NOCTURNUS

[hcpig]

Liczę, że kolega 535 za chwilę z łatwością wlepi top 10 podobnych stylistyczne płyt kasujących Nocturnusa na jego własnym poletku.

[Plagueis]

Zacieram zatem łapki i obserwuję sytuację.

[Wódka i Piwo]

Mnie się zwyczajnie Nocturnus nie podoba. Męczy mnie w chuj. Ale nie nigdy napisał bym że to przeciętny zespół. Nie na trzeźwo. Choć owszem walenie po łuku z powodu przeciętnych płyt, to tutaj dość powszechna praktyka. Ale nie w przypadku Nocturnus, no bądźmy poważni choć czasem

[Plagueis]

^ I taką postawę szanuję.

[535]

Liczę, że kolega 535 za chwilę z łatwością wlepi top 10 podobnych stylistyczne płyt kasujących Nocturnusa na jego własnym poletku.

Przecież to ty jesteś specem od list i głosowań... Poza tym, jeżeli chodzi o death metal jest setka płyt, które stawiałem i stawiam wyżej niż pitu pitu Nocturnus. Dodam, że płyt po prostu lepszych, niż to co proponował i proponuje Nocturnus. Nie ma w tym niczego kontrowersyjnego. Wypowiedziałem się jasno na temat stawiania ich powrotu na szczycie death metalowych powrotów i pierdoleniu o jakiejś niby historycznej chwili. Nagrali nudnego kloca, zagrali mocno przeciętny koncert i tyle. Po chuj drążyć?

[Żułek]

Ja tylko stwierdzam fakt, że Paradox przy Jupiter i Macabre Eternal nie istnieje.

Jupiter > Macabre Eternal > Paradox

ale mówiąc szczerze wszystkie 3 płyty mogłyby nie istnieć troche bym tęsknil za Jupiter bo tylko ją mam

[Pacjent]

Zarówno NOCTURNUS, ATHEIST jak i AUTOPSY zaliczyli świetne powroty. Nie wiem kto lepszy, ale być może uszy tak wielu klaszczą na dźwięki ekipy Browninga, bo niemal 30 lat trzeba było czekać na taki prezent na dzień dziecka? 2 pozostałe zespoły nagrały dzieła o wiele bardziej dojrzałe, ale są rozpatrywane w innych kategoriach. Być może jeszcze lepsze powroty zaliczyli SUFFOCATION, GOREFEST i ASPHYX? Najważniejsze, że wszystko to warto mieć na półce.

[Triceratops]

Paradox (paradoxalnie) tez nie udaje, ale jest akurat czym zupelnie nowym w kontetkscie tych czasow, bo ma swietne archaiczne brzmienie.

Pomaga też to, że sama nisza jest mało wyeksploatowana.

Nie sadze, ze to ma znaczenie, bo tu chodzi o jakosc muzyki a nie jakies tlo do niej bedace punktem odniesienia majacym podniesc ocene.

[hcpig]

W ocenie muzyki liczy się też kontekst.

[Plagueis]

jeżeli chodzi o death metal jest setka płyt, które stawiałem i stawiam wyżej niż pitu pitu Nocturnus

OK, lubić możesz sobie bardziej co tam chcesz, ale jeżeli uważasz band za przereklamowany i - o zgrozo! - przeciętny, nie powinieneś mieć problemu z rzuceniem jak z rękawa przynajmniej dziesiątką nazw zespołów, które obracają się w podobnej niszy przeciętniactwa. Tymczasem wycofujesz się rakiem z dyskusji, którą sam sprowokowałeś.

Czekam na typy i liczę na to, że jednak jakieś padną.

Po chuj drążyć?

Pytanie powinieneś zadać sam sobie chyba. Był spokój, dopóki nie wpadłeś podrążyć...

[535]

Co rozumiesz pod pojęciem niszy? Jeżeli death metal, to nie ma żadnego problemu Autopsy, Atheist, ..., i tak przez cały alfabet. Setka płyt lepszych od wszystkiego co nagrał kiedykolwiek Nocturnus. Jeżeli myślisz o klawiszowym death metalu to ... wybacz. Nie siedzę w tematyce, a mój ulubiony Arcturus to inna nisza nisz. Nie róbmy kurwy z logiki. Ty piszesz o rzekomej wartości historycznej powrotu dla całego death metalu, a ja ci piszę, że to gówno , a nie najlepszy powrót. No chyba, że masz na myśli niszę nisz pod nazwą "klawiszowy death metal". Poza tym o listy i topy pytaj kogo innego. Ja się z niczego nie mam zamiaru wycofywać, a temat sprowokowaliście sami, piejąc z zachwytu nad przeciętniactwem Paradox.

[Plagueis]

Co rozumiesz pod pojęciem niszy? Jeżeli death metal, to nie ma żadnego problemu Autopsy, Atheist, ..., i tak przez cały alfabet. Setka płyt lepszych od wszystkiego co nagrał kiedykolwiek Nocturnus.

Wg Ciebie, ale my nie o tym. Swoją drogą, "setka lepszych" - nie bądź takim minimalistą i napisz, że tysiące, łącznie z tymi z piątej ligi kameruńskiej.

