SAVATAGE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

10-06-2021, 10:29


świeżynka z dziś.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

23-08-2021, 14:04

Na 12-calowowych vinylach pojawią się w sklepach wszystkie płyty, od „Sirens” (1983) do „Poets And Madmen” (2001). Materiał został zremasterowany, aby uzyskać znakomitą jakość dźwięku i opatrzony odświeżoną oprawę graficzną.
Na pierwszy rzut: Sirens i The dungeons are Calling (już do kupienia).
Obrazek
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14139
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SAVATAGE

02-10-2021, 18:52

John narozrabiał troszeczke ;)
According to the web site of the Pasco County Sheriff's Office, legendary SAVATAGE singer John Nicholas "Jon" Oliva was arrested earlier this week on the west central coast of Florida for driving under the influence as well as possession of a controlled substance.

The Pasco County Jail web site shows the 62-year-old musician was arrested at 3:43 a.m. on Thursday (September 30) and was released on bail less than 24 hours later — at 12:34 a.m. on Friday (October 1).

Police charged Oliva with possession of cocaine, which is a felony, and DUI, which is a misdemeanor.

Oliva's booking photo released by the Pasco County Sheriff's Office shows him apparently wearing a hospital gown and sporting what appear to be fresh scrapes on his nose and left cheek, suggesting he may have been injured in an auto accident before being arrested.

More information on Oliva's arrest can be found on the Pasco County Sheriff's Office web site (where he is listed under booking number: 254418).
https://www.blabbermouth.net/news/savat ... ossession/
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

03-10-2021, 21:16

Kiedyś napisał piosenkę White Witch, chyba go dopadła jej klątwa 😀 koka, wóda i jazda pod wpływem - dziadek dobrze się bawi 😉
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

17-10-2021, 21:33

Obrazek
RIP Criss Oliva 17.10.1993.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14139
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SAVATAGE

29-12-2021, 00:50

Chris Caffery, who has been a member of SAVATAGE for more than 30 years, spoke to That Metal Interview about the possibility of new music from the cult metal outfit. He said (as transcribed by BLABBERMOUTH.NET): "We've been writing and talking about it now. It's the first time in a long time where I actually have been trading riffs and songs with Jon [Oliva, SAVATAGE frontman] over the phone, and I have some really cool things. I have this one song that I wrote that he really likes and it's kind of one that I think would be a good lead-off track for SAVATAGE. [We're] just calling it 'The Dungeous Are Calling Again' and it's a really, really, really cool metal song.

"We'll see what happens," he continued. "I know a lot of people would like to see a new SAVATAGE record. I think the cards are lining up. Whether or not it's gonna fall into place, we'll find out. I always tend to stay really positive and optimistic about it — I have for 20 years. So hopefully it does wind up happening. We're not getting any younger."

Caffery went on to say that plans are also afoot for SAVATAGE to release some vintage concert footage "in DVD form." He said: "There might be a couple of things people will be really happy to see pop up. 'Cause there was some stuff that we had, recorded some full concerts from 'The Wake Of Magellan' tour, and then there's some other footage that we might wanna try to [put out]. Unfortunately, there wasn't anything, really, that we could use from the Criss [Oliva] era as far as full concerts, which is very, very unfortunate. But we have some stuff from some of the other ones."
czyli jest szansa ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

29-12-2021, 14:06

Ja to gadanie Caffery'ego to od kilku lat słyszę, to samo Wielki Jon.
Ja raczej na nic już nie liczę jeśli chodzi o ten band, niech sobie solowe płyty nagrywają...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Herne the Hunter
postuje jak opętany!
Posty: 642
Rejestracja: 20-12-2009, 02:26
Lokalizacja: Poznań

Re: SAVATAGE

29-12-2021, 14:26

Ja to bym w ogóle miał szereg pytań. Po co w ogóle podtrzymują temat ewentualnego ponownego reunion Savatage? Gadają sobie, choć już i tak nic z tego nie będzie, bo nie czują tej muzy? Czy im to jakoś pomaga przy Transsiberian Orchestra, który mi osobiście nie leży, albo przy płytach solowych? Dla mnie te solowe rzeczy i tak są mniej lub bardziej wariacjami na temat Savatage, a jednak Savatage bym kupił, a samego Olivę mimo wszystko nie. Nie umiem tego wytłumaczyć.
Conan! What is best in life? Conan: To crush your enemies, see them driven before you, and to hear the lamentation of their women
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

31-12-2021, 09:54

Jon Oliva stwierdził kiedyś, że klasyczne Savatage umarło wraz ze śmiercią Crissa, czyli w 1993 r. Następne płyty to powolne przeobrażanie się w Transyberyjską Orkiestrę - słuchając ich wyraźnie słychać w jakim kierunku to zmierzało. Mi TSO również nie podchodzi, kicz, cekiny i klasyczny amerykański przerost formy nad treścią.
Więc całe to gadanie o reaktywacji stoi w jaskrawej sprzeczności z deklaracjami Olivy - po co reaktywować coś, co już dawno przeszło do historii. Ten jeden koncert na Wacken 6 lat temu dawał jakąś nadzieję, ale teraz? 6 lat gadania o wymianie riffów? Masakra jakaś.
Solowa płyta Olivy, choć ciekawa, niczego tu nie zmienia.
Jon Oliva's Pain było najbliżej ideału, ale, no właśnie, też poszło do piachu wraz ze śmiercią Matta LaPorte.
Więc ciszej nad ta trumną...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9638
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: SAVATAGE

