Muzycznie ok, ale brzmienie bym poprawił. Cieższe gitary, trochę wysokich wrzasków i może byłoby o wile lepiej.
Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15074
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 585
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
dwa całkiem ładne strzały prosto z Taipei.
Bloodlust...
Druglust...
Count Drugula Arise!
Druglust...
Count Drugula Arise!
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 585
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
... i Ukraińcy z ichniejszej grindcorowej stolicy
Bloodlust...
Druglust...
Count Drugula Arise!
Druglust...
Count Drugula Arise!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Było?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 585
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
goregrindowe smakowitości zza Wielkiej Wody
Bloodlust...
Druglust...
Count Drugula Arise!
Druglust...
Count Drugula Arise!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Totalny hołd dla REPULSION, więc chyba tu pasuje:
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15074
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Hołd chyba zbyt totalny.....gdzie oni to nagrywali???????
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3561
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
nie wiem czy zdołają przeskoczyć ostatni Internal Rot ale będzie chyba dobry wpierdol (z typami z In Disgust, Mortuous w składzie).
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1973
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
W temacie o Carcass wymienialiśmy sobie zespoły zainspirowane. Tutaj mamy kolejny, co widać i słychać. Na pokładzie załoganci z Malignant Tumour i Ahumado Granujo, więc w temacie robią nie od dziś.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15074
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Słucha się miło, ale to już nie inspiracja, ale próba stworzenia alternatywnego następcy albumu Carcass utrzymanego w duchu pierwszej płyty. Logo zespołu, okładka, teksty, brzmienie - to wszystko wręcz uderza podobieństwem do Carcass. To niemal jest Carcass. Ale w czasie, gdy pierwowzór obnizył loty i serwuje albumy z których wieje nudą, takie zespoły jak ten powyżej cieszą ucho tym bardziej.
Malignant Tumour w pierwszych dniach swojego istnienia też młócił wspaniały gore grind, później zaczęli ewoluować w stronę bardziej skocznej, zabawowej, pijacko, rozrywkowej formie. Widać, że stęsknili się za starymi czasami.
Malignant Tumour w pierwszych dniach swojego istnienia też młócił wspaniały gore grind, później zaczęli ewoluować w stronę bardziej skocznej, zabawowej, pijacko, rozrywkowej formie. Widać, że stęsknili się za starymi czasami.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1973
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Dla mnie takie wydawnictwa to wzajemne mruganie okiem między zespołem a słuchaczami. Niewątpliwie łączy ich tęsknota za starodawnym Carcass, jak i entuzjazm w paraniu się taką robotą. Dla mnie wprawdzie, co już pisałem, temat zamknął się zasadniczo na pierwszych płytach Carcass, ale z drugiej strony nie sposób nie zauważyć, jak okazały się one być wpływowe i dzisiaj to, czego nie zrobi Carcass, można otrzymać od innych zespołów.
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 585
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Bardzo mie się to podoba.
Bloodlust...
Druglust...
Count Drugula Arise!
Druglust...
Count Drugula Arise!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15074
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Czy czujecie nieodparte pragnienie zanurzenia się w muzyce totalnej? Czy pragniecie muzyki totalnej, która będzie brutalniejsza i bardziej bezwzględna niż jakakolwiek muzyka przed nią? Czy jesteście gotowi na to, aby zanurzyć się w krwawych wybroczynach, lepkich od ropy i cuchnących od rozkładu ? Czy jesteście gotowi na muzykę, która swoją bezkompromisowością łamie wszelkie bariery i tabu? Czy jesteście w stanie wytrzymać niedużo więcej niż dwadzieścia minut nieustannego okładania zestawu perkusyjnego przy akompaniamencie rzężących gitar i przesterowanego basu, z wokalami które kojarzą się z gwałtowną czynnością fizjologiczną? Czy jesteście gotowi na to muzyczne barbarzyństwo, na ten wykolejony, patologiczny, chory i plugawy zapis dźwiękowy rozkładu żywych tkanek, zawartości wyciśniętych wrzodów i fetoru otwartego grobu? Czy odważycie się stanąć oko w oko z obrzydliwym, odpychającym, budzącym wstręt gore grindem, który zbeszcześci zwłoki, sprofanuje ciało i zgwałci duszę? Jeśli na wszystkie pytania odpowiedzieliście "TAK" to wasze poszukiwania zostały uwieńczone sukcesem. Oto płyta dla was. Płyta zespołu, którego nazwa mówi wszystko....
- Devil_Machine
- zaczyna szaleć
- Posty: 166
- Rejestracja: 04-12-2013, 21:35
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
LDOH dobre fest!
