ANNIHILATOR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5313
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ANNIHILATOR

06-03-2024, 19:03

Obrazek
Obrazek
No dobra, powiada się na salonach, że Anna Hitler skończyła się na Ki..eeee, dwóch pierwszych płytach. Ja tak nie uważam, ale równie wybitnych rzeczy w ich dyskografii ze świecą szukać.
Którą wolicie?
Ja jednak obstaję przy debiucie - nikt takiego thrashu nie grał i chyba już nie zagra. Tu jest KLIMAT - jakiś taki psychodeliczny, rodem z horroru. Mamy tu bowiem pozornie nieprzystające do siebie rzeczy: oczywiście gitarowa robota Watersa to majstersztyk, ale głos Randy'ego kompletnie z innej bajki, jakby obłąkanego pijaka, niechlujny, szalony wręcz. Teksty? Kto używał wtedy takich dziwacznych formuł:
Woken up from death, nausea
Catatonic stupor, anoxia
Remaining still I hold onto a sense of permanence
Negativistic fear of pain, algophobic life sentence
Moral, physical decay, hatred withered away
Scourge of God he makes me pay, I shall not live or die
Vegetative judgment passed, my only thought to cry
Kostrzewski chyba :lol:
No i znakomita produkcja, moc i odpowiedni brud, te gitary tną niczym piły tarczowe...
Okładka kult eternal, hipnotyzuje swoją grozą...
Nibylandia też świetna, ale...
No właśnie, tym ALE jest produkcja - wypolerowana, wycyzelowana, szczególnie gitary
brzmią cienko i bez mocy. Waters też ma podobne zdanie, wystarczy posłuchać wersji demo Phantasmagorii, jeszcze z Rampage za sitkiem - brzmi sto razy mocniej i baedziej złowieszczo niż wersja z LP.
Coburn? Taki sobie, jego barwa nigdy mnie do końca nie przekonała...
No i kilka wypełniaczy typu Kraf Dinner, Reduced to Ash, czy Road To ruin.
Zostaję przy debiucie.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
martyrdoom
postuje jak opętany!
Posty: 463
Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: ANNIHILATOR

06-03-2024, 20:05

Trochę zależy od dnia - obie płyty są bardzo dobre, przede wszystkim ze względu na fenomenalną grę Watersa. Ten to wiedział, jak grać ciekawie, niebanalnie, ale i bez zamulania. Zgadzam się co do kwestii brzmienia, które na "Never, Neverland" mogłoby być bardziej, hm, no metalowe po prostu. Kawałki z jedynki i dwójki całkiem fajnie prezentują się na koncertówce "In Command". Odegrane to jest zajebiście, do tego trochę surowsze brzmienie nadaje całości charakteru - polecam kol. Sierżantowi obadać kawałki z "Never Neverland" w tej odsłonie.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14306
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ANNIHILATOR

07-03-2024, 01:04

martyrdoom pisze:
06-03-2024, 20:05
Kawałki z jedynki i dwójki całkiem fajnie prezentują się na koncertówce "In Command". Odegrane to jest zajebiście, do tego trochę surowsze brzmienie nadaje całości charakteru - polecam kol. Sierżantowi obadać kawałki z "Never Neverland" w tej odsłonie.
jak nie przepadam za koncertówkami to tutaj musze sie zgodzić
na nastepnej z Comeau też całkiem fajnie wyszło (generalnie dobry okres z dziwnym brzmieniem) ;)


Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5313
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ANNIHILATOR

07-03-2024, 20:27

Obrazek
Miałem kiedyś na kasecie z Metal Mindu, coś wadliwa partia to była - część wkładki tu był Annihilator, a część - Artension niedawno zmarłego Vitalija Kuprija :D
Fakt, kawałki porażały swoją mocą, chyba wciągnę na CD, bo kasetka dawno przepadła w pomroce dziejów :D
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5313
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ANNIHILATOR

25-04-2024, 09:36

Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14306
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ANNIHILATOR

25-04-2024, 16:05

robi to juz od 30 lat ;)

a płyte przesłucham bo już widziałem tu i tam ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5313
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: ANNIHILATOR

26-04-2024, 15:04

17 kwietnia była 35 rocznica zejścia Alicji do piekła. Dziś poleci w pętli. Do dziś jak słyszę Crystal Ann/Alison Hell, to aż mnie ciary przechodzą. I pomyśleć, że to debiut...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4670
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: ANNIHILATOR

26-04-2024, 17:37

Aż se zapodam
ODPOWIEDZ