31-12-2021, 15:50

Herne the Hunter pisze:
29-12-2021, 14:26
Ja to bym w ogóle miał szereg pytań. Po co w ogóle podtrzymują temat ewentualnego ponownego reunion Savatage? Gadają sobie, choć już i tak nic z tego nie będzie, bo nie czują tej muzy? Czy im to jakoś pomaga przy Transsiberian Orchestra, który mi osobiście nie leży, albo przy płytach solowych? Dla mnie te solowe rzeczy i tak są mniej lub bardziej wariacjami na temat Savatage, a jednak Savatage bym kupił, a samego Olivę mimo wszystko nie. Nie umiem tego wytłumaczyć.
Bo metalowe pudelki w rodzaju Blabbermoutha uwielbiają grzać temat reunionów. Na taka reaktywacja Pantery ma tam tyle odcinków co najlepsze telenowele.
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Herne the Hunter
postuje jak opętany!
Posty: 642
Rejestracja: 20-12-2009, 02:26
Lokalizacja: Poznań

Re: SAVATAGE

31-12-2021, 16:00

W Panterze to nie ma prawie kto tego trupa reaktywować:) :D
Conan! What is best in life? Conan: To crush your enemies, see them driven before you, and to hear the lamentation of their women
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

25-02-2022, 11:55

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

pięknie to wygląda.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14139
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SAVATAGE

01-02-2023, 22:08

Herne the Hunter pisze:
31-12-2021, 16:00
W Panterze to nie ma prawie kto tego trupa reaktywować:) :D
no patrz a jednak się udało ;)

co do tematu to nic nowego nie powiem bo nic nowego nie słyszałem ;)
po prostu troche ich sobie przypominam bo planuje małe zakupy więc wlazłem poczytać ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

04-02-2023, 13:14

A co sobie odświeżasz? Klasykę z Crissem czy późniejsze rock opery? Ja ostatnio mam fazę na Edge of thorns i Handful of rain. Koniec pierwszej i początek drugiej ery. Fantastyczne płyty.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
BOLEK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2431
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: SAVATAGE

04-02-2023, 14:24

Obrazek
chyba ma ulubiona
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

04-02-2023, 15:03

Chyba nawet powszechnie uważana za najlepszą, ale ja akurat niekoniecznie podzielam tę opinię. ale z tym zespołem jest cos takiego, ze każdego dnia może to być zupełnie inna płyta ;-)
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14139
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SAVATAGE

04-02-2023, 17:58

Sgt. Barnes pisze:
04-02-2023, 13:14
A co sobie odświeżasz? Klasykę z Crissem czy późniejsze rock opery? Ja ostatnio mam fazę na Edge of thorns i Handful of rain. Koniec pierwszej i początek drugiej ery. Fantastyczne płyty.
tak raczej ogólnie, troche tego, troche tamtego aby potwierdzić czy wszystko dobrze pamietam
okazało się że tak ;) więc zamówiłem sobie w sumie te o których myślałem od początku czyli najlepszą, ulubioną i nie wiem jakiego słowa tu użyć Obrazek niech będzie najlepiej wyważoną ;)

Handful Of Rain lubie ale od zawsze mam wrażenie że jednak Alex jest tutaj słabo wykorzystany, początek płyty jest fantastyczny ale potem jakoś się to wszystko rozjeżdza ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

04-02-2023, 18:53

Alex nie uczestniczył w ogóle w procesie komponowania, dograł trochę solówek i pojechał w trasę gdzie okrutnie kaleczył (albo interpretował po swojemu, jak kto woli) solówki Crissa. To dziwna płyta, ale to była w zasadzie terapia Jona. Sam to wszystko z O' Neillem poskładał do kupy, grając na wszystkich instrumentach. Żeby było śmieszniej, to nie jest wymieniony jako członek kapeli, a dwóch muzyków widniejących na zdjęciach we wkładce w ogóle nie zagrało na płycie. Masz też rację Żułek, że pierwsza połowa płyty lepsza od drugiej, ale może to kwestia nie do końca przemyślanego układu utworów...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14139
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SAVATAGE

04-02-2023, 19:11

tak znam historie
ja to sobie interpretuje tak że pierwsza połowa (mocniejsza) to jest złość po śmierci brata a druga (balladowa) to smutek
czy rozkład utworów by pomógł ? nie wiem może troche, nie wiem jak tam jest z tekstami bo mnie one nie interesują ;)
może właśnie dlatego są ułożone jak są ? tak czy inaczej lubien ten album, mam na kasecie i czasem się kręci ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5242
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: SAVATAGE

04-02-2023, 19:35

A Edge of thorns? Dla mnie najlepsza, obowiązkowo z bonusami (Shotgun Innocence i Forever After). Ty chyba najlepiej słychać, jakim talentem był Oliva Młodszy....Te solówki, riffy,...No i młody Stevens, nigdy więcej tak nie zaśpiewał jak na tej płycie, z lekkością, feelingiem, brawurą nawet. Dziś jego wokal, choć zawodowo brzmi, jest pozbawiony tej iskry, jakiś zmatowiały się wydaje. Nie ma tygodnia, żeby ten album nie wylądował w odtwarzaczu...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
ODPOWIEDZ