Jeżeli myślisz o klawiszowym death metalu to ... wybacz. Nie siedzę w tematyce

BINGO! O to właśnie chodzi (choć nie o samo użycie klawiszy się rozchodzi) i liczyłem na to, że wypowiesz się w temacie, w którym tak ochoczo się udzielasz, a na temat którego - jak widać - nie masz nic do powiedzenia. Nie szkoda czasu na wchodzenie w wątki kapel, których się nie lubi? Zawsze mnie zastanawiali ludzie, którzy to robią...

mój ulubiony Arcturus to inna nisza nisz

Wyobraź więc sobie, że podobnie jest z Nocturnus. Jak widać nie potrafisz przytoczyć ŻADNEJ kapeli z owej niszy, więc łaskawie nie wyjeżdżaj z tekstami o przeciętnej kapeli, bo przeciętne kapele we własnych niszach nie grają.

Dobrze, że przynajmniej w temacie Arcturus, a i paru innych wyjątkowych bandów się zgadzamy...

Nie róbmy kurwy z logiki.

Cały czas o to apeluję, a Ty nie tylko, że nie słuchasz, ale jeszcze brniesz dalej.

Ty piszesz o rzekomej wartości historycznej powrotu dla całego death metalu, a ja ci piszę, że to gówno , a nie najlepszy powrót.

1. Nie rzekomej, tylko faktycznej.
2. Na temat Twoich fascynacji muzycznych już było wyżej, my tu nie o tym.

No chyba, że masz na myśli niszę nisz pod nazwą "klawiszowy death metal".

Nisza, którą tworzy Nocturnus to jedno, wartość muzyki tej kapeli dla całego gatunku to drugie. Ten zespół jest w tej szczęśliwej sytuacji, że - będąc kapelą kultową w gatunku death metal, która popełniła legendarne krążki - jest równocześnie zespołem o własnej, niepowtarzalnej tożsamości, więc naturalnym jest, że pisząc o historycznym powrocie, piszę w kontekście całego gatunku, a nie tylko niszy, w której i tak nie mieliby konkurencji...bo ta nie istnieje.
Proste czy coś jeszcze wytłumaczyć?

Poza tym o listy i topy pytaj kogo innego.

Nie o top chodziło, a o podanie nazw kapel, które w jednej niszy z Nocturnus mogłyby się znaleźć. Biorąc pod uwagę fakt, że Nocturnus jest tak bardzo przeciętny i przereklamowany, nie powinieneś mieć z tym najmniejszego problemu. Cóż...

Ja się z niczego nie mam zamiaru wycofywać, a temat sprowokowaliście sami, piejąc z zachwytu nad przeciętniactwem Paradox.

Ja pierdolę, genialne podsumowanie - tego nawet nie próbuję skomentować, przerosło mnie.

Ty to chyba musisz naprawdę się nudzić...

[bartwa]

The Key rządzi, reszty nie potrzebuję.

[trup]

The Key rządzi, reszty nie potrzebuję.

No i demo "The Science of Horror"! Miazga.

[trup]

The Key rządzi, reszty nie potrzebuję.

No i demo "The Science of Horror"! Miazga.

By the way... Szkoda, że After Death tak mało wydał, bo była to całkiem udana inkarnacja Nocturnus.

[535]

Słucham sobie numeru 9 z Paradox i zastanawiam się o czym tu chłopcy pierdolą? Nawet się nie chce nad tym pastwić. a co do nieprzęciętnych mistrzów swoich nisz. Mam takiego sąsiada. Wrócił chłopina ze Stanów. Pracuje przy rozwożeniu jedzenia. Zawsze gdy jedzie z przeciwka napinam się nerwowo, bo bardzo lubi rosół. Można według niego ustawiać kalendarz. W każdą środę wraca najebany jak stodoła. Na szczęście pieszo. Jest mistrzem w swojej niszy. Niszy środowej najebki. Tak właśnie jest z Paradox i Nocturnus. Przeciętne granie, popłuczyny po debiucie i chuj wie czym, death metalowy Arcturus?!? Powerwolf?, ale kult i historyczny moment, bo wyszli z pieczary. Mistrzowie swojej niszy. Szkoda, że was nie było w Czechach pod sceną.

[devastator77]

Nocturnus to tylko The Key,bardzo dobry album,powtarzam bardzo dobry,żaden tam kurwa genialny czy rewelacyjny,kultowy czy coś w tym stylu,bardzo dobre solidne granie,późniejsze płyty jak i powrót (zupełnie niepotrzebny) po latach to słabizna i tyle.
Nie wolno zapomnieć o After Death i ich kompilacji demówek z lat 2000-2006 czyli Retronomicon.
I to tyle w temacie Nocturnusa.

[hcpig]

Przecież to ty jesteś specem od list i głosowań... Poza tym, jeżeli chodzi o death metal jest setka płyt, które stawiałem i stawiam wyżej niż pitu pitu Nocturnus.

Wnoszę o wklejenie tej setki płyt tektonicznych.

No i demo "The Science of Horror"! Miazga.

To demo rozkuwia posiedzenia ale proszę nie zapominać o egipskiej epce!

[535]

Przecież to ty jesteś specem od list i głosowań... Poza tym, jeżeli chodzi o death metal jest setka płyt, które stawiałem i stawiam wyżej niż pitu pitu Nocturnus.

Wnoszę o wklejenie tej setki płyt tektonicznych.

Pisz do Tricepsa. Przy okazji przetestujemy nowe możliwości forum.

[hcpig]

Triceps o ile wiem nie wpisał, że jest w stanie z łatwością wkleić 100 płyt DM lepszych od Nocturnusa poza tym już się w życiu płyt tektonicznych nawklejał...