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Fajne to nowe LDOH, zajebisty odkurzacz na voxach, lubie taki bulgot. Choć z tym pokonywaniem barier to bym nie przesadzał. Okładka przechuj, kocham!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15074
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1529
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Tak, tak, takNasum pisze: ↑11-03-2021, 18:44
Czy czujecie nieodparte pragnienie zanurzenia się w muzyce totalnej? Czy pragniecie muzyki totalnej, która będzie brutalniejsza i bardziej bezwzględna niż jakakolwiek muzyka przed nią? Czy jesteście gotowi na to, aby zanurzyć się w krwawych wybroczynach, lepkich od ropy i cuchnących od rozkładu ? Czy jesteście gotowi na muzykę, która swoją bezkompromisowością łamie wszelkie bariery i tabu? Czy jesteście w stanie wytrzymać niedużo więcej niż dwadzieścia minut nieustannego okładania zestawu perkusyjnego przy akompaniamencie rzężących gitar i przesterowanego basu, z wokalami które kojarzą się z gwałtowną czynnością fizjologiczną? Czy jesteście gotowi na to muzyczne barbarzyństwo, na ten wykolejony, patologiczny, chory i plugawy zapis dźwiękowy rozkładu żywych tkanek, zawartości wyciśniętych wrzodów i fetoru otwartego grobu? Czy odważycie się stanąć oko w oko z obrzydliwym, odpychającym, budzącym wstręt gore grindem, który zbeszcześci zwłoki, sprofanuje ciało i zgwałci duszę? Jeśli na wszystkie pytania odpowiedzieliście "TAK" to wasze poszukiwania zostały uwieńczone sukcesem. Oto płyta dla was. Płyta zespołu, którego nazwa mówi wszystko....
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 585
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Kurwa, wypas!
Bloodlust...
Druglust...
Count Drugula Arise!
Druglust...
Count Drugula Arise!
-
- w mackach Zła
- Posty: 701
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
TAK!Wasyl pisze: ↑12-03-2021, 21:35Tak, tak, takNasum pisze: ↑11-03-2021, 18:44
Czy czujecie nieodparte pragnienie zanurzenia się w muzyce totalnej? Czy pragniecie muzyki totalnej, która będzie brutalniejsza i bardziej bezwzględna niż jakakolwiek muzyka przed nią? Czy jesteście gotowi na to, aby zanurzyć się w krwawych wybroczynach, lepkich od ropy i cuchnących od rozkładu ? Czy jesteście gotowi na muzykę, która swoją bezkompromisowością łamie wszelkie bariery i tabu? Czy jesteście w stanie wytrzymać niedużo więcej niż dwadzieścia minut nieustannego okładania zestawu perkusyjnego przy akompaniamencie rzężących gitar i przesterowanego basu, z wokalami które kojarzą się z gwałtowną czynnością fizjologiczną? Czy jesteście gotowi na to muzyczne barbarzyństwo, na ten wykolejony, patologiczny, chory i plugawy zapis dźwiękowy rozkładu żywych tkanek, zawartości wyciśniętych wrzodów i fetoru otwartego grobu? Czy odważycie się stanąć oko w oko z obrzydliwym, odpychającym, budzącym wstręt gore grindem, który zbeszcześci zwłoki, sprofanuje ciało i zgwałci duszę? Jeśli na wszystkie pytania odpowiedzieliście "TAK" to wasze poszukiwania zostały uwieńczone sukcesem. Oto płyta dla was. Płyta zespołu, którego nazwa mówi wszystko....
Wcześniej słyszałem tylko jeden album tych popaprańców, ale za mało tam było muzyki. Na nowej płycie słychać nawet riffy i coś więcej niż bulgot i nieustanne piłowanie. Bardzo mi robi ta muzyka, chociaż nie siedzę jakoś głęboko w tej stylistyce.
Pierwszy kawałek to mistrzostwo świata i jedne z najlepiej wykorzystanych sampli filmowych, jakie słyszałem (serial Czarnobyl - dr Legasov przedstawia co promieniowanie robi z ludzkim ciałem).
heykvísl og ofn
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6527
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Nasum pisze: ↑11-03-2021, 18:44
Czy czujecie nieodparte pragnienie zanurzenia się w muzyce totalnej? Czy pragniecie muzyki totalnej, która będzie brutalniejsza i bardziej bezwzględna niż jakakolwiek muzyka przed nią? Czy jesteście gotowi na to, aby zanurzyć się w krwawych wybroczynach, lepkich od ropy i cuchnących od rozkładu ? Czy jesteście gotowi na muzykę, która swoją bezkompromisowością łamie wszelkie bariery i tabu? Czy jesteście w stanie wytrzymać niedużo więcej niż dwadzieścia minut nieustannego okładania zestawu perkusyjnego przy akompaniamencie rzężących gitar i przesterowanego basu, z wokalami które kojarzą się z gwałtowną czynnością fizjologiczną? Czy jesteście gotowi na to muzyczne barbarzyństwo, na ten wykolejony, patologiczny, chory i plugawy zapis dźwiękowy rozkładu żywych tkanek, zawartości wyciśniętych wrzodów i fetoru otwartego grobu? Czy odważycie się stanąć oko w oko z obrzydliwym, odpychającym, budzącym wstręt gore grindem, który zbeszcześci zwłoki, sprofanuje ciało i zgwałci duszę? Jeśli na wszystkie pytania odpowiedzieliście "TAK" to wasze poszukiwania zostały uwieńczone sukcesem. Oto płyta dla was. Płyta zespołu, którego nazwa mówi wszystko....
No tak zachęcił opisem ze bym nawet grindkoru posłuchał , a filmu już nie ma.
niech to miejsce niebawem zniknie