć do składu dołączył Bobby Gustafson. Może być co najmniej ciekawie...

Wytypowalem dwie pierwsze do wypchniecia (trzecia dawno pchnalem), przesluchalem i sam kurwa nie wiem. Jakos sie nie moge przelamac, choc jedynka to ultra-kurwa-rare, bo misprint. Ciezko jest, jedynka jest genialna, dwojka wybitna. Musze sie zmusic.

Z tej dyskusji z Tockim sprzed 10 lat nie pamiętam już... genialna>wybitna czy odwrotnie?

Tak, geniuszem nie moze byc kazdy, wybitny moze byc kazdy. Ale zdania byly podzielone.

Ładnie, że taki cover, ale czy w ogóle dzieje się coś w temacie jakiejś nowej płyty?

Super, sklad tez niewaski.

próbeczka brzmi obiecująco

Trzekam

Sean Killian wyszedl juz z tego gowna? ZDrowy??

zdrowy może nie ale dycha

https://blabbermouth.net/news/vio-lence ... rst-enemy/

nic nowszego nie znalazłem

Dzieki za info kol zulek, dobre i to. Ciekawe dlaczego jester tu nic nie pisze w temacie ograniczajac sie tylko do narzekania, ze malo sie tu pisze. A sam napierdala w tematach o gierkach na linuxa.