BDB death metalowa kapela - dobre, piaszczyste brzmienie, jest siarka i stęchlizna ale jednoczesny drive i crustowy pęd. Debiutu nie słyszałem, ale tegoroczny album w ciągu ostatnich kilku dni z lubością ślizga się moim odtwarzaczu.
Jakby ktoś miał ochotę sprawdzić:
Re: ACEPHALIX
: 16-05-2012, 20:48
autor: Harlequin
Dobra kapela, ale powodów do zachwytów nie widze. Mocno crustujący death metal, który na dłuższą metę wydaje sie być monotonny. Debiut (a w zasadzie kompilacja) chyba bardziej mi się podobał niżz nowa. Więc jeśli Maria nowa Ci pasi to obczaj starą tym bardziej.
Re: ACEPHALIX
: 17-05-2012, 10:27
autor: Block69
Fajna okładka. Muzyka zbyt szwedzka jak dla mnie.
Re: ACEPHALIX
: 17-05-2012, 10:36
autor: panthyme
Lubuję się w takich nudach:) Czy to nuda szwedzka czy amerykańska, a tu chyba taki mix mamy...jak dla mnie gra i mruczy.
Re: ACEPHALIX
: 17-05-2012, 10:49
autor: dr Kill
Dobry nakurw bez zbędnego pierdolenia. Przyjemnie wchodzi. Całkiem niezły wokal.
Re: ACEPHALIX
: 17-05-2012, 15:13
autor: Nasum
Niby słucha się przyjemnie, muzyka wchodzi gładko i bezboleśnie, ale czegoś mi tu brakuje. Tym samym też nie przekonuje mnie to do końca.
Re: ACEPHALIX
: 17-05-2012, 15:46
autor: Pacjent
Z płyty na płytę coraz mniej crustu w ich muzyce i jest to jedyny minus. Tak poza tym wszystko w porządku.