Masterful Magazine

Widzę tutaj ostatnio mały hype na ekipę Dariusza Pętko i jego kamratów, ale coś brakuje odwagi aby walić sprawę prosto z mostu. Robimy coming out, kto też czuje się eleganckim chłopakiem i słucha disco polo na bogatości?

Mniam, mniam, mniam!

Studencka brać stoi murem za Braćmi, wpadające w ucho melodie, życiowe teksty, podstawa daleka od mainstreamu, tego wymagamy od dzisiejszej muzyki!

Sprzedali się po wyjściu z podziemia (z Popkowic znaczy się) i występach z Mozilem. Czeka ich za to lodowy sztylet zemsty w plecy.

Aja nie wiem co ludzie w tym widzo, posłuchalem kilku kawałków i wróciłem do swoich kopistów. Charkoty i wrzaski jednak mi bardziej robio

Myk myk!

Self pisze:Czeka ich za to lodowy sztylet zemsty w plecy.

Tudzież laserowy gniew dzidy. Jeb z laserka!

Przestałem się jarać jak weszli do mainstreamu, wcześniej byłem jednym z pierwszych gości w warszawie którzy mieli płytę, achhhh jeździło się na świniobicie w rytmach disco ....nawet mi Długopisyyyyy kutasa namalował w ramach autografu we środku digipacka...

Jesteście pewni, że Połać jest Długopisem? Skąd taka wiedza? Pytam się, bo jestem miłośnikiem talentu obu :-)

Only_True_Believers pisze:Przestałem się jarać jak weszli do mainstreamu, wcześniej byłem jednym z pierwszych gości w warszawie którzy mieli płytę, achhhh jeździło się na świniobicie w rytmach disco ....nawet mi Długopisyyyyy kutasa namalował w ramach autografu we środku digipacka...

e tam kutas we wkładce, pan jezus w biblii ma to napisane !

długopis to żaden z braci.

Ja myślę, że to był Walaszek, humor ten sam, i podobne zainteresowania.

Obawiam się, że Walaszek też nie. Widziałem Go dwa razy i długopisa również, nie zauważyłem podobieństw.

Stygmat pisze:Obawiam się, że Walaszek też nie. Widziałem Go dwa razy i długopisa również, nie zauważyłem podobieństw.

jak to nie?

obu łączy:

- nieszablonowe poczucie humoru
- słuchają metalu ale się na nim nie znają
- sporty walki

Ja cały czas obstawiałem Darka Pucha, właśnie humor ten sam, piłka nożna (długopis pisał przecież dużo na temat piłki, na punkcie której Puch miał zawsze zajoba), niektóre teksty długopisa przypominały mi nieco Wołek Kampf, Puch też w podobny sposób pisał na forum Bad Taste jako Brather of Metal albo Worrior od Power itd. Może marny ze mnie detektyw, ale jakoś tak mi się to kojarzyło.

Kiedyś na koncercie w Lublinie jakiś gość przyszedł i mi się jako długopis przedstawił, ale kto to naprawde był to nie wiem :)

ELEKTRYCZNY WĘGORZ >> figo fago

"Nic tak nie smakuje jak wódka, chyba, że z kolegami..."
"Ja pier, ja pier, pierd-o-lejcie mi wódki" ;-)
Moja girlfriend nie wyobraża sobie dnia bez "Bożenki" . Świnka jedna ;-)

płyta roku

O kurwa, dowiedziałem się,że Braders byli w Sz-nie tydzień temu. A ja nic nie wiedziałem, buuuuu :-(
A mam taka ładną marynareczkę z cekinami... I wąsa zacząłem zapuszczać :-(

Lubię zjeść jak jestem w mieście :D